co to za choroba ? ? ? Czarne plamy i osłabienie =(

[bartek86]

Witam, szukalem informacji na ten temat, ale nic konkretnego nie znalazlem, a szkoda mi czasu i zdrowia mojego szczurka na dokladniejsze przeszukiwanie internetu. Wole siegnac porady, mzoe ktos mial podobny problem =(

mam 2 szczurki. Jeden ma 18 miesiecy a drugi ok 12 miesiecy. Szczurki chowaly sie razem w klatce, ale kilka dni temu mlodszy atakowal starszego, gryzl go do krwi, zabieral jedzenie itp... Przenioslem mlodszego do akwarium na kilka dni, myslalem ze to wystarczy, ze sie troche uspokoi, jak juz wrocil do klatki byl spokojy przez kilka godzin, pozniej bylo znowu to samo...

Teraz starszy szczurek jest osobno, zauwazylem na jego karku zadrapania i strupy, myslalem ze to od pogryzienia i atakowania przez mlodszego szczura, teraz mysle ze jest na cos chory =( Z dnia na dzien jest coraz slabszy, zauwazylem jakies czarne plamy na grzbiecie, sa coraz wieksze i jest ich wiecej =(( szczurek jest juz tak slaby ze nie daje rady jesc, ma apetyt, ale bardzo ciezko utrzymac mu jedzenie w lapkach, z tylnimi lapkami tez ma problem, przewraca sie, chwieje, Karmilem go, jadl, apetyt ma, prawie caly czas lezy lub spi, ale jak mnie zobaczy to chce wyjsc z akwarium. Zauwazylem rowniez ze zaczely pojawiac sie obrzeki dookola oczu i kolo noska - niewielkie. Moze ktos z was mial podobne objawy u swojego futrzaka? Bardzo chcialbym mu pomoc, moze jest szansa na wyleczenie? Prosze o informacje i porady.

Pozdrawiam

[limba]

Bartek chwianie sie, niemoznosc utzrymania pokarmu w lapkach to objawy neurologii (np zapalenie mozgu). Nie spotkalam sie zeby do tego pojawialy sie czarne plamy, ale moze sa to slady po uryzieniu z ktorymi w wyniku oslabienia organizmu dzieje sie cos np wdala sie infekcja.
Szczuras musi byc w trybie natychmiastowym zbadany przez dobrego weta (czyli znajacego sie na gryzoniach) i musza zostac podane leki.

Nie widac skad jestes. W dziale weterynarze moze znajdziesz kogos polecanego ze swojego miasta.

Jesli szczur nie moze jesc sam musisz go dokarmiac np przez strzykawke (bez igly). Bardzo dobry jest Nutri Drink ktory jest dostepny w aptece.

[szninkiel]

Nie spotkalam sie z takim zestawem objawow, ale co przede wszystkim powinienes zrobic (moim zdaniam) to zabrac ogonka do weta. Te problemy z nozkami to moze jakis paraliz? Moze w jakis sposob podczas bojki doszlo do uszkodzenia rdzenia kregowego? Czy szczurek jest w stanie chodzic (korzystajac ze wszystkich 4 lapek)?
Najwazniejsze, ze szczuras ma apetyt!

[bartek86]

Jestem ze Szczecina, znacie tu dobrego weta? Bo mowiac szczerze nie chodzilem, bo nigdy nie mialem takiej potrzeby. Szczurek jest w stanie chodzic, ale sie chwieje, jest coraz bardziej oslabiony. Jak stara sie wziac jedzenie w lapki i bardzo na tym sie skupi to wtedy nie panuje na dtylnimi lapkami i przechyla sie tak jakby na tylek i przewraca sie. Albo jak wyjmie jedzenie z miski to zamiast lapkami to probuje je podtrzymac na brzuchu, ale tez sie wtedy przewraca.

ps. ile mniej wiecej kosztuje taka wizyta u weta i leczenie?

[ESTI]

Tu masz linki do tematow o wetach w Szczecinie:
KLIK
KLIK

Pierwsza wizyta zazwyczaj kosztuje najwiecej, a nastepne juz niewiele.
Powinienies sie na poczatek przygotowac na 30 zl za pierwsza i po 10-15 za nastepne, ale to ceny Warszawskie, u Was powinno byc taniej.

I powtorze - nie zwlekaj z wizyta, bo zczurek w takim stanie umrze z glodu i wyczerpania, jesli nie bedzie leczony i dokarmiany.

[bartek86]

Szczurka dokarmiam, juz mi ojciec powiedzial ze lepiej dobic szczura...bo leczenie jest drozsze, a szczura mozna kupic za 2 zlote...
Postaram sie jutro isc do jakiegos weta, 30zl to jeszcze nie tak zle, myslalem ze minimum 50zl wyniesie taka wizyta

[ESTI]

bartek86, nie wiem ile wyjdzie wizyta, bo to zalezy od weta i od robionych badan i podanych lekow. Twoj ojciec powinien sie mocno zastanowic nad tym co mowi i jakie swiadectwo daje o sobie... ale nie o tym temat.
Mysle, ze warto sprobowac pojsc i starac uratowac mu zycie... a jesli nie bedzie dla niego szansy (co mam nadzieje, ze nie bedzie mialo miejsca) trzeba humanitarnie dac mu odejsc.

