Dziś zamówiłem w zoologu 2 szczurki samczyki mają być na czwartek wieczór. Podkreślam ze w zoologu panuje miła atmosfera i dobre warunki, ludzie pracują tam z powołania. Tylko w tym miejscu na zamówienie mogłem zdobyć ogonki, szukałem na forum ale nikt z okolic niebył chętny. Mam nadzieje ze bedzie mi sie z nimi dobrze żyło i niebędą razem zesobą walczyli, oraz bedą sie domnie chętnie przytulały.
Jeśli ten temat jest w złej kategorji lub coś z nim nietak to zgóry przepraszam adminów. pozdrawiam
mataforgana
ja ci tylko powiem, że jakbyś do mnie wcześniej zagadał, i były by małe w Łodzi albo Warszawie, to mysle, ze dalo by sie spokojnie załatwić transport do Ostrowca...
i miałbyś małe z pewniejszych rąk.
bobek
hej hej hej to ja moge jeszcze odmówić te ogonki, a jak kiedy i wogóle czy da rade jeszcze załatwić te ogonki
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
bobek
mataforgana odpisz czy to jeszcze aktualne to odmówie szczurki
mataforgana
bobku, odpisałam ci pw...
niestety teraz nie jestem w Łodzi, i w tej chwili nie wiem kiedy znów będę i czy udałoby się odpowiednio dograć sprawę...
trochę za późno się odezwałeś.
ale jesli w okolicach października ty lub ktoś z twoich znajomych będziecie chcieli przygarnąc szczurka, napisz.
to się da zrobić.
bobek
mataforgana szkoda, ale ok jakby co to dam znać. Wiec czekam jutro na moje 2 urwisy. Kurcze ale napiszcie czy bedąsie gryzły jak dorosną bo sie boje troche. aha niewiem jak sprawdzić pw dlatego niewiedziałem ze odpisałes, jeszcze raz serdecznie dziękuje za pomoc.
limba81
Bobek jakbys przejrzal forum i dzial stadko, badz spojrzal na podpisy niektorych uzytkownikow to bys otrzymal odpowiedz na swoje pytanie. Duzo osob ma samce, i to nie dwa a sporo wiecej. Szczurki beda mlode, od poczatku sie znajace. Wiele osobma samce i czasem zdarzaja sie przepychanki, ale u samic takze. Oczywiscie zdarzaja sie przypadki ze jeden ze szcurasow jak mu zaczynaja buzowac hormony moze zrobic sie agresywny. Ale nie martw sie na zapas.
mataforgana
o rany bobek, wyluzuj, czemu by sie miały gryźć, jak dorosną... to bedzie pewnie rodzeństwo, wychowane razem od poczatku - wiec spokojnie, nic złego sie nie powinno dziać.
normalne, że nawet w najbardziej zgranym stadzie zdarzają się jakieś małe sprzeczki czy przepychanki, ale nie powinno być krwawych jatek
no, i pamietaj, polecam się na przyszłość od października wracam do miasta, więc jak coś, daj znać.
zamtuz to paskud - czepia się mojego avatara, na którym wyglądam jak kopnięty kociak
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
bobek
luzik jak co to dam znać, a tak wogule to dzięki za rady hehe
bobek
Wczoraj odebrałem z zoologa 2 urwisy. Jeden czarnobiały (przmiły liże mnie cały czas i da sie pieścić nonstop), drugi brązowy (jest nieufny wszystkiego sie boi, ale jakos go oswoimy). Itak na wsępie Ten 1 maluch czarno biały przesympatyczny całyczas sie drapie poprostu bez przerwy,wygrayza sie na całym ciele, byłem w zoologu i powiedziała ze możeby wymienić jak cos. I niewiem szkoda mi go bo jest swietny a znowy jak bedzie chory.... od samego początku...
KasiaGdańsk
Jak to wymienić??? wziąłeś chorego to prawdopodobne, ze reszta też będzie chora. Poza tym jeśli zdecydowałes się na szczury to trzeba się liczyć z tym, ze trzeba będzie isc do weterynarza i kochać...
bobek
kasiu miałem już szura i wiem co to chodzenie do weta, kochanie go, zajmowanie sie nim. Ale ten 2 sie niedrapie.
bobek
dobra spoko. kurde martwie sie cały czas sie wygryza i drapie co ja mam począć ale kurde pech....
Oto moje piękniuchyyy
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05032yt5.jpg - to jest all, kurde mam nadzieje że przestanie sie drapać czarny jak smoła z białym brzuszkiem , końcem ogona, i przednimi łapkami
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05040it0.jpg - a to bandi płochliwy i bardzo szybki urwis jak trza. Kolor jakby szary, brązowy taki jakiś dziwny.
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05033me0.jpg - oto piękna klateczka, królestwo urwisów
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05034sc4.jpg - 1 piękterko, dużży domek, jeziorko w nim kamyczek. Wyławiaja z niego żarełko
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05035im7.jpg - 2 piętro, tu mają troche miejca na zapasy i mięciutkie legowisko.
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05037za9.jpg - 3 pięterko, dużo miejsca do kopania, przyjemny podwieszony domek
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05041ue0.jpg - buszowanie razy 2
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05043ml9.jpg - na siedząco
http://img54.imageshack.us/my.php?image=dsc05044oy6.jpg - połów
KasiaGdańsk
Trzeba iśc do weta, sam nie przestanie...
Słodkie są, takie dwa urwiski, jak ich nie kochać, ja już je kocham...
Ja i moje kujciaki Ajunia i Azjunia pozdrawiamy...
