szczur zatakuje psa

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Fam »

Moja karola ostatnio zaczela walki o ustalenie chierarchji z moja suczka, jamniczką, dzisiaj bily sie caly ranek, wkoncu znudzilo mi sie rozdzielamie i skonczylo sie na dziurze w jezyku u azy, do tego wczoraj uzarla ją jeszcze w nos, wiem ze to brzmi niewiarygodnie, ale szczura na przewage. nie wiem cz ja jakiegos psa mam kaprawego, czy szczura zwariowala
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 9:01 am przez Fam, łącznie zmieniany 1 raz.
za tęczowym mostem: Karolcia
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

szczur zatakuje psa

Post autor: myszka »

tak czy inaczej, ja bym nie dopuszczała do takich walk. Napewno sa bardzo stresujące, zwłaszcza dla szczura... a co się stanie jeśli kiedyś nagle jamniczkowi znudzi się poddawanie szczurkowi i go zagryzie :?
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

szczur zatakuje psa

Post autor: lajla »

hehe mi sie zdaje ze bardzej stresujace sa dla jamniczki :twisted: to jej sie przeciez obrywa ;)

ale uwazam tak jak myszka, nie dopuszczaj do takich sytuacji, i dla dobra wlasnego psa i dla szczura... :wink:
Baron
Posty: 131
Rejestracja: sob sty 15, 2005 12:49 pm

szczur zatakuje psa

Post autor: Baron »

Mój piesek też obrywa od szczura, tylko ,że przez kraty od klatki :) ostanio mu nos musiałem z krwi czyścić bo go Baron ugryzł :)
JEST PYSZNIE! KFC
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

szczur zatakuje psa

Post autor: Ewqa »

Mojego kota tez szczurzaste podryzły prze pręty klatki. Teraz ma nauczke i wiecej nochala nie wtyka im do klatki :lol:
Ale poza klatka to bym sie bała o szczurki, bo czy pies czy kot moze sie wkurzyć i pacnąć szczurka tak że mu np. kręgosłup złamie i po szczurze. To tylko zwierzaki i nie wiadomo co im w danym momencie instynkt podpowie. Lepiej pilnować.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Fam »

ja pilnuje, ale wykluczyc sie nie da bo to karola zaczyna i zaczepia, pozatym aza to inteligencja nie grzeszy i nawet sie cieszy jak oberwie, ale to nie moja wina ze psa mam tepego, to pies mojej mamy, ona jak cos przeskrobie i oberwie to sie cieszy, a szczura to tylko pyszczkiem szturcha i lkize, ale karola tego nie lubi i ja pac!!! wogule to komedie mam w domu aza spadza caly dzien pod klatka i sie patrzy kiedy karola wyjdzie, albo turla jej pilke ulubiana i sie dziwi ze przez kraty jej szczurzasta nie odpycha spowrotem, czasem nawet na nia szczeka, moze jeszcze zmondzeje jak dorosnie (ma 8miecha) ale zapewniam jeszcze raz ze w pelni kontroluje to co sie dzieje, nie martwcie sie tak, moze poprostu to zle zabrzmialo jak napisalam o tym jak o regularnej wojnie, jak cos to karola za kate dom klatki idzie, albo szczypne ja lekko z psem to nie przelewki, anwet jak sie psa owinelo wokul ogona :lol:
za tęczowym mostem: Karolcia
aisha
Posty: 34
Rejestracja: wt lis 23, 2004 11:25 am

szczur zatakuje psa

Post autor: aisha »

Ja bym uwazala... Skoro jamniczek jest tak mlody to w tej chiwli odbiera to jako zabawe, ale jak dorosnie (bedzie mial ponad rok), to znudzi mu sie cos takiego i wtedy on bedzie gora... A ze szczurka moze byc nieciekawie...

