![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Hehe, przed wizytą u weterynarza miałam wizytę u psychologa, więc szczuraki były ze mną. Pani psycholog zainteresowana i strasznie zaciekawiona, pracownicy podobnie, a jakiś dzieciak, który wchodził do gabinetu po mnie powiedział: "patrz mama, dziewczynka ma chomicki!"
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)