Strona 1 z 2
[Inne] - Neurologia? Wylew? Przerzuty?
: pn lut 26, 2007 7:13 pm
autor: kpik
i ja stawiam sobie dzisiaj to pytanie " czy juz czy jeszcze poczekać"

wszystko zaczelo sie wczoraj wieczorem- dostala zastrzyki, dzisiaj weterynarz dał jeszcze 1-2 dni- czas do kiedy leki powinny zadziałać, jednak dzisiaj szczurcia lezy cały dzień na boku w domku, mozna ją przekładac jak kukiełkę, rano jeszcze poruszała się (czołgała się) jadła tylko miekkie rzeczy, teraz niespokojnie spi- w sumie tak wygląda jej plan dnia, wiec nie wiem czy jeśli pojade teraz do weta uspić ją, nie zabiore jej szansy na poprawę stanu zdrowia,
ma zimne łapki- dogrzewam ją
co jej jest?
3 tyg temu pojawił się guzek pod przednią łapką, więc albo to przerzuty na org wewnętrzne, albo jakas neurologiczna choroba któa przypadkowo zbiegła się w czasie z guzem
żal mi jej okropnie, ale ciągle mam nadzieje ze może się uda, w grudniu byla też w ciężkim stanie (inna choroba) i udało się ją wyprowadzić, pomimo ze przelewała się przez ręce
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 9:30 am
autor: kpik
sama juz nie wiem co zrobic
leciec teraz do weta, czy czekac do 16 na umowioną wizyte
nie chce za szybko podjąc decyzji
ciągle mam przed sobą jej obrazek z poprzedniej choroby kiedy to też miała marne szanse, ale wyzdrowiala, i dopiero po 3-4 serii zastrzykow byla poprawa
nie wiem tez czy pozwolic spac, czy lepiej obudzic na jakies sniadanko- lezy i spi/drzemie, jest jak szmaciana lalka, ozywia się tylko przy jedzeniu, nie jest sparalizowana, bo drapie sie i przesuwa uzywajac lapek, ale wydaje sie byc zmeczona/oslabiona
ehh Crying or Very sad
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 12:01 pm
autor: limba
kpik w jakim wieku jest szczuras? I jakie leki dostaje?
jesli to neurologiczna sprawa np zapalenie mozgu to na poprawe trzeba czasem poczekac nawet kilka dni.
Czy mala dostala steryd?
na co chorowala poprzednio?
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 1:08 pm
autor: kpik
co do leków-
bautril 2,5% -0,2ml
glucosum
dexasone 0,15- 1ml
to z pierwszego dnia, z drugiej wizyty nie dostalam wydruku
szczurek ma 2 lata i 2 miesiące
poprzednio diagnoza: z powodu osłabienia pasozytem na skorze, uaktywnila się bakteria/pierwotniak (wet mowil ze zdania są podzielone co to jest), wtedy dostawala zestaw Enrofloksacyna, Vitacon, Dexafort, Cyclonamina, Carosal, tydzien zastrzykow i tydzien dopyszcznie
czyli jeszcze czekac na konkretną poprawe stanu?
teraz dopatruje się we wszystkim polepszenia: mała je chętnie, pije, drapie się, probuje łapkami myc pyszczek
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 1:21 pm
autor: limba
i dobrze ze dopatrujesz sie poprawy. Polepszenie przy neurologi przychodzi bardzo powoli. leczenie widze ze jakby to nazwac "zachowawcze", steryd dostala.
Ma apetyt, pije, to dobra oznaka, tak samo drapanko. szczurek jest juz starszy wiec poprawa moze byc jeszcze wolniejsza, ale skoro jest juz jakakolwiek to oczywiscie ze sie wstrzymac.
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 1:26 pm
autor: kpik
w sumie mam nadzieje ze to cos neurologicznego, a nie przerzuty nowotworowe...
mała nie jest sparalizowana tylko jakby "zmęczona" łapki chodzą powoli , nie trzymają ciezaru, z nosa i oczu leci krew/poryfina (nigdy nie wiem które)
dziękuje bardzo za odpowiedź

rodzinka mnie juz przekonuje zeby uśpić, ale ja chce jej dać szanse
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 2:08 pm
autor: limba
Oczywiscie przerzutu nie mozna wykluczyc. Ziame sutkowe zazwyczaj sa lagodne, ale ciezko powiedziec co sie dzieje w srodku. Moze RTG by cos wyjasnilo.
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: wt lut 27, 2007 3:51 pm
autor: kpik
dopatruje się tych znakow poprawy i chyba mogę dodać to ze jak szczurek się przeciąga prostują mu się paluszki w tylnych łapkach? i tylne nozki nie sterczą juz jak u wypchanego zwierzaka...
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:17 pm
autor: kpik
odswiezam temat, bo po wyraznej poprawie, szczurek zrobil krok w tyl po wizycie u weta i zastrzyku z bautrilu o godz 18
w domu zacal ciezko oddychac, pogorszyla sie koordynacja lapek- chociaz w klatce i po stole sunie sie zwawo, probuje uciec transportera, ale co najgorsze- nie chce teraz jesc
aha- dodam ze weterynarz zmienil zestaw lekow (odstawil steryd), ale dzisiaj bylam drugi raz w lecznicy o 22 i dostal taki sam zestaw jak za pierwszym razem
sama juz nie wiem co o tym myslec, mala nie chce w klatce siedziec- tylko na rekach
nie wiem czy skoro nie chce jesc to czy sie nie poddala juz?
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:27 pm
autor: limba
Brak apetytu na pewno swiadczy o tym ze bardzo zle sie czuje.
Sterydu nie powinno sie odstawiac nagle. Jesli jest poprawa to dac, tylko ze mniejsza dawke.
Cholerka, moze doszedl jakis problem z serduszkiem, stad ten ciezki oddech.
Jesli chce siedziec na rekach to pozwol mu.
Wiem ze to co teraz napisze bedzie starszne i przykre. Zdarza sie ze tak jak opisujesz zachwouja sie ogonki przed smiercia.
Czy dobrze rozumiem ze dostal dzis 2x antybiotyk? Ten sam?
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:35 pm
autor: kpik
nie nie, zbyt ogolnie napisalam
drugim razem dostal glukoze, jakies wtaminy i cos co wet szybko powiedzial, ale nie byl to ten antybiotyk na B
balam sie tego odstawienia sterydu, ale myslalam ze wet wie co robi
ojej, chcialabym zeby to sie w któras strone rozwiazalo ;(
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:39 pm
autor: limba
kurcze.... To nie wiadomo czy ten wieczorem go podstymulowal sterydem...
Jesli zobaczysz ze on sie meczy, nie daj Boze dusi, nie zacznie jesc ... to sama wiesz co powinno sie zrobic.

RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:43 pm
autor: kpik
ehh, wiem, wiem
zobacze w jakim stanie bedzie rano...
bardzo dziekuje za zainteresowanie nami
to bardzo pomaga
RE: [EUTANAZJA] kiedy nie ma poprawy
: czw mar 01, 2007 11:46 pm
autor: limba
Bede trzymac kciuki bardzo mocno.
Napisz koniecznie jak sytuacja.
Zrobie z tego odzielny temat.
RE: [Inne] - Neurologia? Wylew? Przerzuty?
: czw mar 01, 2007 11:50 pm
autor: kpik
dziekuje bardzo