Poród - dużo krwi - PILNE!
: czw maja 31, 2007 6:05 am
Przysnęłam od 3 do 7.
Po tym czasie wstałam, doliczyłam się na papierach minimum 12 plamek jasnej krwii o średnicy 1 - 1,5 cm. Ciągną się jakby smugą.
Słyszę piski, więc nie wiem, czy przerwałam jej poród ale dziwię się, czemu nie zjadła tej krwi? Pamiętam, że Zuzka wszystko po sobie uprzątnęła, no ale - Zuzka była maleńka w porównaniu do tej panny. Szczurzyca właśnie karmi stojąc na 4 nóżkach, więc nie widać po Niej, by padała z wycieńczenia. I teraz pytania do osób, ktre miały do czynienia z rodzącymi szczurzycami:
- Ile jeszcze czekać na ew poród? Może to nie koniec?
- Czy zabierać mamę do weta razem z młodymi (oddzielne pudełka) kiedy wiem, że wet średnio na szczurach się zna?
- Czy przy porodach u Waszych szczurzyc też było tyle krwi? Mam niewielkie doświadczenie z porodami, więc na oko wydaje mi się to trochę niepokojące
Szczura jest hm.. DUŻA. Może to ma znaczenie...
Idę się zdrzemnąć na godzinę - dwie, żeby dać szczurzej mamie trochę spokoju bo może jeszcze poród się nie zakończył - ale boje się, że jak wstanę, to będzie ciężko...
Toz i tak czynny od 8.
Po tym czasie wstałam, doliczyłam się na papierach minimum 12 plamek jasnej krwii o średnicy 1 - 1,5 cm. Ciągną się jakby smugą.
Słyszę piski, więc nie wiem, czy przerwałam jej poród ale dziwię się, czemu nie zjadła tej krwi? Pamiętam, że Zuzka wszystko po sobie uprzątnęła, no ale - Zuzka była maleńka w porównaniu do tej panny. Szczurzyca właśnie karmi stojąc na 4 nóżkach, więc nie widać po Niej, by padała z wycieńczenia. I teraz pytania do osób, ktre miały do czynienia z rodzącymi szczurzycami:
- Ile jeszcze czekać na ew poród? Może to nie koniec?
- Czy zabierać mamę do weta razem z młodymi (oddzielne pudełka) kiedy wiem, że wet średnio na szczurach się zna?
- Czy przy porodach u Waszych szczurzyc też było tyle krwi? Mam niewielkie doświadczenie z porodami, więc na oko wydaje mi się to trochę niepokojące
Szczura jest hm.. DUŻA. Może to ma znaczenie...
Idę się zdrzemnąć na godzinę - dwie, żeby dać szczurzej mamie trochę spokoju bo może jeszcze poród się nie zakończył - ale boje się, że jak wstanę, to będzie ciężko...
Toz i tak czynny od 8.