[UKŁAD ODDECHOWY] zapalenie oskrzeli i łysienie na skórze

[Gosiek]

Na poczatku przepraszam, ze otwieram nowy temat ale sama nie wiem co robic, przegladam tematy na forum dot.mojego problemu i juz dokladnie mam metlik.

Tak jak juz wczesniej pisalam w temacie dziwne charczenie i kichanie ostatecznie u Tolka kolejny wet,stwierdził zapalenie oskrzeli.Dostał Baytril 1ml na 100 ml wody przez 10 dni.Potej kuracji nastapila mala poprawa ale Tolek w dalszym ciagu tak jakby kaszlal / nigdy nie widzialam jak szczuras kaszle/ Poszlam ponownie do weta osluchal go i stwierdzil ze wszystko jest ok a kaszel z czasem sam powinien przejsc.

Poza tym jakby tego bylo malo Tolek od pewnego czasu ok miesiaca drapie sie i na przedniej lapce ma taki slad jak po oparzeniu na poczatku to bylo zaczerwienieone potem zblaklo , a na lopatce pojawilo sie strupek jak po ukluciu igla .Wet stwierdzil ze to pasazyty posmarowalal go jakis plynem i przez chwile bylo dobrze teraz Tolek znowu wiecej sie drapie i ma ubytki sierci na lopatkach, pod brzuszkiem, na tej lapce.
Poszlam do weta stwierdzil grzybice i wypisal masc do smarowania clotrimazolum, smarujemy sie dopiero drugi dzien mam nadzieje, ze to cos pomoze.

Martwi mnie to wszystko, mam Tolka i Rogera dopiero od miesiaca a nie ma chwili oddechu od chorob.
Wyczytalam na forum o srodku cercol dobrym przy stanach zapalnych oskrzeli i pluc jak myslicie czy moge go wykupic i dac mu to czy lepiej nie bo z wetami nie moge sie dogadac.pozdr

[Nisia]

Starsznie dużo tu wątków. Lećmy po kolei:
[quote="Gosiek"]Wet stwierdzil ze to pasazyty posmarowalal go jakis plynem[/quote]
Jakim płynem? Pularyl? Jeśliznasz nazwę sprawdź na forum jego czas działania (tutaj chyba wszystkie dostępne w Polsce środki przeciwświerzbowe zostały przerobione).

Rozumiem, że mały nie miał żadnego podawanego zastrzyku?

Baytril, jak każdy lek z enrofloksacyną, MOŻE wywołac uczulenie, jak każdy inny lek - potwierdziła to moja wet. Może mały ma po prostu uczulenie? I dlatego się drapie?
Skoro kuracja dobiegła końca to radzę teraz dac malcowi wytchnienie.

Smarowac Clotrimazolem możesz. To nie zaszkodzi. Ale nie obiecuję efektów. Najlepiej gdyby wet popbrał zeskrobiny i zamiast rzucać w ciemno zrobił obserwacje pod mikroskopem (pasożyty) i posiew (grzyby). Uwaga, posiew musi rosnąć dwa tygodnie i kosztuje ekstra.

Na dobrą sprawę, gdybym to ja miała leczyć, poleciłabym maść kojącą na swędzenie (ale nie jestem lekarzem, więc nie wiem jaką). I, dopóki nie ma pewnika, Clotrimazol. Choć... grzybice powodują zmiany w wyglądzie skóry. Obejrzyj malca.

Co do Cecloru. Jesli to reakcja uczuleniowa (a na to mi wygląda) to na razie wstrzymałabym się z antybiotykami. Tylko naturlane leki, czyli Scano, Vibovit, Rutinoscorbin i inhalacje. Może samo przejdzie?...

A cos ten Baytril pomógł? Charczenie znikło?

PS. Jutro wybieram się do weta (znów coś Fatce wymacałam....). I, jesli chcesz, mogę spytać, co lekarka będzie sadziła tak "on-line".

