Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

Smutnik :(

Post autor: myszka »

A ja załapałm stesa, bo przeczytałam, że można zarazic się od szczura gruźlicą, co obiawia się kaszlem itp, a ja właśnie kaszle :shock:
Ale to mam nadzieje tylko przeziębienie, bo ostani miesiąc w ogóle choruje....
pocieszcie mnie 8) ale nie, to napewno nie gruźlica... no chyba zwykłe przeziebienie da się odrużnic??
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Smutnik :(

Post autor: Anita »

Pewnie :) To tylko przeziębienie...
Euzebio
Posty: 126
Rejestracja: pt gru 24, 2004 9:45 am

Smutnik :(

Post autor: Euzebio »

Sylwek do bani =/
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: Eruntale »

czemu jak ja wchodzę na to forum to tylko na smutnik?ech...macki opadają.łeza przerażona.niemal non stop przy mnie.mój mały tchórzyku...co z tobą? :cry:
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Wrocilam po poludniu do domu
Mam pewien giga problem,ale to niewazne...

Groszek jest przerazony,prawie nie spi i wydaje mi sie,ze to przez petardy,chociaz zamknelam im okno (niby dzwiekoszczelne) i drzwi do pokoju...
On nie chce nawet wziac biszkopta...
:sad:
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Smutnik :(

Post autor: Agata »

[quote="myszka"]A ja załapałm stesa, bo przeczytałam, że można zarazic się od szczura gruźlicą[/quote]

Miałam robioną próbę tuberkulinową i ten 'bąbel' jest za wielki. Mam sierowanie do poradni pulmonogicznej. Termin na 2 lutego, a ja do tej pory muszę się martwić o mnie i Dziunie... Boję się... :cry:
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

Smutnik :(

Post autor: Dixi »

A-g-a-t-a skoro babel jest duzy, to znaczy ze jestes w swietnej formie i Twoj organizm jest uodporniony na chorobe. Ja mialam najwiekszego w szkole i jakos zyje po dzis dzien :)
Pozdrawiam,
Aguśka
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Smutnik :(

Post autor: Agata »

Dzięki Dixi :* Jakoś to będzie...

Aha, przypomniało mi się: miałam potworny sen... Obudziłam się o 4.40 i mało się nie rozpłakałam. Nikomu nie życzę takich snów...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Smutnik :(

Post autor: Dona »

a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen ;)
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Smutnik :(

Post autor: Dona »

a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen ;)
a jeśli bąbel był duży to dobrze chyba... ja nie miałam i musiałam być szczepiona jeszcze raz...
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Ja tez nie mialam babla :?
A mi sie czesto sni,ze jestem w ciazy...brrrrrrrrrrrrrr...okropna sprawa :?
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Smutnik :(

Post autor: Agata »

[quote="Dona"]a co to był za sen...? bo mnie się ostatnio śniło, że pewna pani chciała mnie za wszelką cenę zabić... :? mam nadzieję że to nie był proroczy sen ;)
[/quote]
Nie aż taki straszny to on nie był...
Śniło mi się że złamałam Dziunia łapkę. Mało tego, zrobiłam to specjalnie... A później teksty typu: 'Dziunia mój skarbeńku! Przepraszam! Nie chciałam...' Brrr. Ciarki mie przechodzą na samą myśl... Jeszcze ten widok otwartego złamania tak maleńkiej łapki...

Kiedyś jeszcze mi się śniło, że miałam chomika i go do odkurzacza wciągnęłam i mu nóżnę oberwało. Też bardzo przyjemny sen...

Ja nie wim co ja tak te zwierzęta w tych snach krzywdzę... :roll:

Co do bąbla: sęk w tym, że on jest właśnie zaduży...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Mi sie kiedys snilo,ze moj kot zaatakowal swinke morska i szczura i odgryzl im nogi i ja chcialam jechac do weta je uspic a moja mama je "uspila" walnieciem w blat i zaczelam ryczec,wiec sie obudzilam -_-"


Masakra...

No i nie mam ani kota ani swinki 0_o
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mada302
Posty: 42
Rejestracja: sob sty 08, 2005 11:40 pm

Smutnik :(

Post autor: Mada302 »

Nikt mnie nie lubi :cry:
Obrazek
Szczurkoś Mój pierwszy szczurek
Blejd Kupiony dzień po Szczurkosiu. Zm. 13 Grudnia 2004r.<= nazawsze zamieszkuje w moim serduszku!! :(
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: AngelsDream »

Skad taki wniosek?
Wyjątki i dwa psy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”