Ja dawniej miałam jedną szczurkę, nie była najszczęśliwszym stworzonkiem na świecie. Dziś mam szczurzynkę, i pewno też by żyła sama(ze mną), gdyby się nie okazało, że jest w ciąży. Teraz jestem, na 100% przekonana że zostawię jej jednego maluszka, żeby mi z tęsknoty nie umarła

Jestem tutaj dość krótko, i nie znam się zbyt dobrze na szczurasach, ale wiem, jak by moja szczurzynka przeżywała gdybym odebrała jej wszystkie maleństwa!! Ja bym wolała się zabić niż żyć bez swoich dzieci :sad3: