Witam,
Zakładam ten temat właściwie w celu informacyjno-dokumentacyjnym, gdyż przypuszczam, że nikt nie jest w stanie mi pomóc.
Problem dotyczy młodego szczurka (4,5 mca), z natury dość lękliwego, którego opisowo nazwałam Nervi. Do domu wróciłam w niedziele 9 lipca i zastałam ogonka ze świstami w klatce piersiowej. Ogólny obraz fajny, szczurek bawi się, biega, je. Miałam wtedy nadzieje, ze jest to proste zapalenie oskrzeli wiec poleciałam w podskokach do weta.
- Niedziela:
dostał baytril i aminofilinę.
- Poniedziałek:
Powtórka baytrilu.
- Wtorek:
Poszłam do Wojtys, bo na oko czul się minimalnie gorzej. Dostał Baytril i steryd długodziałajacy. Jeśli w ciągu dwóch dni się nie poprawi - RTG na okoliczność obrzęku płuc. Podejrzewamy infekcje.
- Środa:
Enroxil dopyszcznie. Jestem dobrej mysli.
- Czwartek:
Rano wydaje się OK. Po południu - duszności (oddycha przez pyszczek i hałasuje). Pobiegłam do lokalnej lecznicy na RTG- płuca powietrzne, bez obrzęku. Dostal Bytril i aminofiline. Niestety duszności nie były związane z burzami Może przyczyną jest niewielki guzek w okolicy gardła? (węzeł chłonny, tarczyca?)
- Piątek:
Wizyta u Wojtyś. Bytril i Aminofilina. Ma dostawać Fortecor 1/16 tbl i Berotec co 4h.
Wyczułam w brzuszku guz, zupełnie jakby to był pełen żołądek. Może się maluch najadł?
- Sobota:
Na razie jest kiepsko. Guz jak był tak jest - zupełnie przypomina żołądek, tyle ze ogony dostały na noc tylko płatki owsiane. Prawie nic nie je, chociaż wyraźnie chciałby. Męczy się strasznie Nie jestem w stanie podać mu Berotecu, gdyż ucieka na sam dźwięk psiknięcia.
Jak na razie nie wiadomo co się dzieje. Duszność została określona jako wydechowa. Niewiele je i niewiele śpi chociaż biega i chętnie zwiedza mieszkanie...
[INNE] dusznosci i guz w brzuszku
Moderator: Junior Moderator
[INNE] dusznosci i guz w brzuszku
Ostatnio zmieniony czw lip 27, 2006 5:47 pm przez Wadera, łącznie zmieniany 1 raz.
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
[INNE] dusznosci i guz w brzuszku
Biedny szczuruś, mam nadzieję że szybko wyzdrowieje. Czy doktór Wojtyś zdiagnozowała już jakoś ten guz w brzuszku?
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
[INNE] dusznosci i guz w brzuszku
Myślałam, że jest po prostu najedzony więc nawet nie wspomniałam. Wet u której byłam dziś na zastrzykach powiedziała o stanie zapalnym żołądka lub powiększonych węzłach chłonnych.
Wypróżnia się normalnie, choć skąpo więc mam nadzieję, że nie jest to poważna infekcja ukłądu pokarmowego w powikłaniu po antybiotykach :/
Edit:
Takie ładne określenie: "stany zapalne oskrzeli z odczynem spastycznym".
Znalazłam również w informacjach o aminofilinie, że moze powodować stany zapalne żołądka i jest niewskazana przy wrzodach żołądka.
No i mamy kolejny problem: bez aminofiliny ogon sie duzo bardziej dusi, a aminofilina rozwala mu żołądek. Niestety nie znalazłam informacji o beta mimetykach do podawania w iniekcji, a wziewnie niestety nie da się stosować.
Ma ktoś może pożyczyć NEBULIZATOR? Przypuszczam, ze duzo mniej hałasuje od inhalatora...
Wypróżnia się normalnie, choć skąpo więc mam nadzieję, że nie jest to poważna infekcja ukłądu pokarmowego w powikłaniu po antybiotykach :/
Edit:
Takie ładne określenie: "stany zapalne oskrzeli z odczynem spastycznym".
Znalazłam również w informacjach o aminofilinie, że moze powodować stany zapalne żołądka i jest niewskazana przy wrzodach żołądka.
No i mamy kolejny problem: bez aminofiliny ogon sie duzo bardziej dusi, a aminofilina rozwala mu żołądek. Niestety nie znalazłam informacji o beta mimetykach do podawania w iniekcji, a wziewnie niestety nie da się stosować.
Ma ktoś może pożyczyć NEBULIZATOR? Przypuszczam, ze duzo mniej hałasuje od inhalatora...
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .