spłoszony dzikus?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

milolosiu
Posty: 125
Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:38 am
Kontakt:

sp?oszony dzikus?

Post autor: milolosiu »

3 dni temu kupiłem 4 tygodniowego szczurka. przyniosłem go do domu, wsadziłem do klatki. siadł w miejscu i nawet głową nie ruszył. gdy dopiero wstałe od klatki, szczur wystraszony zakopał się pod ściółkę i siedział tam bardzo długo. na drugi dzień gdy się obudziłem Dixi biegała po klatce tak jak by tam mieszkała od zawsze ale gdy wstawałem z łóżka, uciekła od razu do domku. próbobałem dawać jej pokarm z ręki i jadła ale nie nie wykazywała zbytniej ciekawośi gdy moja ręka była w klatce. później próbowałem brać na ręce i gdy już miałem ją na podłodze wyskoczyła jak poparzona i uciekła do klatki! wogóle nie mogę nawiązać z nią kontaktu, dużo osób mówi, że to bardzo inteigentne stworzenie ale ja mam chyba odmienne zdanie :sad3: da się jkoś oswoić mojego szczurka? pzeczytałem już setki stron internetowych na ten temat i żaden sposób nie zadziałał... help :|
TU WARTO LOOKNĄĆ -------> >>HERE>HERE>HERE<<
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

spłoszony dzikus?

Post autor: mazoq »

no chyba jednak nie przeczytałeś wszystkiego... po pierwsze twój szczurek jest u ciebie za krótko by mówić o oswajaniu (szczególnie jeśli chodzi o sklepowce, mające zazwyczaj złe doświadczenia z ludźmi). szczurzynka jest inteligentna bo nie ufa nieznajomej osobie. spędzaj z nią jak najwięcej czasu (niekoniecznie dając jedzenie z ręki) a w ostateczności wypróbuj sposób na wannę. i przede wszystkim czytaj ten dział.
milolosiu
Posty: 125
Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:38 am
Kontakt:

spłoszony dzikus?

Post autor: milolosiu »

no to kiedy można zacząć oswajanie? ja słyszałem, że jak najwcześniej, bo w tedy najwięcej łapią i kumają... :|
TU WARTO LOOKNĄĆ -------> >>HERE>HERE>HERE<<
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

spłoszony dzikus?

Post autor: mataforgana »

no to kiedy można zacząć oswajanie?
no ej, wiesz, jakoś mi sie wierzyć nie chce, żeś tyle się naczytał o szczurach i tego nie wiesz.

jak KIEDY?
- JUŻ!

spędzaj ze szczurem jak najwięcej czasu, bierz go na łóżko i pozwalaj mu biegać przy tobie,, itp.
ja swoją pierwszą szczurzycę brałam na kolana, ( nie była w ogóle agresywna, ale ja nie mając żadnego doświadczenia z ogonami bałam się, że mnie ugryzie... ), i delikatnie ją głaskałam... siadałam na krześle, tak, żeby była blisko mnie i nie mogła uciec.


szczur musi się do ciebie przyzwyczaić.
to jest na razie przerażone nową sytuacją maleństwo, któe zabrałeś od matki i całego świata, który dotychczas znało. i twoja w tym głowa, żeby przekonać je, że miejsce do którego trafiło jest o niebo lepsze.


każde zwierze, które oswajasz, potrzebuje przede wszystkim mnóstwo uwagi i CIERPLIWOŚCI.
a osoby, które po dwóch dniach stiwerdzają, że szczur wcale taki mądry nie jest, bo nie od razu się łasi i cieszy na widok 'pana', powinny sobie kupić pluszowego misia - on jest zdecydowanie mniej wymagający.
i tyle.

ja ci polecam tylko, żebyś się nie zniechęcał i naprawdę POCZYTAŁ forumowy dział Oswajanie. i wyciągnął z niego jakieś wnioski.
bo te wszystkie 'setki stron interentowych' widać kiepskie jakieś były.
albo ty czytałeś przez palce.

powodzenia.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
milolosiu
Posty: 125
Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:38 am
Kontakt:

spłoszony dzikus?

Post autor: milolosiu »

Pytanie jak mam brać na ręce? wczoraj brałem i wyskoczyła jak torpeda, boję się, że gdy ją położe na łóżku to spierniczy pod szafkę, do mnie na peno nie przyjdzie.
TU WARTO LOOKNĄĆ -------> >>HERE>HERE>HERE<<
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

spłoszony dzikus?

Post autor: mataforgana »

[quote="milolosiu"]jak mam brać na ręce?[/quote]
normalnie ;)
maleństwo się boi, dlatego ucieka. poświęc dla niej jakąś koszulkę, czy bluzę. ja jednego dzikusowatego malucha chowałam w bluzę i tak trzymałam na kolanach... po chwili przestawał się szarpać i wyrywać, za każdym razem było coraz lepiej.

dobry jest też sposób na szlafrok, o którym pisały dziewczyny w jednym z tematów tuż obok twojego. załóż szlafrok i zawiąż go w pasie, a do środka wpuść malucha. będzie biegałą dookoła ciebie, cały czas czując twój zapach i obecność. musi się przyzwyczaić.
dla takiego szczurka najlepsze są miejsca gdzie mają cicho, ciepło i ciemno. i tam czują się najbezpieczniej. szlafrok spełnia powyższe, dając bonus w twojej postaci - i szczurka zacznie cię z tym kojarzyć...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
milolosiu
Posty: 125
Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:38 am
Kontakt:

spłoszony dzikus?

Post autor: milolosiu »

do tego doszły wszy i pchły :-(
TU WARTO LOOKNĄĆ -------> >>HERE>HERE>HERE<<
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

spłoszony dzikus?

Post autor: mataforgana »

3 dni temu kupiłem 4 tygodniowego szczurka
w sklepie zoologicznym?
milolosiu pisze:do tego doszły wszy i pchły :-(
no to nic dziwnego... trzeba było wziąć od kogoś z domu...
ale mądry człowiek po szkodzie.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Magda_Marcin
Posty: 56
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:31 pm

spłoszony dzikus?

Post autor: Magda_Marcin »

milolosiu mam podobny problem,, moj maluch jest u mnie 1,5-2 tygodnie. Jedzenie bieże z reki raz przyszedl sie pobawc, ale naogół ucieka i niedaje sie dotykac coraz czeaciej prubuje lapac zebami jak sie do niego reke wyciaga nie wiem juz co mam robić
Magister (testosteron) Stefek (Inżynier)
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

spłoszony dzikus?

Post autor: Sean4 »

oswajac musisz zaczac od razu, ale nie licz na to ze szczurek cie pokocha w piec minut. to zwierze wymaga cierpliwosci. nie boj sie ze ucieknie pod szafke. wczesniej czy pozniej wyjdzie. mozesz kusic jakimis smakolykami. po jakims czasie zauwazy ze nie jestes zagrozeniem i bedzie sie toba bardziej interesowac. i nic na sile
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”