szczur zatakuje psa
Moderator: Junior Moderator
szczur zatakuje psa
Moja karola ostatnio zaczela walki o ustalenie chierarchji z moja suczka, jamniczką, dzisiaj bily sie caly ranek, wkoncu znudzilo mi sie rozdzielamie i skonczylo sie na dziurze w jezyku u azy, do tego wczoraj uzarla ją jeszcze w nos, wiem ze to brzmi niewiarygodnie, ale szczura na przewage. nie wiem cz ja jakiegos psa mam kaprawego, czy szczura zwariowala
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 9:01 am przez Fam, łącznie zmieniany 1 raz.
za tęczowym mostem: Karolcia
szczur zatakuje psa
tak czy inaczej, ja bym nie dopuszczała do takich walk. Napewno sa bardzo stresujące, zwłaszcza dla szczura... a co się stanie jeśli kiedyś nagle jamniczkowi znudzi się poddawanie szczurkowi i go zagryzie :?
szczur zatakuje psa
hehe mi sie zdaje ze bardzej stresujace sa dla jamniczki :twisted: to jej sie przeciez obrywa ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
ale uwazam tak jak myszka, nie dopuszczaj do takich sytuacji, i dla dobra wlasnego psa i dla szczura...![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
ale uwazam tak jak myszka, nie dopuszczaj do takich sytuacji, i dla dobra wlasnego psa i dla szczura...
szczur zatakuje psa
Mój piesek też obrywa od szczura, tylko ,że przez kraty od klatki
ostanio mu nos musiałem z krwi czyścić bo go Baron ugryzł ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
JEST PYSZNIE! KFC
szczur zatakuje psa
Mojego kota tez szczurzaste podryzły prze pręty klatki. Teraz ma nauczke i wiecej nochala nie wtyka im do klatki :lol:
Ale poza klatka to bym sie bała o szczurki, bo czy pies czy kot moze sie wkurzyć i pacnąć szczurka tak że mu np. kręgosłup złamie i po szczurze. To tylko zwierzaki i nie wiadomo co im w danym momencie instynkt podpowie. Lepiej pilnować.
Ale poza klatka to bym sie bała o szczurki, bo czy pies czy kot moze sie wkurzyć i pacnąć szczurka tak że mu np. kręgosłup złamie i po szczurze. To tylko zwierzaki i nie wiadomo co im w danym momencie instynkt podpowie. Lepiej pilnować.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
szczur zatakuje psa
ja pilnuje, ale wykluczyc sie nie da bo to karola zaczyna i zaczepia, pozatym aza to inteligencja nie grzeszy i nawet sie cieszy jak oberwie, ale to nie moja wina ze psa mam tepego, to pies mojej mamy, ona jak cos przeskrobie i oberwie to sie cieszy, a szczura to tylko pyszczkiem szturcha i lkize, ale karola tego nie lubi i ja pac!!! wogule to komedie mam w domu aza spadza caly dzien pod klatka i sie patrzy kiedy karola wyjdzie, albo turla jej pilke ulubiana i sie dziwi ze przez kraty jej szczurzasta nie odpycha spowrotem, czasem nawet na nia szczeka, moze jeszcze zmondzeje jak dorosnie (ma 8miecha) ale zapewniam jeszcze raz ze w pelni kontroluje to co sie dzieje, nie martwcie sie tak, moze poprostu to zle zabrzmialo jak napisalam o tym jak o regularnej wojnie, jak cos to karola za kate dom klatki idzie, albo szczypne ja lekko z psem to nie przelewki, anwet jak sie psa owinelo wokul ogona :lol:
za tęczowym mostem: Karolcia
szczur zatakuje psa
Ja bym uwazala... Skoro jamniczek jest tak mlody to w tej chiwli odbiera to jako zabawe, ale jak dorosnie (bedzie mial ponad rok), to znudzi mu sie cos takiego i wtedy on bedzie gora... A ze szczurka moze byc nieciekawie...
Tak swoja droga, moja Emy tez ugryzla Puszka w nos, jak podbiegl ją powachac... Troche za gwaltowanie i sie wystraszyla![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Tak swoja droga, moja Emy tez ugryzla Puszka w nos, jak podbiegl ją powachac... Troche za gwaltowanie i sie wystraszyla
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
www.szczury.republika.pl - strona o moich ogonkach;
www.zoltolicy.xu.pl - strona mojego meza;
www.sandydevils.prv.pl - strona moja i mojego meza o naszych APBT![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
--> ZAPRASZAM !!!
www.zoltolicy.xu.pl - strona mojego meza;
www.sandydevils.prv.pl - strona moja i mojego meza o naszych APBT
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
--> ZAPRASZAM !!!
