Strona 1 z 2

OGON - krostki - gronkowiec

: pt gru 01, 2006 2:01 pm
autor: Ula
Witam
Jestem od niedawna na forum, przejrzałam tematy i nie znalazłam nic co by odpowiadało mojemu problemowi. Mianowicie mój szczurek, roczny samczyk o imieniu Myszek, ma dziwne zgrubienie na ogonku i czerwone krostki. Wczoraj byliśmy z nim u weterynarza ale pani doktor powiedziała, że nie jest w stanie powiedzieć co to jest, bo czerwone krostki to raczej wynik jakiegoś wirusa ale to zgrubienie jest mocno podejrzane. Na sobotę umówiłam się z doktorem Bieleckim, bo w weekendy przyjmuje w Białymstoku, ale może ktoś miał szczurka który miał coś podobnego na ogonku?
Poza ogonkiem to szczurek jest normalny tzn. je baaardzo dużo :D , biega i bawi się normalnie. No i oczywiście jako jedyne zwierze w domu ma dużo swobody, zamykany jest tylko wtedy jak wychodzimy do pracy a tak biega swobodnie po całym domu :)i jest rozpieszczany.

OGON

: pt gru 01, 2006 5:13 pm
autor: Ania
Myślę, że to może być świerzb. Bielecki to dobry wybór.

OGON

: pt gru 01, 2006 6:31 pm
autor: limba
Ula, jesli mozesz to napisz w dziale weterynarzy gdzie i w jakich godzinach w Bialymstoku przyjmuje dr Bielecki.

Wyja?nienie

: sob gru 02, 2006 10:30 pm
autor: Ula
Hej
To poraz kolejny ja :D , a więc byłam u pana doktora i powiedział, że są to mikro uszkodzenia naskórka. Muszę zmienić mu klatkę i trochę dostosować kanapę w której urzęduje a poza tym jest super. Pozdrawiam i życzę zawsze takich diagnoz. :)

OGON

: czw gru 28, 2006 8:41 pm
autor: Ula
Witam poraz kolejny. Tak więc pan doktor Bielecki zawiódł mnie mocno. Po kuracji którą przypisał czyli smarowanie jodyną (povidone Iodine 10%) wszystko wróciło do normy poza tym, że Myszek był bardziej osowiały i ciągle spał. Po tygodniu pojawiła się porfirynka i na nowo wróciły krostki i zgrubienia na ogonku i czerwone krostki koło oczek. Pojechaliśmy znowu to weterynarza (na Wesołą). Pani doktor wzięła zeskrob ( jest to bardzo niemiłe przeżycie :() i okazało sięże mój szczurek ma : cytuję "STAPHYLOCOCCUS INTERMEDIUS szczep nie wytwarzający B-LAKTAMAZ" czyli innymi słowy gronkowca na szczęście nie groźnego i do wyleczenia. W tej chwili jest na antybiotyku KEFLEX dopyszcznie po 0,7 ml no i zobaczymy co dalej. Pozdrawiam. Jakoś na forum nie spotkałam wypowiedzi na temat gronkowca czyżby było to nie spotykane u szczurków?

OGON

: czw gru 28, 2006 9:22 pm
autor: krwiopij
[quote="Ula"]Jakoś na forum nie spotkałam wypowiedzi na temat gronkowca czyżby było to nie spotykane u szczurków?[/quote]
To pewnie też. Poza tym raczej mało który wet decyduje się na badania bakteriologiczne (pojęcia nie mam czemu) i możliwe, że część zaburzeń nigdy nie była do końca zdiagnozowana.

OGON

: pt gru 29, 2006 7:45 pm
autor: Ula
Może i był już taki temat ale nie mogę go znaleźć. Może ktoś ma pojęcie jak podwać szczurkowi antybiotyk dopyszcznie bo wczoraj nie miałam z tym problem z chęcią go wylizał ale już dzsiaj musioałam zdrowo kombinować żeby wziął całą dawkę. Może ktoś ma jakiś pomysł. :drap:

OGON

: pt gru 29, 2006 8:45 pm
autor: maua_czarna
warto byloby zapytac weta, bo nie wiem czy kazdy antybiotyk tak mozna podawac,ale...
ja podawawalam Myszce np. w dzemie-ale roztarty antybiotyk na proszek i dokladnie wymieszany w nieduzej dawce dzemu. mozna takse dobrze go rozmieszac np w Nutridrinku, albo wodzie z cukrem. ew. mozesz podawac insulinowka (malutka strzykawka),ale mysle,ze z czyms slodkim (byle to nie bylo ciasto;) szczurek zje chetnie)
Tylko pamietaj-zeby nie bylo grudek,no chyba,ze masz cos w plynie to po problemie ;)

OGON

: pt gru 29, 2006 9:07 pm
autor: Ula
No to jest w płynie taki granulat i podawałam mu z białym serkiem to zjadł ale do końca nie jestem pewna czy cały . Może jutro pójdzie lepiej . Myszek ma apetyt więc może będzie prościej. Najgorsze jest to że on zachowuje się tak jakby się na mnie obrażał gdy daje mu coś niedobrego albo jedziemy do weta bo przez parę godzin boczy się an mnie :drap:

OGON

: pt gru 29, 2006 9:23 pm
autor: limba
Ula, antybotyk zazwyczaj dobrze wchodzi z kaszka bananowa dla dzieci.

OGON

: pt gru 29, 2006 11:40 pm
autor: krwiopij
Albo z serkiem waniliowym. Względnie z nutellą.

OGON

: sob gru 30, 2006 5:08 pm
autor: odmienna
moje straszydełka zjadłyby chyba każde świństwo- byle w waniliowym danonku....

OGON

: śr sty 03, 2007 12:46 pm
autor: Ula
Z małym jest coraz lepiej dzsiaj byliśmy na kontroli i jeszcze przez 5 dni antybiotyk musi brać. Będę nadal kombinować jak nie z serkiem to z nutellą ( dzięki serdeczne za rady :lol: :lol: ) pozdrawiam teraz tylko muszę uważać na tą wstrętną pogodę bo ja chora w domku, zimno a szczurek ma nosek zapchany :drap: Pozdrawiam

OGON

: śr sty 03, 2007 3:51 pm
autor: szczurzynka
Moja śmieciarka - Rida odmawiała witaminy C ale w końcu zjadła w żółtym serku z włożoną witaminką :jezor2:

OGON

: śr sty 03, 2007 5:26 pm
autor: _fox_