Szczurki mają pierszeństwo, więc...
Pierwszym ogoniastym w moim życiu był Ernesto Che Guevara
nielegalnie trzymany w internacie. Niestety domowy nielegal nie wchodził w grę, więc Che prawnie był ogonem mojej koleżanki. Dziękuję Che, że dzięki Tobie kompletnie straciłam głowę dla tych ogonków, uszek, łapek i całej reszty.
Szczypior Onufry ( 2005 - kwiecień 2007)
Mój pierwszy indywidualista. Kochany, grzeczny, spokojny i niesamowity pieszczoch. Nigdy nie lubił wychodzić z klatki, zawsze jak go puszczałam po pokoju to wdrapywał się na moje kolana i spał na nich godzinami.
Moje kochanie zmarło na skazę krwotoczną po wizycie u weterynarza ( idiota spryskał go Frontlinem)
Neuron ( ur. 2007)
Neuronik to drugi husky lokator. Jest niesamowicie skromny i animuszu nabiera dopiero przy Orfeuszu. Kupiłam go w Kakadu, bo normalnie nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Jak go kupowałam to Neuronisko było czarno białe... a po trzech tygodniach tak mi się wybarwilo, że aż miło.
Orfeus of Zirrael Rattery (ur. 14.02.2007)
Jak to mówi moja mama... pierwszy chłopak z wyższych sfer. Nie zgadzam się, ale cóż począć. Orfeus to istna bomba. Śmiga z tak zawrotną szybkością, że nie jestem w stanie robić mu fot... ale się postaram :upsrat:
Login Rat's Troop ( ur. 7. 03. 2007)
Spadł mi jak aniołek z nieba! Teraz świata poza nim nie widzę. Podobnie jak cała moja rodzina. To najprawdziwsze fuzzowe ADHD !!! A ja za nim biegam i drżę o tę jego skórkę, bo wydaje mi się, że jest bardziej kruchy niż moje sierściuchy.
W następnym poście będą kociska