[Piter]

w jakich odstępach czasu Tolek dostawał baytril i jakie dawki?
jeśli coś zalegamu w płucach można spróbować podać mu odrobinkę flegaminy, lub u weta zastrzyk z preparatu Eres, działający rozkurczająco na drogi oddechowe i jeżeli ogonkowi coś tam zalega to ułatwi mu to wykrztuszenie

[Nisia]

OFT. Piter, jakie masz wykształcenie? Bo mi coś zalatuje albo farmacją, albo medycyną?

[Piter]

nie przesadzaj, wszystko jest na ulotce, podstawówkę skończyłem to i czytać mnie chyba nauczyli

[Gosiek]

Postaram odpowiedziec kolejno z tamatami

Nie wiem jakim srodkiem Tolek został posmarowany za pierwszym razem po stwierdzeniu pasazytow wet mi nie powiedzial a ja z nerwow zapomnialam zapytac, mowil cos tylko o Frontlainie ale nie jestem pewna.

On juz nie jest taki maly ma prawie 9 mcy .Owszem mial odkad do mnie przybyl walczymy z charczeniem i kichaniem/ teraz charczenie ustało/ale wydaje mi sie ze kaszle po zapaleniu oskrzeli/byl sluchiwany i po leczeniu Baytrilem podobno w oskrzelach jest czysto.
Pierwszy raz Baytril był podawany w zastrzyku 2,50% + calcium dostawal to przez tydzien co trzy dni.
Po jakims tygodniu wyladowalam u innego weta a ten stwierdzil zapalenie oskrzeli i podal mu Baytril 1 ml na 100 ml wody przez 10 dni.
Po tym leczeniu Tolek nie charczy, od czasu do czasu kichnie ale jak na moj gust kaszle.Mowilam o tym wetowi ale on powiedzial ze to mu samo przejdzie z czasem ?
No i pojawilo sie uporczywe drapanie i lysienie plackami /łopatki, pod paszkami , na lapce/ znowu wyladowalam u weta a On stwierdził grzybice / bo na swierzb mu to nie wygladalo/
Smarujemy sie mascia i zobaczymy co bedzie dalej.
Cały czas podaje im vibovit do wody / saszetke na 30 ml wody -czy to nie za duze stezenie? i mam zamiar od dzis robic Tolkowi inhalacje ze soli wielickiej i paru kropli amolu.

Nisia jezeli mozesz to bardzo Cie prosze zapytaj

Aha jeszcze jedno zalecenie dostalam od weta a mianowicie podawanie mu drozdy i scorbolamitu 1 tabl na szklanke wody/ to chyba na wzmocnienie i witamina z grupy B przy leczeniu grzyba.
Dziekuje wszystkim za rady i pozdr.

I jeszcze jedno Tolek dosc duzo spi, zreszta spia razem z małym Rogerem jest wydaje mi sie malo ruchliwy a apetyt ma taki sobie tzn na dobre rzeczy tak znikaja w momencie ale mam wrazenie ,ze nie jest do konca zdrowy.

[Piter]

zaproponuj wetowi podanie Alopevacu 0,5ml/szczura (ok. 500g) podskórnie, leczniczo to 3 podania w odstępie 14 dni, działa bardzo skutecznie, nie jest co prawda zarejstrowany dla szczurów, ale niedawno przeprowadzano doświadczenia i stwierdzono że działa bardzo dobrze, a na charczenie flegaminka, może byc w tabletkach (1/4 tabl. /szczura)

[ESTI]

Gosiek, najpierw spytam o te lysienie?
Czy robilas zeskrobiny skory - moze warto by sprobowac, a nie sluchac sie weta, ktory stawia diagnoze "na oko"?
Jest kilku polecanych wetow na forum z Krakowa, moze sprobowac pojsc do innego?
Czy moglabys dac zdjecia tych lysin, jestem ciekawa jak to wyglada, wtedy bedzie mozna cokolwiek powiedziec.