szczur zatakuje psa
tak, tylko ze aza byla agresywna ale ja oduczylam, i nie mysle ze to jej nagle wroci, ona poprostu zdurniala na punkcie szczura, a jak pisalam wyzej uwazam i pilnuje obu dziweczyn
za tęczowym mostem: Karolcia
szczur zatakuje psa
Może uważa że szczurek to jej szczeniaczek ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Miałam wilczura suczkę i ona traktowała moje świnki jak swoje szczeniaki, i nawet pilnowała żeby sie nie rozłaziły po mieszkaniu. Tej suni mogłam zaufać i nie bałam sie o świnki.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Miałam wilczura suczkę i ona traktowała moje świnki jak swoje szczeniaki, i nawet pilnowała żeby sie nie rozłaziły po mieszkaniu. Tej suni mogłam zaufać i nie bałam sie o świnki.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
szczur zatakuje psa
pies naszych znajomych tez myśli chyba, że nasz szczurek to mały kotek, bo na kici, kici zaraz biegnie do szczurzej klatki
tylko na siebie patrzą, ale nie dopuściłabym do spotkania sam na sam, zgadzam sie, że to tylko zwierzaki inigdy nie wiadomo, co im w łebkach siedzi
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
szczur zatakuje psa
mialam wczesniej suczke ktoram myslala ze szczurka (kitty) tojej maluszek az kiedys ja zagryzla, teraz to co innego, ona poprostu awaza szczurke za kompanke do zabaw, bo mloda i czuje sie chyba samotna troche. mialam dawnom temu taki nieprzyjemny wypadek z kitty i daje glowe ze to sie nie powtozy, nie spuszcze malej z oka, a aza jest zamykana jak gdzies wychodze i dom zostaje pusty
za tęczowym mostem: Karolcia
szczur zatakuje psa
no mój pies odrazu by capną i by było po szczurci wiec musze pokuj dokładnie zamykać
szczur zatakuje psa
ja mieszkam w kawalerce, a pies jest mamy, nie ma rady, zawsze bedzie jakis kontakt, rozdzielic sie nie da
za tęczowym mostem: Karolcia
szczur zatakuje psa
w takim wypadku nie ryzykował bym dając szczrowi wolną reke wolał bym kupić sporo wiekrzą klatke niż wypuszczać szczura na mieszkanie
niezapomnij jamniki to norowce w każdej chwili w nim morze sie odezwać instynkt
niezapomnij jamniki to norowce w każdej chwili w nim morze sie odezwać instynkt
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
szczur zatakuje psa
Hmmm jak kupiłam sobie pierwsze szczury, moje kocice - Fryga i Gwiazdka - były nimi szczególnie zainteresowane
Fryga, stara weteranka (lat ponad 5.5), po przejściach z moimi chomikami i myszoskoczkami, szybko ograniczyła się do oglądania z odległości
poza tym boi się szczurów - gdy wychodziły z klatki, uciekała pod łóżko :roll: , ale byłam pewna, że nic im nie zrobi - często kładła się na pufie obok klatki i spała sobie rozkosznie ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Z kolei Gwiazdka to mała potwora - ma teraz 10 miesięcy - lubiła się z nimi droczyć. Nieraz dostała przez kraty, ale była odporna na naukę :/ gdy miała 4 postanowiła pobawić się ze szczurkiem. Kalis miał wtedy pół roku i był niemal tak duży, jak ona - skończyło się na tym, że kotka uciekała z wrzaskiem, bo szczur dziabnął ją w brzuch. Myślałam, że dostanę zawału - a co, gdyby ptrzegryzł jej tętnicę?? Na szczęście nic się nie stało.
Teraz obie kotki, zdegustowane i obrażone, wychodzą z pokoju, jak tylko wypuszczam szczurki![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Chyba rzeczywiście lepszym rozwiązaniem będzie kupno większej klatki - albo zamykania psa w łazience na czas spacerku szczurka, albo odwrotnie, wypuszczanie szczura tylko w łazience (np. podczas kąpieli).
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Z kolei Gwiazdka to mała potwora - ma teraz 10 miesięcy - lubiła się z nimi droczyć. Nieraz dostała przez kraty, ale była odporna na naukę :/ gdy miała 4 postanowiła pobawić się ze szczurkiem. Kalis miał wtedy pół roku i był niemal tak duży, jak ona - skończyło się na tym, że kotka uciekała z wrzaskiem, bo szczur dziabnął ją w brzuch. Myślałam, że dostanę zawału - a co, gdyby ptrzegryzł jej tętnicę?? Na szczęście nic się nie stało.
Teraz obie kotki, zdegustowane i obrażone, wychodzą z pokoju, jak tylko wypuszczam szczurki
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Chyba rzeczywiście lepszym rozwiązaniem będzie kupno większej klatki - albo zamykania psa w łazience na czas spacerku szczurka, albo odwrotnie, wypuszczanie szczura tylko w łazience (np. podczas kąpieli).
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)