szczury.org

Szukamy weterynarza w Bielsku-Białej, który zna się na szczurkach i potrafi się nimi zajmować. Dotychczas mieszkaliśmy w Sosnowcu, gdzie byłam parę razy u weta który maił doświadczenie w leczeniu szczurków, teraz muszę się wybrać w Bielsku, może ktoś wie który weterynarz byłby najlepszy?

Po kilku tygodniach: zrobiłam przegląd internetowy weterynarzy w bielsku, potem telefoniczny, trochę się uśmiałam bo jedna pani spytała ile ma szczurek, i po odpowiedzi że 4 miesiące spytała czy są już wyczuwalne jądra jeśli chodzi o ceny kastracji to nie znalazłam żadnego weta który zrobiłby to za mniej niż 60zł. W moim rozeznaniu wygrała lecznica Med-Wet przy Piastowskiej 18. Poszłam tam z Bobkiem i było super! Jedna z pań (Iza) ma ogromną wiedzę o szczurkach (i o innych gryzoniach) - wie bardzo dużo o zdrowiu, chorobach, diecie, nawet o psychice szczurków, ma super podejście do zwierząt, traktuje je z pełnym zaangażowaniem. Byłam tam już kilka razy i naprawdę polecam! Zobaczcie sami, mają bardzo fajną stronę: http://www.medwet.pl

http://szczury.org/viewtopic.php?t=1563 ... #pid248204 wlasnie sie pojawilo

Kraus - Weterynarz

św. Jana Chrzciciela 85
43-300 Bielsko-Biała
Telefon: 033 810 35 09

BARDZO dobry specjalista, choć nie miałam okazji jeszcze ze szczurkami do niego jeździć. Mogę jednak ze spokojem go polecić - ma szeroką wiedzę i dobre serce.

Ja polecam Panią doktor Izabelę Całus, która przyjmuje w Med-Wecie na ulicy Piastowskiej. Świetny specjalista.

Moja szczurcia miała już kiedyś problemy z gruchaniem i świszczeniem, a że mieszkałam wtedy w Krakowie, udałyśmy się oczywiście do Oazy, gdzie Panie podały Meloxoral i po tygodniu wszystko było okej.
Niedawno przeprowadziłam się do Bielska, problemy pojawiły się znowu i kierując się waszymi radami postanowiłam wybrać się z moją szczurcią do MedWetu. Mimo wcześniejszego telefonu nie zostałam umówiona na żadną konkretną godzinę ani do żadnego konkretnego lekarza, miałam po prostu przyjść. Na miejscu zastałam jednak wyżej wspominaną panią Izabelę, co nie ukrywam mnie ucieszyło, bo czytałam wcześniej że jest dobrym specjalistą.
Niestety do czasu.

Pani Izabela zrobiła mojej małej prześwietlenie i zaleciła tabletki Unidox 1/4 tabletki dziennie. (Nie wspomnę już o tym, że o wynikach prześwietlenia nie zostałam w żaden sposób poinformowana, pani doktor rzuciła tylko ni to do mnie ni do szczura "raczej nie byłabyś zadowolona z wyniku" !!!)
Zapłaciłam i na tym wizyta dobiegła końca. Dzięki bogu postanowiłam poszukać postów o tym leku na forum. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że jest to antybiotyk przy którym należy podawać osłonowo LAKCID o czym NIE ZOSTAŁAM WCZEŚNIEJ POINFORMOWANA!!!! Nie uważam żebym po wizycie u dobrego weta musiała sama szukać informacji na temat leczenia na forach w internecie... na pewno więcej się tam nie wybiorę i Wam również stanowczo odradzam.

Jeśli ktoś ma jakieś informację na temat weta dla szczurków w Bielsku to proszę o informację bo za parę dni będę musiała iść z małą na kontrolę.