Strona 1 z 1

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 11:25 am
autor: lenalove
na zimowe chłodne wieczory. ja go uwielbiam i często taki ciepły podaję dziewczynom... tak ze 2 razy w tygodniu nawet. one to uwielbiają. co myślicie na ten temat?

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 11:40 am
autor: Gryska
A nie jest za bardzo przyprawiony?

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 1:17 pm
autor: Ania26
A na co im ten cały glutaminian i inne świnstwa?

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 1:25 pm
autor: lenalove
no pewnie macie rację... ja nie daję im tego dla "witamin" tylko trochę na rozgrzewkę

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 1:59 pm
autor: maua_czarna
y...ja bym z tego zrezygnowala na Twoim miejscu
tam jest masa konserwanto, no i jest dosc "dobrze" przyprawione
jak chcesz rozgrzac szczurasy, to mze lepiej ugotuj im kasze z kurczakiem albo cos w tym stylu,jakies warzywka-byle nie wrzatek.
a tak zewnetrznie mysle,ze dawaj duzo szmatek i polarkow, to im wystarczy:)

barszczyk czerwony z hortexu

: wt lis 28, 2006 4:57 pm
autor: lenalove
zewnętrznie mają dużo... a taki barszczyk z naturalnych buraczków przed przyprawieniem?

barszczyk czerwony z hortexu

: śr gru 13, 2006 2:07 pm
autor: Kora
Ugotowane buraczki bez dodatku przypraw to dla moich szczurasów rarytas.

Buraki zawierają sporo makro- i mikroelementów, głównie wapnia, potasu i magnezu oraz żelaza i kobaltu (przyczyniają się do tworzenia czerwonych ciałek krwi). Swój intensywny kolor buraki zawdzięczają barwnikom, antocyjanom, którym przypisuje się działanie antyrakowe. Zarówno surowe buraki, jak i gotowane są dobrym źródłem kwasu foliowego. Są wybitnie zasadotwórcze, dlatego dla utrzymania równowagi kwasowo-zasadowej podaje się je często jako dodatek do potraw kwasotwórczych, np. mięsnych. Równie wartościowe jak korzeń są liście buraka, które zawierają m.in. beta-karoten, kwas foliowy, potas. Korzenie i liście buraka zaleca się zwłaszcza osobom anemicznym, zagrożonym osteoporozą oraz kobietom planującym ciążę.

żródło:http://www.kulinaria.pl/artykuly.asp?id=14

barszczyk czerwony z hortexu

: śr gru 13, 2006 2:14 pm
autor: Ania26
A jak chcesz im dać coś "ludzkiego" i rozgrzewającego, to daj ciepłego Gerberka, albo barszczyk domowej roboty (przed przyprawieniem). Moja Mała wsuwa po operacji Gerberki, bo srednio jej idzie gryzienie ziarenek.
Nie ma tam sztucznych składników a i reżim produkcyjny żywności dla dzieci (chemia, mikrobiologia) jest dużo większy.

barszczyk czerwony z hortexu

: śr gru 13, 2006 7:00 pm
autor: czukukkcza
a jak bardzo już się boisz czy aby im nie za zimno to do słoika po gerberze wlej wrzątek,odczekaj z 15min aż się w miarę ochłodzi,owiń w szmatki i daj do miejsca w którym śpią.

barszczyk czerwony z hortexu

: śr gru 13, 2006 10:46 pm
autor: _fox_
Albo termofor zamiast ściółki :D

barszczyk czerwony z hortexu

: pn gru 18, 2006 5:01 pm
autor: Alfi
Zaraz zaraz to kwestia tego, czy chodzi o taki barszczyk instant, czy taki w kartonach? Bo ten w kartonach (choć dawno nie piłem i głowy nie dam) nie zawiera wiele świństwa i przyprawiany za bardzo też nie jest. To po prostu sok warzywny.