[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Dziś 18.03.04 Milunia dostała zastrzyk z enroxil i drugi zastrzyk z btp.- (zastrzyk bodźcowy dla psów). Poza tym, że na pewno boli ja pupa to czuje się dobrze.
Dziś wet przyznał się, dlaczego nie lubi szczurków i jak je widzi to od razu jest nerwowy – wet ma mocna alergie na szczury, od razu dostaje wyprysków na rękach i czerwienieją i puchną mu oczy . Nawet jak szczurcia trąci go ogonem to od razu biegnie się umyć . Teraz już wiem dlaczego tak denerwował się jak miał ja zbadać i z takim obrzydzeniem ją dotykał .
Ja przed pierwsza wizytą dzwoniłam do niego i pytałam się czy leczy szczury, mógł mi wtedy powiedzieć, że szczury nie za bardzo, bo ma uczulenie na nie.
Dziś wet przyznał się, dlaczego nie lubi szczurków i jak je widzi to od razu jest nerwowy – wet ma mocna alergie na szczury, od razu dostaje wyprysków na rękach i czerwienieją i puchną mu oczy . Nawet jak szczurcia trąci go ogonem to od razu biegnie się umyć . Teraz już wiem dlaczego tak denerwował się jak miał ja zbadać i z takim obrzydzeniem ją dotykał .
Ja przed pierwsza wizytą dzwoniłam do niego i pytałam się czy leczy szczury, mógł mi wtedy powiedzieć, że szczury nie za bardzo, bo ma uczulenie na nie.
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Szczurcia dostała w 19.03.04 piąty ostatni zastrzyk z enroxil, 3-4 razy dziennie przecieramy oczko kroplami. Milunia nie kicha, nie kaszle, z oka nie wydostaje się wydzielina. Raz dziennie dostaje echinace i witaminy.
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Co za palant!! Dobrze ze chociaz wyleczyl szczurke i to jest najwazniejsze a weta koniecznie musisz zmienic.Ja mam klinike na osieldu taka mala.Lecza w niej specjalisci od ptakow psow kotow ale zawsze przyjmuja szczurki i inne zwierzaki z powaga w koncu to ich powolanie i zawod!!! Pozdrawiam
Czy to przezi?bienie??
Moja 1,5 rocznż szczurzyca ostatnio ma napady kichania z krwią, a nawet kichanie którego nie słychać i to wygląda tak jakby się dusiła co to może być :?: chciałabym żebyście mi odpisali jak najszybciej bo to dla mnie jest strasznie ważne i niechciałabym jej stracić tak szybko chyba wiecie o co mi chodzi no nie jeszcze raz was proszę o szybką odpowiedź odpowiedżcie mi na xfistaszekx@o2.pl dzięki serdeczne pozdrawiam Aga
Agusia 13
Klucha (ur.25.10.2002r-16.03.2005)
!!!POZDRAWIAM WAS I WASZYCH PUPILI!!!
Klucha (ur.25.10.2002r-16.03.2005)
!!!POZDRAWIAM WAS I WASZYCH PUPILI!!!
Kika i jej dmuchanie... POMÓ?CIE nam
hej!
nawiązując do tematu....http://szczury.org/showthread.php?pid=15171#15171 martwie się coraz bardziej.
Kika od ok. 3 dni fuka, syczy itp. jak można nawzać ten dźwięk. Nie wiem może to kichanie.
Objawy:
wyobrażcie sobie sczura który ma czkawke. Kika stojąc, patrząc na mnie nagle syknie przez nosek, z jakby czkawką i w czasie fuknięcia zatrzęsie się jej głowa. Może dwa maxymalnie razy syknie (cyyyt) i natychmiastowo moczy sobie łapki i jak zawsze myje się po mordce.
Zauważyłem, że objaw jest częstszy gdy zbliże się do klatki albo gdy ona wogóle zacznie chodzić/biegać Kika się przebiegnie z góry na dół zatrzyma się i telepki własnie dostaje syczącej (pssst). Kiedy się uspokoi... właściwie jest cisza, chociaż! Czasem sobie fuknie.
Zaznaczam, że: zachowuje się tak jak dotychczas, je, pije, biega, ma normalną kupe oraz żadnych wydzielin z oczu mordki czy nosa.
Dziś wymieniłem jej ściółke, nie dałem tym razem żadnego sianka, tylko same trociny Chipsy jabłkowe.
Co do temperatury w pokoju. Nie me przewiewów, choć mama z 5 dni temu zrobiła 2 minutowe wietrzenie i to mnie martwi, ale nie powinno to tak zaszkodzić, gdyż to nie było długie, a pozatym jakby chyba przeziębiła się objawy byłyby jeszcze bardziej gorsze (?).
Temperatura w pokoju to ok. 20 C. Gdy mnie nie ma jest chłodniej bo wyłączam grzejnik i żadne urządzenia jak telewizor, monitor nie ogrzewają pokoju. Okno jest zamknięte. Naturalnie gdy jestem włącze kaloryfer i inne rzeczy - jest cieplej. Na noc też mamy ciepłutko.
