Strona 66 z 77

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: śr lip 07, 2010 8:36 am
autor: tahtimittari
Nue, jak tam? Jak stadko, pozbierało się chodź trochę? I co z Tobą, trzymasz się jakoś?
:-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: śr lip 07, 2010 1:59 pm
autor: Nue
Dziękujemy za troskę :)
Stadko przez pierwsze dni po śmierci Mokki to nie było stadko, tylko po prostu trzy wystraszone szczury, każdy osobno. Dziewczyny chowały się w najciemniejszych kątach, niewiele jadły i zachowywały się trochę jakby zdziczały. Może bały się, że je też wsadzę do transporterka, wyniosę w niewiadomym kierunku i już nie wrócą, jak Mokkuś...? :( Teraz już wszystko wraca do normy, ale żadna jak dotąd nie zrobiła skoku na władzę, tak więc w stadku nie ma alfy... choć nie wiem, czy to w ogóle możliwe :-\

Klatka jest niesamowicie pusta, jednak trzy szczury to zdecydowanie za mało. W związku z tym rozważamy powiększenie stadka za jakiś czas. Ale jeśli do tego dojdzie, nowe ogonki nie będą już Kawusiami, czujemy po prostu, że czas Kawuś skończył się definitywnie :(

Brak nam Mokki bardzo, ale stopniowo w miejsce okropnej tęsknoty i żalu zaczynają pojawiać się dobre, ciepłe wspomnienia.

Dobrze, że jest to forum. Kto z 'normalnych' zrozumiałby żałobę po szczurze...?

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: śr lip 07, 2010 7:29 pm
autor: denewa
Nue tak bardzo mi przykro z powodu Mokki... [*]
3maj się ciepło!

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: czw lip 08, 2010 12:22 am
autor: tahtimittari
Kwestia czasu, a Mokka będzie wypełniała Twoje serce jako samo dobre wspomnienia. Tam gdzie teraz jest na pewno dobrze jej.. Nie męczy się, nic ją nie boli..
Nie rezygnuj z Kawuś.. To nadaje niepowtarzalny charakter Twojemu stadku, myślę, że kolejna "cegiełka" będzie w stanie je odbudować, na pewno nie takie samo, w jakiś sposób zmienione..No, ale - coś się kończy, coś się zaczyna..
Ucałuj i wymiziaj panienki :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: sob lip 10, 2010 10:13 am
autor: ol.
Mokka z Frapą stworzyły szczurzy przyczółek w Waszym domu, najpiękiejsze jest to, że on przetrwa,
a pod jakim imieniem już Wam serce podyktuje :)
Podrowienia dla pozostałych panieniek, niech się trzymają razem i radują opiekunów zdrowiem i dobrym humorem każdego dnia.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: sob lip 10, 2010 10:24 am
autor: unipaks
I dobrze , że są i będą te ciepłe wspomnienia , bo przecież te , które odeszły , mimo wszystko nadal są i będą blisko nas :)
A nowa istotka z pewnością zaangażuje wasze myśli , uczucia oraz czas , i pozwoli pomału dokonać się z zmianom w stadku .
Wygłaszcz ogonki od nas :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: sob lip 10, 2010 12:21 pm
autor: odmienna
Klatka jest niesamowicie pusta, jednak trzy szczury to zdecydowanie za mało
ObrazekObrazek

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: sob lip 17, 2010 6:42 pm
autor: elusia
Nue Nue, masz wiadomosc na gg ..

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn lip 19, 2010 10:39 pm
autor: *Delilah*
czekamy na optymistyczne wiesci!

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: ndz lip 25, 2010 10:11 am
autor: unipaks
Jak sobie radzicie , co słychać u Kawuś ? Stęskniliśmy się za Wami , pozdrawiamy i przesyłamy buziaczki! :) :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn sie 02, 2010 9:50 am
autor: Aersnem
Co słychać u kawuś Nue? Tak długo bez wieści - zaczynam się martwić ...

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn sie 02, 2010 1:23 pm
autor: Nue
Kawusie w porządku. Stadko się pozbierało, my też. Dziewuchy są rozbrykane i kochane :)
Uwaga, uwaga: dziś do stadka dobiła 5-miesięczna Inka :P Jest ślicznym agutkiem, póki co siedzi oczywiście w osobnej klatce, a dziewuchy się puszą przez pręty i fukają. Woseba nagle zaczęła wykazywać zadatki na alfę - wszystkich popycha, a Neskę nawet rozłożyła na łopatki i przytrzymała przez dłuższą chwilę.
Koniec świata. Woseba na pozycji alfy to prawie jak 'Lepper na prezydenta' O0

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn sie 02, 2010 2:23 pm
autor: Aersnem
A tu same dobre wieści !
Nue pisze:Uwaga, uwaga: dziś do stadka dobiła 5-miesięczna Inka
GRATULACJE!!! Już nie mogę doczekac się relacji z łączenia :D
Nue pisze:Woseba nagle zaczęła wykazywać zadatki na alfę - wszystkich popycha, a Neskę nawet rozłożyła na łopatki i przytrzymała przez dłuższą chwilę.
Koniec świata. Woseba na pozycji alfy to prawie jak 'Lepper na prezydenta'
A jakaś dokumentacja fotograficzna z Wosebowego alfowania się znajdzie?

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn sie 02, 2010 3:10 pm
autor: StasiMalgosia
O jakie dobre wieści :) No to teraz zdjęcia Agutki poprosimy. A jakieś koncepcje imienia dla nowej szczurci już są?

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pn sie 02, 2010 8:25 pm
autor: unipaks
Pokaz nam te sliczna agutke , Nue , bom ciekawa nowej dziewuszki; i pare fotek napuszonych mopow ;D
Pozdrwawiamy kochane Kawusie , mizianko dla wszystkich :-*