szczury.org

Wszystkie maluszki zarezerwowane, za tydzień zaczną sie wyprowadzać do swoich nowych domków. Będzie chwilka spokoju przed kolejnym miotem
Itzala i z kolejnym samcem w ciążę nie zaszła więc mamą nigdy nie zostanie.

26.11 musiałam pomóc odejść Efisi... Przez ostatnie dni była jakaś nieswoja. 24 pojechałyśmy do weta. Niestety został znaleziony guz w jamie brzusznej. 26 umówiłam się z moim chirurgiem na operację. Niestety po otworzeniu Efiś okazało się że to paskudny guz - obejmujący węzły chłonne i poprzyrastany do jelit, żołądka i wątroby. Nieoperowalny. Podjełam decyzję o niewybudzaniu malutkiej... Ponieważ w Anahata Rattery została pokryta spokrewniona z Efisią samica (córka jej brata) zelciłam histopatologię. Śpij spokojnie aniołku...

Zirr wiesz, że mi przykro...
Mam nadzieję - dla dobra reszty ogonków, że histopatologia nie spędzi nam snu z powiek.

Czas przedstawić najnowszego mieszkańca : Shiva EzelloharRat - dumbo harley himalayan - przywiozłam go ze Słowacji. Mała (póki co) radosna pchełka, która rozkochała w sobie 6 dużych wujków

Prezent pod choinkę dla stada młodszych chłopaków

wow !! jakie toto ma wymiary ?
W ogóle nie kojarzę co to klatka , w Polsce ją kupiłaś ?

Przyłączam się do pytania! Piękna willa!

odkupiłłam ją od niniek z allo - ona chyba niemiecka, ma metalową kuwetę wysokości toto ma 131 cm, szerokości koło 46 cm i długości ok 63 cm - mieści mi siew wannie co czyni ja idealną

W sobotę odwiedziła nas Nezu i oto kilka fotek

Harri:


Kings:


Glock:


i ciężarówki:

Enigma:


Anime:

kontrola czystości :



kontrola jakości:



i całość:

Cześć Zirr, gratuluję czterołapych, wszystkich bez wyjątku fantastycznych A że, jak zwykle, coś mi umknęło (wstyd się przyznać, ale rzadko niestety czytam forum) to mam pytanie związane z Twoją rekatywowaną hodowlą - dlaczego nie SHSRP, toż to Twoje dziecię przecież ?

Izabela pozwolę sobie zacytować moja odpowiedź na to pytanie z drugiego forum: "chciałam oczywiście reaktywować hodowlę w SHSRP, w końcu założyłam to stowarzyszenie, dlatego pisałam w tej sprawie do Zarządu. Niestety odpowiedzi, które uzyskiwałam były bardzo niekonkretne i przesyłane z dużym opóźnieniem. W międzyczasie zaczęłam szukać alternatywy za granicą i w momencie, kiedy otrzymałam konkretne informacje od nowego prezesa SHSRP to było już za późno, ponieważ byłam już wtedy zarejestrowana w holenderskim i czeskim związku, a SHSRP nie zezwala na członkostwo w innych stowarzyszeniach hodowców. A im dłużej patrzę na to co się dzieje tym lepiej mi za granicą... Jakoś takie typowo "Polskie" awantury, najazdy i podjazdy mnie wyjątkowo irytują. Chyba z wiekiem tracę cierpliwość...

Rozumiem... Ale trochę szkoda, hodowli zarejestrowanych w Polsce mamy jak na lekarstwo, ubywa ich, zamiast przybywać, więc tak naprawdę przyszłość stowarzyszenia nie rysuje się w różowych barwach (to moje luźne spostrzeżenia, nie wnioski, mam nadzieję, że tymi słowami nie wywołam "polskiej" awantury )
Gdybyś chciała, zawsze możesz się przenieść przecież A tak na marginesie to właściwie nigdy nie rozumiałam, dlaczego SHSRP nie zezwala na członkowstwo w innym stowarzyszeniu o podobnych celach.
A bierzesz pod uwagę współpracę z polskimi hodowcami, czy raczej Twoje plany bazują tylko na zagranicznych szczurach? Proszę o odpowiedź z umotywowaniem Pytam z ciekawości i bez podtekstów, oczywiście

Izalbela ja się pytań nie boję - ani spokojnej dyskusji - nie lubię pyskówek, chamskich najazdów i braku obiektywizmu u osób, które obiektywne być powinny. Też nie rozumiem czemu nie zezwala - tak samo jak i jeszcze paru rzeczy nie rozumiem i nie wiem czy chce mi się w to wnikać. Co do współpracy to niczego nie wykluczam ale póki co nie widzę kandydatów do takowej, bo linie, które są w Polsce jakoś mnie nie przekonują (głównie ze względu na ilość nowotworów pojawiających się w młodym wieku)