[bartek86]

Dzisiaj zastalem mojego szczurka lezacego na boku i ledwo zyjacego =((( Jest znacznie gorzej niz wczoraj =( Podkarmilem go, zjadl z apetytem. Futrzak ledwo chodzi, bardzo kiwa sie na boki i przewraca, na okolo oczek ma krew, czy jakas czerwona wydzieline =( mialem go teraz tu na rekach to sie rozbrykal i koniecznie chcial wejsc na klawiature. Dzis pojde z nim do weta, mam nadzieje ze uda sie wyleczyc futrzaka =( chociaz do wetow mam duze uprzedzenia... :/ wiecie moze co mu dolega? Zapomnialem jeszcze dodac ze ma przerzedzona siersc =(

[bartek86]

Futrzak odwiedzil dzis weterynarza, stwierdzono u niej odwodnienie... (fakt odwodnila sie troche, bo ostatnio nie miala sily jesc, ale dokarmialem ja, mysle ze pozatym jest na cos chora... no ale lekarz wie lepiej... :/ :drap: ). Pozatym dostala 3 zastrzyki, witaminy, glukoze i antybiotyk. Jutro powtorka.

[szninkiel]

A byles u weta specjalizujacego sie w gryzoniach? To bardzo wazne, bo lekarze, ktorzy maja do czynienia tylko z kotami i psami potrafia straszne glupoty opowiadac o szczurkach, bo po prostu nie maja pojecia o ich chorobach. Nie raz spotkalam sie niestety z takimi wetami.
Ta wydzielina doodkola oczek to porfiryna. Jest oznaka stresu i/lub choroby szczyraska. Szukales na forum polecanych weterynarzy w Twojej miejscowosci? Domyslam sie, ze nie w glowie Ci teraz grzebanie sie w postach, ale moze warto.

[bartek86]

wlasnie z tego forum dowiedzialem sie o dobrym wet. niestety bardzo daleko odemnie :/ a dzis naprawde nie mialem jak tam jechac, a do jutra nie chcialem czekac bo szczurek moglby nie przezyc =( pojechalem do inego weta, tez z polecenia (podobno zna sie na rzeczy), niestety byl bardzo zajety i futrzaka zbadal ktos inny =( chyba nie miala zbyt duzej wiedzy o szczurkach :/ ale jutro jade tam znowu i ma byc juz ten lekarz co sie jako tako zna na szczurach. Oby tylko moj siersciuch przezyl do jutra =( prawie caly czas spi, nie ma juz sily jesc ani pic, ale dalem mu wody z glukoza przez strzykawke to troche wypil. A to zaczerwienienie kolo noska czym moze byc spowodowane? Czym najlepiej przemywac oczka?

[szninkiel]

Ja przecieralam mojej szczurci wacikiem nomoczonym w lekko cieplej wodzie. Tylko musisz uwazac, zeby nie wychodzily z niego takie drobne klaczki, ktore moglyby dostac sie do oczka.
To zaczerwienienie kolo noska wyglada tak samo jak to dookola oczek? Bo porfiryna moze wydostawac sie rowniez przez nosek.
Mam nadzieje, ze uda Ci sie jutro dostac do tego lepszego weta! Trzymam kciuki za ogonka!

[bartek86]

Przy nosku jest to samo, ale niewiele. A moze to zwyrodnienie kregoslupa? albo zapalenie mozgu? Co o tym myslicie? Bo bardzo zarzuca futrzaka i ustac nie moze =( jego stan jest bez zmian, moze minimalna poprawa, bo chetniej je i polyka jedzonko, bo rano nie byl w stanie polknac, tylko przezuwal i mu z pyszczka wypadalo =( stara sie tez chodzic, ale mu to nie wychodzi. Jutro mam wizyte dopiero pod wieczor :? mam nadzieje ze szczurek przezyje.

[szninkiel]

Z tego, co mowisz szczuras ma wielka wole zycia - ma apetyt, stara sie chodzic. To bardzo wazne! To moze byc zapalenie mozgu (moim zdaniem). Jedna z moich dziewczyn byla na to chora, z tego co pamietam miala wlasnie problemy z poruszaniem sie. Na pewno znajdziesz na forum cos o zapaleniu mozg i bedziesz mogl porownac..

[bartek86]

wlasnie przegladalem troche forum i najbardziej pasuje mi albo zwyrodnienie kregoslupa :-( albo zapalenie mozgu :-( tam tez bylo oslabienie i problemy z poruszaniem sie :-( szkoda tylko ze lekarka nie zbadala futrzaka :/ zerknela tylko i stwierdzila odwodnienie... :/ a jakos nie wydaje mi sie zeby szczur przy zwyklym odwodnieniu mial az takie dolegliwosci :? a co z tym Twoim szczurasem? Dalo sie wyleczyc?