Strona 7 z 8
Re: Moje sensy
: pn lis 14, 2011 1:02 am
autor: Nakasha
Super.
A om tylko krzyczy, czy gryzie?
Re: Moje sensy
: pn lis 14, 2011 9:29 am
autor: Iwo
Krzyczy, nie gryzie. Jest przerażony. Franek (beta) nie gryzie tez malego, ma w pupie, jest nawet przyjaznie nastawiony, a Boguś (alfa) tez nie jest raczej agresywny, choc moze dwa razy zdarzylo mu sie zasyczec i wyrwac Kajtkowi (małemu) kłębek siersci. Generalnie jesdank zaden nie jest specjalnie agresywny, zaden nie gryzie oprocz trzech dziabów Bogusia, tylko ten krzyk małego jest nie do zniesienia i on po prostu nie daje sie ani zdominowac (na co liczy alfa), ani poprzytulac ani nic

Re: Moje sensy
: pn lis 14, 2011 9:55 am
autor: Nakasha
Jak tylko panikuje, to może wystarczy po prostu trochę czasu i przeczekanie tego pisku.

Czasami tak jest, że to ten mały szczurek sprawia problemy przy łączeniu, drze się jakby go mordowali, robi stójki, pokazuje zęby, nie daje się nawet obwąchać.

Ale jeśli nie ma agresji, to warto próbować łączyć ich dalej.

Kastracja też powinna trochę pomóc.

Re: Moje sensy
: pn lis 14, 2011 10:05 am
autor: Iwo
Dokładnie własnie tak jest. Stójki, ząbki, wrzaski jakby go kroili na żywca

Chłopaki mają go już dość. Dziewczyna od której zadoptowalismy Kajtuszka sugeruje, ze przy takich krzykaczach kastracja bardzo pomaga. Poza tym, tacy krzykacze w wieku dojrzewania zazwyczaj maja wieksze burze hormonów. Dlatego myslimy nad kastracja. Tych prób łaczenia było juz sporo..
Re: Moje sensy
: śr lis 23, 2011 9:02 pm
autor: Iwo
Chłopaki siedza juz od dawna non stop w jednym pokoju, klatka w klatke, znaja swój zapach, chodza tymi samymi sciezkami (choc oddzielnie), wiec stwierdzilismy, ze damy Kajtuszkowi jeszcze szansę i spróbujemy moze spotkania poza klatką - na kanapie. Najpierw puscilismy Kajtka, za chwile Boguszka.... Takiego wrzasku i pisku w zyciu nie słyszałam

Kajtuszek jest niereformowalny

Nie dał szansy Boguszkowi. Bogusław nie zdazył nawet nic do niego powiedziec
Jutro kastracja. Kciukajcie!
Kajtus ma juz 3 miesiące i wazy już 410 gram!

Re: Moje sensy
: śr gru 14, 2011 6:01 pm
autor: Iwo
Nareszcie mam jedno stado!

Trzeba było wykastrowac Kajtuszka, ale przyniosło to efekt i nie darł juz japki
Szkoda mi tylko Frania, bo jest samotny, nikt nie chce z nim spac, nikt nie chce sie z nim bawic, a on biedaczek wszystkich sie boi i jest przygnebiony. On jest takim kochanym dobrym szczurkiem, ktory nikomu nie chce zrobic krzywdy i całe zycie jest bity i gnębiony, a Kajtek okazał sie rozpieszczonym jedynakiem egoistą
Czyli mam jedna stado, chłopaki sa juz razem, ale biedny Fanio jest samcem zeta i jest treoche odrzucony

Re: Moje sensy
: czw gru 15, 2011 9:20 am
autor: Nakasha
Pewnie trzeba po prostu - czasu... aby chłopaki naprawdę się ze sobą zżyli.

Re: Moje sensy
: czw gru 15, 2011 10:03 am
autor: Iwo
Mam nadzieję, ze własnie o to chodzi! Dzis były razem na wybiegu i jest chyba troszke lepiej

Re: Moje sensy
: pt gru 16, 2011 11:48 am
autor: Iwo
15 grudnia, zaraz po moim wpisie, Kajtek spuścił takie lanie biednemu Franiowi, ze az biedaczek uciekł gdzie pieprz rosnie.. :/ Od razu poszłam i ukarałam Kajtka, ze nie wolno tak traktowac Frania.. Dmuchnęłam mu 3 razy w buziaka. Przeraziło go to straszliwie i mam nadzieje, przynioło skutek przynajmniej do końca dnia..
Wczoraj chłopaki przez chwilę leżali we 3 razem

A od wczoraj Boguszek zaczął sypiać z Franiem

i Franio nie jest juz taki sam. Teraz Kajtek sypia samotny. Czekam z utęsknieniem na chwilę, kiedy Kajtus przekona się do Frania, który kiedys bronił go swoim ciałem przed Boguszkiem i beda spały wszystkie razem..
Re: Moje sensy
: pn gru 19, 2011 2:01 pm
autor: Iwo
Widać powolne postępy. Chłopaki chyba się już nie biją (no chyba, że może jak jestem w pracy..

) Wczoraj nawet widziałam, jak Franeczek przyszedł do Kajtuszka i iskał go *_*

Z kolei Kajtuszek z Boguszkiem swietnie sie dogaduja i bardzo często sie bawią w ganianego i w wojnę

Franuś też juz czuje sie trochę swobodniej z nimi w klatce, choć nadal częściej jest sam niz z nimi. Ale, jak pisałam wczesniej, Bogus duzo czasu spedza spiąc z Franiem. I co najwazniejsze, chłopaki non stop jedzą z jednej miski wszystkie na raz!

Zauwazylismy tez, ze Kajtek (Pan Wieloryb

) ma chyba ADHD

Ciagle biega jak szalony po całej klatce, nie za duzo je, bo mam wrazenie, ze jedzenie go nudzi.. Podaje chłopakom kaszę i wszysc sie rzucają, ale Kajtek po dwóch sekundach przestaje jesć i rzuca sie na sucha karme, je ja przez 3 sekundy i pozniej skacze na hamak, pozniej na domek i wbiega jak szalony pod półke

I tak bardzo czesto. W zwiazku z tym, ze taki jest ruchliwy i nie je za duzo o go to nudzi, nie przybiera juz tak na wadze jak wczesniej i jest całkiem szczupły.. (na szczescie klatka jest duza i maja gdzie siw wybiegac, nie liczac wybiegów

)
Re: Moje sensy
: pn gru 19, 2011 2:13 pm
autor: StasiMalgosia
Zdjęcia Zdjęcia Zdjęcia !!!!
super że chłopaki się dogadały ale patrz wyrzej

Re: Moje sensy
: pn gru 19, 2011 2:27 pm
autor: Iwo
Załatwimy i zdjęcia

Tylko nie wiem, czy się do weekendu wyrobie, bo chłopaki jadą na święta z nami do babci

Re: Moje sensy
: sob lut 11, 2012 11:05 pm
autor: Iwo
Re: Moje sensy
: ndz kwie 01, 2012 4:44 pm
autor: Veerena
Spóźnione sto lat dla Kajtka

Re: Moje sensy
: ndz kwie 01, 2012 5:40 pm
autor: Iwo
Hej
Dziękujemy! Ale to dla Boguszka zyczonka są

To Boguszka mamy od Ciebie i on miał wczoraj urodzinki

Duzy zdrowy fajny chłopak z niego. Najukochańszy na świecie. I samiec alfa w stadzie oczywiście

Dzieki!!