Tak swoja droga, moja Emy tez ugryzla Puszka w nos, jak podbiegl ją powachac... Troche za gwaltowanie i sie wystraszyla :)
www.szczury.republika.pl - strona o moich ogonkach;
www.zoltolicy.xu.pl - strona mojego meza;
www.sandydevils.prv.pl - strona moja i mojego meza o naszych APBT :)
--> ZAPRASZAM !!!
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Fam »

tak, tylko ze aza byla agresywna ale ja oduczylam, i nie mysle ze to jej nagle wroci, ona poprostu zdurniala na punkcie szczura, a jak pisalam wyzej uwazam i pilnuje obu dziweczyn
za tęczowym mostem: Karolcia
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

szczur zatakuje psa

Post autor: Ewqa »

Może uważa że szczurek to jej szczeniaczek ;)
Miałam wilczura suczkę i ona traktowała moje świnki jak swoje szczeniaki, i nawet pilnowała żeby sie nie rozłaziły po mieszkaniu. Tej suni mogłam zaufać i nie bałam sie o świnki.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
knautia
Posty: 372
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 4:33 pm

szczur zatakuje psa

Post autor: knautia »

pies naszych znajomych tez myśli chyba, że nasz szczurek to mały kotek, bo na kici, kici zaraz biegnie do szczurzej klatki :P tylko na siebie patrzą, ale nie dopuściłabym do spotkania sam na sam, zgadzam sie, że to tylko zwierzaki inigdy nie wiadomo, co im w łebkach siedzi
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Fam »

mialam wczesniej suczke ktoram myslala ze szczurka (kitty) tojej maluszek az kiedys ja zagryzla, teraz to co innego, ona poprostu awaza szczurke za kompanke do zabaw, bo mloda i czuje sie chyba samotna troche. mialam dawnom temu taki nieprzyjemny wypadek z kitty i daje glowe ze to sie nie powtozy, nie spuszcze malej z oka, a aza jest zamykana jak gdzies wychodze i dom zostaje pusty
za tęczowym mostem: Karolcia
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

szczur zatakuje psa

Post autor: morzeszek »

no mój pies odrazu by capną i by było po szczurci wiec musze pokuj dokładnie zamykać
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Fam »

ja mieszkam w kawalerce, a pies jest mamy, nie ma rady, zawsze bedzie jakis kontakt, rozdzielic sie nie da
za tęczowym mostem: Karolcia
morzeszek
Posty: 414
Rejestracja: śr maja 04, 2005 5:44 pm

szczur zatakuje psa

Post autor: morzeszek »

w takim wypadku nie ryzykował bym dając szczrowi wolną reke wolał bym kupić sporo wiekrzą klatke niż wypuszczać szczura na mieszkanie

niezapomnij jamniki to norowce w każdej chwili w nim morze sie odezwać instynkt
morfina ze mną od 19.IV.2005 (huski)
ixi ze mną od 19.V.2005 (albinoska)

zapraszam do mojej galeri
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

szczur zatakuje psa

Post autor: Nakasha »

Hmmm jak kupiłam sobie pierwsze szczury, moje kocice - Fryga i Gwiazdka - były nimi szczególnie zainteresowane :P Fryga, stara weteranka (lat ponad 5.5), po przejściach z moimi chomikami i myszoskoczkami, szybko ograniczyła się do oglądania z odległości ;) poza tym boi się szczurów - gdy wychodziły z klatki, uciekała pod łóżko :roll: , ale byłam pewna, że nic im nie zrobi - często kładła się na pufie obok klatki i spała sobie rozkosznie ;)

Z kolei Gwiazdka to mała potwora - ma teraz 10 miesięcy - lubiła się z nimi droczyć. Nieraz dostała przez kraty, ale była odporna na naukę :/ gdy miała 4 postanowiła pobawić się ze szczurkiem. Kalis miał wtedy pół roku i był niemal tak duży, jak ona - skończyło się na tym, że kotka uciekała z wrzaskiem, bo szczur dziabnął ją w brzuch. Myślałam, że dostanę zawału - a co, gdyby ptrzegryzł jej tętnicę?? Na szczęście nic się nie stało.

Teraz obie kotki, zdegustowane i obrażone, wychodzą z pokoju, jak tylko wypuszczam szczurki ;)

Chyba rzeczywiście lepszym rozwiązaniem będzie kupno większej klatki - albo zamykania psa w łazience na czas spacerku szczurka, albo odwrotnie, wypuszczanie szczura tylko w łazience (np. podczas kąpieli).
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”