Strona 1 z 3
Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 5:23 pm
autor: olcia11
Hej ! Mam dwa ciury , ale z Małą jest coś nie tak ... Ona chyba nie określa wysokości ... Jak biega po kanapie i wchodzi na oparcie , to nie spada , ale jak puściła ją moja mama na półkę , to tak się wychyliła , że spadła ... Na szczęście moja mama ją złapała . No i też jak wchodzi na niższe pięterko to łapie się pręcików , wykęca się i spada na dół ... Czasem też tak jakby przekrzywia lekko głowę . Mama mówi , że może mieć chory błędnik ... Może to dlatego , że Czaga ją tak kopała "po głowie" ? Chociaż możliwe , że miała to już od kupna . Kupiłam ją w zoologu . Czage zresztą też , ale jej nic nie dolegało i nie dolega ... RATunku !:wowrat:
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 5:27 pm
autor: Telimenka
kurcze bardzo mozliwe ze to blednik..a jak chodzi to tez mozesz zaobserwowac jakies przechylenia w chodzie itp? zalezy jak mocno ja kopala po glowie, ale bardziej mozliwe ze to jakies zaniedbanie sklepu lub wada wrodzona...
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 7:24 pm
autor: olcia11
Jak chodzi to się nie przechyla . Raczej wada wrodzona bo w tym sklepie ogony mają dosyć dobre warunki ... Dostają ładną karmę ... Czaga ją ze 2 razy kiedyś kopnęła tak , że Mała zrobiła fikołka ... Ale raczej wada wrodzona ... A jak ma chory błędnik , to muszę się nią jakoś inaczej opiekować ? Chyba nie ?? No i czy ona może o tego wcześniej umrzeć ? Czy to nie zagraża jej życiu ??
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 7:44 pm
autor: limba
olcia11 przed wszystkim pilna obserwacja. Jesli tylko zauwazysz niepokojace objawy jak np przekrzywienie glowki, niepewny chod, upadanie na bok natychmiast do weta.
Mala moze miec wrodzone zaburzenie blednika, ale trzeba obserwowac czy to nie symptom jakiejs zblizajacej sie infekcji.
czy w Twoim miescie jest wet znajacy sie na gryzoniach? Ja bym na wszelki wypadek sie z nia przeszla.
Tymczasem musisz uczynic jej zycie bezpieczniejszym. Nie pozwalac poza klatka wchodzic w takie miejsca z ktorych moze spasc. W klatce tak poprzestawiac, popodwieszac hamaczki ze jakby spadala z polki zeby np wpadla do hamaczka.
Rozumiem ze szczurka jest mloda? Jakiego jest kolorku?
jak nie blednik to moze cos z oczkami, badz zaburzenia inne na tle nerwowym ze szczurka traci orientacje.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 8:07 pm
autor: olcia11
Tak , młoda ma ok.5-8mc . Niestety bezpieczniejszej klatki zrobić nie mogę - po prostu się nie da. Sprawdzę w "WETERYNARZE" czy moim mieście jest jakiś dobry vet . .. A czy to zagraża jej życiu ? . Łączyć dalej z Czagą czy dopiero po wizycie u veta ?? No i zabrać Czagę na kontrolę czy tylko MALUSZKA ? Kolorek biały , czarny dosyć cienki pas na grzbiecie , czarna głowa , czarne oczka . Zdjęcie Małej jest w "Nasi pupile" na 2 str. w temacie "Moje słoneczka - Czaga i Mała:*" ...
EDIT ;
RATUJCIE ! MAŁEJ SIĘ POGORSZYŁO !! MA BARDZO PRZEKRZYWIONĄ GŁOWĘ I TROSZECZKĘ CIAŁKO ! STRASZNIE SIĘ O NIĄ MARTWIĘ !! WCZORAJ MIAŁA TROCHĘ PRZEKRZYWIONY ŁEBEK !
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 8:16 pm
autor: limba
jesli nawet tylko czasem to ja bym ja wziela do weta, tylko ja nie ma sensu ciagac Czagi jesli nie ma zadnego powodu.
Zagrazac zycie moze jesli: jest to infekcja i bedzie nie leczona, jest to np rozwijajcy sie guz w glowce (tfutfu odpukac = to taki najczarniejszy scenariusz). Kazda nie leczona choroba moze i zazwyczaj zagraza zyciu.