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
bobek
wiecie co tak mysle i może on był trzymany wczesniej na trocinach i ma uczulenie i dlatego tak sie teraz drapie, od wczoraj jest na tym dla kota żwirku i przestanie sie drapać. Szkoda mi malucha.
ps. no po prostu sie tak smieje jak sie przepychaja, maja swietną zabawe, a jak kopią uciecha dla mych oczu
bobek
kasiu kurde jakbym miał weta co sie zna na szczurach to juz bym u niego był w mojej okolicy zaden sie niezna. Ale odczego on sie drapać może, poprostu nerwicy dostaje
LuLu
bobek, miales baaardzo dokladnie wyjasnione przy okazji strupkowych problemow Twojego poprzedniogo szczura co robic, teraz pora skorzystac ze zdobytej juz wiedzy
a chlopcy sliczni
ale mam dwa pytania: jakie sa odleglosci miedzy pieterkami w tej klatce?
i drugie tak dla pewnosci
wiem, ze chlopcy mali, ale ostatnie zdjecie mnie zastanowilo, bo nie widze nic pod ogonkiem (moze kwestia ujecia ). jestes pewiem, ze obydwaj to chlopcy?
Elbereth
bobek, jak żaden się nie zna na szczurach, to poszukaj gdzieś dalej, albo idź do najlepszego. Może choć trochę będzie się znał na szczurach. Jeżeli szczur tak strasznie się drapie, to sprawa jest poważna.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już pięć i chcę szóstego...
bobek
lulu pod ogonami obydwa mają co pokazać Mam niestety doświadzczenie z moim poprzednim szczurem i dlatego boje sie o tego. Z poprzefnim miałem straszne meczarnie i niechce bym ja i ogon meczył sie ponownie. Mysle ze może być uczulenie ale umnie ejst zakrutko bym mógł stwierdzić czy napewno moze z zoo był nacoś uczulony i dlatego teraz sie drapie. Z wetami to naprawde niccc niedarady, wszyscy odrazu mi mówią ze sie nieznaja i nic nieporadzą, a jak jakis próbuje robić z siebie weta od gryzoni to moze zrobić cos jeszcze gorszego.
Odstepy to 14 cm dość dużo a czego pytasz??
Tylko mnie to zastanawia że niema on zadnych strupków.
Polecam do klatki zrobić jeziorko i koniecznie plac do kopania swietnie sie bawią tam.
Miał ktoś moze taki przypadek zeby maluchy sie juz drapały??
mazoq
przy 14 centymetrach dorosły szczur nie będzie miał jak się wyciągnąć w górę i wyprostować... polecam usunięcie kilku pięter albo zrobienie półpięter bo to jest zdecydowanie za niskie....
a drapanie się może być wynikiem świeżbu lub pasożytów. poczytaj o tym w dziale o chorobach, skoro dobrych wetów nie ma zobacz co piszą w tamtych tematach i kup odpowiednie specyfiki.
bobek
mazok czytałem juz te wszystkie posty ze sto razy i znam te wszystkie frontlajny pularyle ivemektryne . niechce juz meczyc tym ogona moze przestanie sie drapać.
miedzy 1 a 2 pietrem jest 25 cm, miedzy 2-3 14. miedzy 3-4 około 18
hej a moze to pchełka jakas ponim łazi, bo on sie po całym ciele drapie a nie tylko na karku, moze mu przeskoczyła od jakiegos innego na taj giełdzie
mazoq
jeśli uważasz że sam z siebie się przestanie drapać to chyba wierzysz w cuda...
odległość między pięterkami jest zdecydowanie za mała dla dorosłego szczura. naprawdę radzę piętro trzecie zamienić na półpiętro żeby miały więcej miejsca...
wonder why the lone wolf don't run with the clan
only trust instincts and be one with the plan
bobek
nawet niegłupi plan z tym pół piętrkiem.
Kurde to comam iśc z małym do jakiegoś frajera który pierwszy raz zobaczy szczurka chodowlanego i porówna go do świni ?! bezsensu, niewiem czemu ale jestem zły na cały świat miałem nadzieje ze nigdy mój zwierzzak niezłapie tych pierd****ych strupów. Tochyba nademna wisi, karzdy zwierz ma to samo Bezsensu sry za uniesienie, ide pobawie sie z małymi troche poczytam ksiązke i pomysle co zrobić
Aco jest takie najmniej meczące, bo kąpilei w pularylu mu napewno niezafunduje, moze dam mu dopyska ivemektryne
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
satanka66
powiem tylko ze w nizoralu nie zaszkodzi...
mazoq
no jasne, lepiej żeby się męczył świeżbem albo innym paskudztwem? lepiej tydzień pomęczyć małego niż później płakać że się mu z własnej winy nie pomogło...
mataforgana
tja.
bobek, ty nie zgrywaj się i nie licz na cud.
bo jeśli szczur jest chory, to trzeba go LECZYĆ, by wyzdrowial.
skoro wiesz co powinienes zrobić dzieki forum, to zastosuj się - po prostu...
bobek
dobra, dobra, wiem, wiem, myślałem i co najpierw, ten nizoral
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
Skorzystam z rady ANI (pozdrawiam) i zaraz jak zaczną sie strupki to pójde po zeskrobiny, ale na razie może ją czymś jednak wymyje??
Jest to post ze starego forum chce aby był dokończony, i aby ktoś mi cos doradził.
Głównie chodzi mi oto czy mam odrazu dać ivemektryne czy pularyl, czy go napoczątek wykąpać w np. nizoralu czy szarym mydle?? Może na początek popsikanie frontlinem ??