Co robić? Na razie czekam i obserwuje choć czasu ostatnio nie mam za wiele bo pracuje nawet po 10 godzin dziennie, a także trzeba odwiedzić swoją kobiete
Poradźcie mi coś jak moge jej pomóc bo wet to dla mnie ostateczność, a szczurek poza tymi wstrząsami i sykami czuje się dobrze.
Na co zwrócić uwage? Co zmienić może w diecie, w klatce?
Proszę pomóżcie mi, a jeśli znacie jakiś dobry temat z podobnym problemem podajcie link do dyskusji.
Dziękuję
nawiązując do tematu....http://szczury.org/showthread.php?pid=15171#15171 martwie się coraz bardziej.
Kika od ok. 3 dni fuka, syczy itp. jak można nawzać ten dźwięk. Nie wiem może to kichanie.
Objawy:
wyobrażcie sobie sczura który ma czkawke. Kika stojąc, patrząc na mnie nagle syknie przez nosek, z jakby czkawką i w czasie fuknięcia zatrzęsie się jej głowa. Może dwa maxymalnie razy syknie (cyyyt) i natychmiastowo moczy sobie łapki i jak zawsze myje się po mordce.
Zauważyłem, że objaw jest częstszy gdy zbliże się do klatki albo gdy ona wogóle zacznie chodzić/biegać Kika się przebiegnie z góry na dół zatrzyma się i telepki własnie dostaje syczącej (pssst). Kiedy się uspokoi... właściwie jest cisza, chociaż! Czasem sobie fuknie.
Zaznaczam, że: zachowuje się tak jak dotychczas, je, pije, biega, ma normalną kupe oraz żadnych wydzielin z oczu mordki czy nosa.
Dziś wymieniłem jej ściółke, nie dałem tym razem żadnego sianka, tylko same trociny Chipsy jabłkowe.
Co do temperatury w pokoju. Nie me przewiewów, choć mama z 5 dni temu zrobiła 2 minutowe wietrzenie i to mnie martwi, ale nie powinno to tak zaszkodzić, gdyż to nie było długie, a pozatym jakby chyba przeziębiła się objawy byłyby jeszcze bardziej gorsze (?).
Temperatura w pokoju to ok. 20 C. Gdy mnie nie ma jest chłodniej bo wyłączam grzejnik i żadne urządzenia jak telewizor, monitor nie ogrzewają pokoju. Okno jest zamknięte. Naturalnie gdy jestem włącze kaloryfer i inne rzeczy - jest cieplej. Na noc też mamy ciepłutko.
Co robić? Na razie czekam i obserwuje choć czasu ostatnio nie mam za wiele bo pracuje nawet po 10 godzin dziennie, a także trzeba odwiedzić swoją kobiete
Poradźcie mi coś jak moge jej pomóc bo wet to dla mnie ostateczność, a szczurek poza tymi wstrząsami i sykami czuje się dobrze.
Na co zwrócić uwage? Co zmienić może w diecie, w klatce?
Proszę pomóżcie mi, a jeśli znacie jakiś dobry temat z podobnym problemem podajcie link do dyskusji.
Dziękuję
Pozdrawiam!
KIKA <:3 )~
KIKA <:3 )~
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
ja odpisze tutaj, coby dla potomnych zostalo... jesli szczurek kicha mimo kuracji echinacea (od niej powinno sie zaczac - od razu po pojawieniu sie pierwszych objawow), a jego stan jeszcze sie pogorsza - biegiem do weterynarza... to moze byc zapalenie pluc, a zapalenia pluc domowym sposobem sie nie wyleczy... nie ma co oszczedzac na szczurzym zdrowiu...
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
hmm... mnie kichanie, potrzasanie lebkiem i brykanie kojarzy sie tylko z jednym - z zabawa... :lol: kida tak robi, kiedy ma dobry humorek...
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
[quote="Ania"] Najprawdopodobniej to przeziebienie. Temat byl juz poruszany, proponbuje przejrzec posty na forum wlasnie w tym dziale.
Zaobserwuj czy szczurek nie ma przy okazji prychania 'rdzawych' wyciekow z noska czy oczu. [/quote]
własnie moj szcurek kicha, cały dzien spi, ma lekko przymrozone oczy i ma mały "'rdzawy" wyciek z noska.. ale nie z oczu.. i nie wiem co robic.. moze cos poradzicie..?
Zaobserwuj czy szczurek nie ma przy okazji prychania 'rdzawych' wyciekow z noska czy oczu. [/quote]
własnie moj szcurek kicha, cały dzien spi, ma lekko przymrozone oczy i ma mały "'rdzawy" wyciek z noska.. ale nie z oczu.. i nie wiem co robic.. moze cos poradzicie..?
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
[quote="kRAwęŻnIK"]własnie moj szcurek kicha, cały dzien spi, ma lekko przymrozone oczy i ma mały "'rdzawy" wyciek z noska.. ale nie z oczu.. i nie wiem co robic.. moze cos poradzicie..?[/quote]
LIPA jednym słowem. Wymiataj do weterynarza z nim. Podobno samo proykanie bez objawów znurzenia i braku apetytu itp. zmian formy to nic złego. Ale u Ciebie nawet z noska coś cieknie.