A kiedy zauwazylas takie jej nieskoordynowanie i upadki z wysokosci?
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 8:29 pm
autor: Elly
Olcia11, jak sie pogorszylo, to wizyta u weta w trybie natychmiastowym. Jest troche tych chorob, gdzie szczurek moze miec przekrzywiony łebek np. zapalenie ucha. Mozesz poszukac na forum o łebku, w spisie tresci. Mi sie cos z netem wlasnie dzieje i wolno chodzi.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 8:48 pm
autor: limba
olcia11 tego sie obawialam

szczurcia jak najszybciej do weta. Bardzo mozliwe jest zapalenie ucha wewnetrznego.
Znalazlas jakiegos polecanego weta u siebie?
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 9:23 pm
autor: olcia11
No chyba pojdę na Cieszyńską 12 ... Bo ja w Łodzi mieszkam ...
EDIT :
spadać zaczęła już dosyć dawno ale myślałam, że to dlatego bo jest młoda i gapowata.ale z dnia na dzień jest coraz gorzej:-( ide do veta za 2 dni!:cryrat::-(
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 9:41 pm
autor: Elly
Najlepiej jezeli pojdziesz do weta jutro, bo za dwa dni moze byc gorzej.. Jezeli sie zauwaza takie zmiany neurologiczne, to trzeba reagowac od razu. Z tym nie ma zartow.. A wszystkie choroby przeciez sa nieprzyjemne i powazne. Łebek pewnie juz zostanie przekrzywiony, ale mozna zapobiec dalszemu rozwojowi tego paskudztwa.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 9:43 pm
autor: limba
Absolutnie nie za dwa dni. szczura musi trafic do lekarza najszybciej jak sie da. Z tymi schorzeniami nie ma zartow, czasem godziny moga decydowac o pomyslnosci leczenia.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: pn kwie 16, 2007 10:32 pm
autor: ESTI
Za dwa dni to moze nie byc juz co ratowac. U szczurkow wszystko dzieje sie szybciej i jesli widac juz takie zmiany, to znaczy, ze cholerstwo bardzo szybko sie rozwija.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: wt kwie 17, 2007 12:48 pm
autor: olcia11
Ja nie mogę wcześniej ! Bo tata na działce , a cieszyńska dosyć daleko . Chyba , że pójdę do veta dzisiaj , ale ten vet , do którego mogę iść dzisiaj , nie zna się na ciurach . Poza przekrzywienim łebka , nie ma innych objawów . To iść do tego veta nie znającego się na ciurach dzisiaj , czy utro , doznająego się na ciurach ? Może pójdę , do tego co się nie zna .
EDIT :
Idę właśnie do tego "nie znającego" się na ogonach . Leczył on świnkę mojej sis . Najwyżej jutro lub pojutrze pójdę do lepszego .
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: wt kwie 17, 2007 1:15 pm
autor: Nisia
Olcia11, nie ma sensu chodzić do weta nie znającego się na szczurach, bo efekt może być taki, jakby się w ogóle nie poszło.
Tutaj potrzeba naprawdę dobrego weta. Z opowieści słyszałam, że w Łodzi to najlepiej od razu do Jachmana (nie znam adresu).
Szczurka może mieć nawet zapalenie mózgu, a to taka choroba, że leczenie trzeba zacząć NATYCHMIAST. Znajoma wetka mi opowiadała, że nie zdążyła dobiec do apteki, aby wykupić leki dla szczurki chorej na zapalenie mózgu... Szczurka umarła...
Więc sama widzisz - trzeba reagować natychmiast.
A Łódź nie bezludna wyspa - są na forum ludzie z Łodzi, na pewno pomogą.
RE: Nieokreślanie wysokości ?
: wt kwie 17, 2007 1:58 pm
autor: olcia11
Chyba mówie , że do Jachmana daleko ... Byłam właśnie u veta tego nie znającego się . Okazlo się , że zna się trochę . Mała dostała 2 zastrzyki przeciw obrzękowe . Na kontrole idę za 2 dni . Ma też troszkę "wytrzeszczone" jedno oko .