Jesli chodzi o charczenie. Jesli szczuras ma zapalenie oskrzeli, to bardzo szybko przeistacza sie w zapalenie pluc. Niestety, ale ciezko sie tego cholerstwa pozbyc i widac, ze u Twojego malucha ciagle nie jest dobrze. Ja poszlabym do innego lub sprawdzonego weta, aby dokladnie osluchal szczurka, a nawet zrobilam bym rtg. Chodzi o ostateczne stwierdzenie, czy maluch nadal jest chory. Jesli jest to trzeba zaczac leczenie od nowa.
Ja juz bym odstawila baytril, bo cos czuje, ze maly ma po nim ostra alergie - czy powstaly martwice?
Mozna dawac enroxil do pyszczka dwa razy dziennie i wtedy nie bedzie trzeba go meczyc kujkami - oczywiscie jesli stan nie jest ciezki, a tak chyba jest w tym przypadku.

zaproponuj wetowi podanie Alopevacu 0,5ml/szczura (ok. 500g) podskórnie, leczniczo to 3 podania w odstępie 14 dni, działa bardzo skutecznie,

Chcialam spytac na co jest ten lek?

[Piter]

Alopevac jest szczepionką na grzybice powierzchowne, jeżeli to grzybica, to pomoże

Gosiek, Esti ma rację, jeżeli wet nie jet pewien, albo inne środki podane wcześniej nie wykluczają jakiegoś elementu (na przykład świerzba) to lepiej pobrać zeskrobinę i dać na badanie parazytologiczne i mykologiczne, one rozjaśnią nieco sprawę

ps enrofloksacyna w jakiej by postaci nie była 5-10mg/1kg szczura co 12h, nie wiem dlaczego Twój szczur dostawał baytril co 3 dni????

[Gosiek]

tak co 3 dni.
Ajezeli chodzio wetow to zaliczylam juz trzech i to sa tzw weci polecani z ul.Pilsudskiego.Krowoderskich Zuchow i lek z Mazowieckiej

[ESTI]

Gosiek, zaden antybiotyk jesli ma zadzialac prawidlowo nie powinien byc podawany co 3 dni. To zupelnie bez sensu, aby byly pozytywne efekty nalezy go podawac raz dziennie (w przypadku zastrzykow) lub dwa razy dziennie w przypadku wiekszosci tabletek.

Reszta rad zostala zawarta w poscie wyzej - co zamierzasz?

[Gosiek]

Hej
Dziekuje wszystkim za rady.
A co zamierzam.Jak narazie smaruje Tolka dalej clotrimazolem.Ogladalam go wczoraj dosc dokladnie w niektorych miejscach na skorze pojawiaja sie zaczerwienienia jednak po posmarowaniu zaczerwienienie maleje.Tolek drapie sie jednak dalej ale wiem ze takie choroby nie przechodza z dnia na dzien.
Kupilam mu rowniez flegamine i scorbolamit rozbuszczony z woda i bede podawac do srody a w srode jak sie nie uspokoi to ide do weta.Zasugeruje podanie mu lekow podanych przez Was i jeszcze raz dokladne osluchanie go.pozdr wszystkich

[Gosiek]

Aha ostatnio dostalam jeszcze jeden lek przeciwgrzybiczny o nazwie FUNGIDERM jest to srodek stosowany u zwierzat przy grzybicach nie wiem tylko czy moge po posmarowaniu Tolka trzymac dwa szczurasy w jednej klatce.?

[Nisia]

[quote="Gosiek"]Ajezeli chodzio wetow to zaliczylam juz trzech i to sa tzw weci polecani z ul.Pilsudskiego.Krowoderskich Zuchow i lek z Mazowieckiej[/quote]
Zwróc uwagę, że często jest polecany konkretny lekarz (imię, nazwisko), a nie cała lecznica... Chyba mało jest w Polsce lecznic, gdzie ze szczurem można pójść "w ciemno".
[quote="Gosiek"]mowil cos tylko o Frontlainie[/quote]
Moim zdaniem świdaczy to o niepełnej wiedzy weta. Frontline jest szeroko stosowany u zwierząt, ale dla szczurów może być zabójczy!

[Guślarka]

Zgadzam się. Frontline stanowczo nie powinien być stosowany u szczurów. Mój szczurek przez to umarł