RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

[Inne] - Neurologia? Wylew? Przerzuty?

Post autor: kpik »

i ja stawiam sobie dzisiaj to pytanie " czy juz czy jeszcze poczekać" :(
wszystko zaczelo sie wczoraj wieczorem- dostala zastrzyki, dzisiaj weterynarz dał jeszcze 1-2 dni- czas do kiedy leki powinny zadziałać, jednak dzisiaj szczurcia lezy cały dzień na boku w domku, mozna ją przekładac jak kukiełkę, rano jeszcze poruszała się (czołgała się) jadła tylko miekkie rzeczy, teraz niespokojnie spi- w sumie tak wygląda jej plan dnia, wiec nie wiem czy jeśli pojade teraz do weta uspić ją, nie zabiore jej szansy na poprawę stanu zdrowia,
ma zimne łapki- dogrzewam ją
co jej jest?
3 tyg temu pojawił się guzek pod przednią łapką, więc albo to przerzuty na org wewnętrzne, albo jakas neurologiczna choroba któa przypadkowo zbiegła się w czasie z guzem

żal mi jej okropnie, ale ciągle mam nadzieje ze może się uda, w grudniu byla też w ciężkim stanie (inna choroba) i udało się ją wyprowadzić, pomimo ze przelewała się przez ręce
nutka & ola
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

sama juz nie wiem co zrobic
leciec teraz do weta, czy czekac do 16 na umowioną wizyte
nie chce za szybko podjąc decyzji
ciągle mam przed sobą jej obrazek z poprzedniej choroby kiedy to też miała marne szanse, ale wyzdrowiala, i dopiero po 3-4 serii zastrzykow byla poprawa
nie wiem tez czy pozwolic spac, czy lepiej obudzic na jakies sniadanko- lezy i spi/drzemie, jest jak szmaciana lalka, ozywia się tylko przy jedzeniu, nie jest sparalizowana, bo drapie sie i przesuwa uzywajac lapek, ale wydaje sie byc zmeczona/oslabiona

ehh Crying or Very sad
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

kpik w jakim wieku jest szczuras? I jakie leki dostaje?
jesli to neurologiczna sprawa np zapalenie mozgu to na poprawe trzeba czasem poczekac nawet kilka dni.
Czy mala dostala steryd?
na co chorowala poprzednio?
Ostatnio zmieniony wt lut 27, 2007 12:02 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

co do leków-
bautril 2,5% -0,2ml
glucosum
dexasone 0,15- 1ml
to z pierwszego dnia, z drugiej wizyty nie dostalam wydruku

szczurek ma 2 lata i 2 miesiące
poprzednio diagnoza: z powodu osłabienia pasozytem na skorze, uaktywnila się bakteria/pierwotniak (wet mowil ze zdania są podzielone co to jest), wtedy dostawala zestaw Enrofloksacyna, Vitacon, Dexafort, Cyclonamina, Carosal, tydzien zastrzykow i tydzien dopyszcznie

czyli jeszcze czekac na konkretną poprawe stanu?
teraz dopatruje się we wszystkim polepszenia: mała je chętnie, pije, drapie się, probuje łapkami myc pyszczek
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

i dobrze ze dopatrujesz sie poprawy. Polepszenie przy neurologi przychodzi bardzo powoli. leczenie widze ze jakby to nazwac "zachowawcze", steryd dostala.
Ma apetyt, pije, to dobra oznaka, tak samo drapanko. szczurek jest juz starszy wiec poprawa moze byc jeszcze wolniejsza, ale skoro jest juz jakakolwiek to oczywiscie ze sie wstrzymac.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

w sumie mam nadzieje ze to cos neurologicznego, a nie przerzuty nowotworowe...
mała nie jest sparalizowana tylko jakby "zmęczona" łapki chodzą powoli , nie trzymają ciezaru, z nosa i oczu leci krew/poryfina (nigdy nie wiem które)

dziękuje bardzo za odpowiedź :) rodzinka mnie juz przekonuje zeby uśpić, ale ja chce jej dać szanse
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

Oczywiscie przerzutu nie mozna wykluczyc. Ziame sutkowe zazwyczaj sa lagodne, ale ciezko powiedziec co sie dzieje w srodku. Moze RTG by cos wyjasnilo.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

dopatruje się tych znakow poprawy i chyba mogę dodać to ze jak szczurek się przeciąga prostują mu się paluszki w tylnych łapkach? i tylne nozki nie sterczą juz jak u wypchanego zwierzaka...
nutka & ola
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

odswiezam temat, bo po wyraznej poprawie, szczurek zrobil krok w tyl po wizycie u weta i zastrzyku z bautrilu o godz 18
w domu zacal ciezko oddychac, pogorszyla sie koordynacja lapek- chociaz w klatce i po stole sunie sie zwawo, probuje uciec transportera, ale co najgorsze- nie chce teraz jesc
aha- dodam ze weterynarz zmienil zestaw lekow (odstawil steryd), ale dzisiaj bylam drugi raz w lecznicy o 22 i dostal taki sam zestaw jak za pierwszym razem
sama juz nie wiem co o tym myslec, mala nie chce w klatce siedziec- tylko na rekach
nie wiem czy skoro nie chce jesc to czy sie nie poddala juz?
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

Brak apetytu na pewno swiadczy o tym ze bardzo zle sie czuje.
Sterydu nie powinno sie odstawiac nagle. Jesli jest poprawa to dac, tylko ze mniejsza dawke.
Cholerka, moze doszedl jakis problem z serduszkiem, stad ten ciezki oddech.
Jesli chce siedziec na rekach to pozwol mu.
Wiem ze to co teraz napisze bedzie starszne i przykre. Zdarza sie ze tak jak opisujesz zachwouja sie ogonki przed smiercia.
Czy dobrze rozumiem ze dostal dzis 2x antybiotyk? Ten sam?
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

nie nie, zbyt ogolnie napisalam
drugim razem dostal glukoze, jakies wtaminy i cos co wet szybko powiedzial, ale nie byl to ten antybiotyk na B

balam sie tego odstawienia sterydu, ale myslalam ze wet wie co robi

ojej, chcialabym zeby to sie w któras strone rozwiazalo ;(
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

kurcze.... To nie wiadomo czy ten wieczorem go podstymulowal sterydem...
Jesli zobaczysz ze on sie meczy, nie daj Boze dusi, nie zacznie jesc ... to sama wiesz co powinno sie zrobic. :(
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: kpik »

ehh, wiem, wiem
zobacze w jakim stanie bedzie rano...

bardzo dziekuje za zainteresowanie nami
to bardzo pomaga
nutka & ola
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy

Post autor: limba »

Bede trzymac kciuki bardzo mocno.
Napisz koniecznie jak sytuacja.

Zrobie z tego odzielny temat.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
kpik
Posty: 64
Rejestracja: sob sty 08, 2005 8:57 am

RE: [Inne] - Neurologia? Wylew? Przerzuty?

Post autor: kpik »

dziekuje bardzo
nutka & ola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”