Powodzenia
LIPA jednym słowem. Wymiataj do weterynarza z nim. Podobno samo proykanie bez objawów znurzenia i braku apetytu itp. zmian formy to nic złego. Ale u Ciebie nawet z noska coś cieknie.
Powodzenia
Pozdrawiam!
KIKA <:3 )~
KIKA <:3 )~
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
[quote="busiak"] Jesli duzo kicha to moze byc alergia.
Moja Mala kichala non stop po 10 razy na minute. Bylam przestraszona nie na zarty.
Na szczescie objawy minely, kiedy usunelam z klatki siano.
Moze byc rowniez przeziebiona, ale z tym to juz raczej do weta trzeba... [/quote]
no moja kicha, ale jak wyjąłem siano to nic to nie pomogło więc po 3 dniach powróciłem do niego.
Moja Mala kichala non stop po 10 razy na minute. Bylam przestraszona nie na zarty.
Na szczescie objawy minely, kiedy usunelam z klatki siano.
Moze byc rowniez przeziebiona, ale z tym to juz raczej do weta trzeba... [/quote]
no moja kicha, ale jak wyjąłem siano to nic to nie pomogło więc po 3 dniach powróciłem do niego.
Pozdrawiam!
KIKA <:3 )~
KIKA <:3 )~
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
no własnie bylam kilka dni temy u weterynarza ale wtedy nie miała jeszcze tego 'rdzawego' wycieku.. (jest go bardzo mało ale jest) i powiedział ze narazie jest malutka (mam ja od tygodnia ) to nie bedzie jej stersował ani sprawiał bólu i narazie nie zrobi jej zastrykow.. i dał mi tabletki "vitacon" i mam jej to podawac codziennie.. i chyba pojde w poniedziłek jpojde do innego weterynarza... zobaczymy co powie...
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
dzięki za dotychczasowe odpowiedzi, których w sumie nie było
Kika dalej kicha i to nawet czasem mocniej.
Mama ostatnio przeszła sie o porade do weterynarza, którego osobiście bardzo cenie bo operował mojego psa, dzięki czemu żyje.
Wet zapytał o jedno... czy wszystko jest ok z jego zachowaniem czy nie ma powikłań żadnych wylewów z oczy czy nosa i czy je normalnie i pije... a wszystko jest właśnie ok. To wygląda na normalne przeziębienie/katar jak u ludzi i minie prawdopodobnie.
Szczury ponoć prawie b. często są przeziębione.
Kika dalej kicha i to nawet czasem mocniej.
Mama ostatnio przeszła sie o porade do weterynarza, którego osobiście bardzo cenie bo operował mojego psa, dzięki czemu żyje.
Wet zapytał o jedno... czy wszystko jest ok z jego zachowaniem czy nie ma powikłań żadnych wylewów z oczy czy nosa i czy je normalnie i pije... a wszystko jest właśnie ok. To wygląda na normalne przeziębienie/katar jak u ludzi i minie prawdopodobnie.
Szczury ponoć prawie b. często są przeziębione.
Pozdrawiam!
KIKA <:3 )~
KIKA <:3 )~
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Poszukaj weta, który zna sie nie tylko na piskach i kotkach ale również dobrze na gryzoniach a to jest u nas dość rzadko spotykane. Rzeczywiście szczury często sie przeziębiają i jest to również czesto przyczyna ich śmierci, gdyz nie leczone przeziębienie u szczura potrafi szybko przeistoczyć się w zapalenie płuc. A co do zapobiegania to na forum jest mnóstwo porad dotyczących podawania vibovitu i echinacei. Możesz też smarować okolice noska maścią majerankową a jeżeli katar rozwinąłby się zbyt mocno to stosowac inhalacje.
I sprawdż czy nie ma przypadkiem wydzieliny z nostka (nawet bezbarwnej) bo to wycieranie może świadczyć, że tak jest.
I sprawdż czy nie ma przypadkiem wydzieliny z nostka (nawet bezbarwnej) bo to wycieranie może świadczyć, że tak jest.
Ostatnio zmieniony ndz lut 05, 2006 10:46 pm przez IVA, łącznie zmieniany 1 raz.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
Oj Boze jak sie zestresowalem :(
dzisiaj 5:40 slysze nie zle kichanie Kinia i rzezenie podobno jak u mojego poprzednigo szczura.....mam nadziejej ze to nei zapalenie oskrzeli ani pluc... jak narazie szczur nie kicha napil sie wibowitu i zjadl a teraz spi o 10 przyjmuje wet wiec ide do niego narazie jest 7:23 a jstem taki zestresowany ze masakra...........nie chce zeby cos sie dzialo z Kiniem ehhhhhhhwiem ze juz nie zasne a jeszcze tyle czekania mam nadzieje ze to tylko katarek
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Trzymaj szczurka w stałej temperaturze- ciepłej. Vibowit mam nadzieję, że został podany w ciepłej wodzie. Na podróż weź lepiej taksówkę i przewieź go w miarę delikatnie. Trzymam kciuki.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL