[PRZENOSZENIE CHOROB] czy rozdzielac chorego od zdrowych

[Paula]

Czy ma jakikolwiek sens rozdzielenie szczurków które były chore na to samo i jeden wyzdrowiał, a drugi nie? Czy on może się znowu zarazić :roll: czy jest już uodporniony? Jak myślicie :?:

[PALATINA]

Ja myślę, że to nie ma sensu.
moim skromnym zdaniem ten zdrowy jest już uodporniony, chyba że bakterie/wirusy się zmutowały i są już inne, ale nie oddzielaj szczurasków. Ja bym nie rozdzielała.

[IVA]

jest to zalezne od zachowania się zdrowego szczurka, jezeli nie gnebi chorego, przychylam sie do zdania Platiny

[kris]

jest mozliwe ze szczurek zarazi sie odemnie Grypą???bardzo prosze o szybka odp. poniewaz zachorowalem na grype i sie boje ze ratta tez zachoruje
ps. myszek to tez dotyczy

[eme]

Jak ja choruję, staram się utrzymać dystans z moimi maluchami. Choć ciężkie to... Tzn i tak codziennie je wypuszczam na nocne buszowanie po łazience, siedzę z nimi. Ale uważam, żeby dotykać promyki umytymi łapciami i żeby nie zbliżały się do buzi.
Poza tym przy przeziębieniu/grypie właściciela można podawać profilaktycznie preparaty wzmacniające zwierzakom (witaminy do picia, kropelkę echinacei dziennie przez 10dni - leczniczo powinno się dawać 1-2 krople 2-3 razy dziennie).
Ludzie mogą zarazić się od zwierzaków, zwierzaki mogą od ludzi. Tak mi się wydaje. Więc lepiej się "ubezpieczyć".

[ESTI]

Nie zarazi się...grypa to wirus, a z tego co wiem to szczury nie są podatne na ludzkowe patenty (no chyba, że wszczepiane na siłe w laboratorium :? )
Ale zawsze lepiej w czasie choroby nie spoufalać się za bardzo.

[kris]

thx wam...

[Gosiek]

Moj problem polega na tym , ze Tolek moj starszy szczuras w tamtym tygodniu był leczony z przeziebienia dostawal antybiotyk i byla znaczna poprawa, dostawał antybiotyk przez tydzien ale teraz znowu cos czesciej kicha i jest tak jakby mniej ruchliwy albo mi sie wydaje.Mysle, ze znowu musze isc do weta.Problem polega na tym ze dzis pierwszy dzien zamieszkaly razem z Rogerem i wszystko nawet jest ok, boje sie jednak ze maly zarazi sie od Tolka . Co zrobic przeniesc Rogera spowrotem do jego klatki dopóki nie bede pewna zdrowia Tola czy je zostawic razem ? Dalam im dzisiaj do wody VibovitPomózcie co robic ? :roll:

[Ewqa]

Masz jeszcze ten antybiotyk? Ile dni minęło od ostatniej dawki?
Wyglada na to że szczur jest niedoleczony. Według mnie 10 dni antybiotyku to minimum.

[PALATINA]

Myślę, że nie ma na to do końca dobrej odpowiedzi. :drap:
Z jednej strony lepiej byłoby je rozdzielic, skoro wczesniej ze soba nie mieszkały, wiec rozdzielenie nie będzie stresem.
Z drugiej szczury mieszkające w tym samym mieszkaniu, w różnych klatkach też potrafią się zarażać wzajemnie. Tak samo te mieszkające razem potrafią się nie zarażać. I bądź tu człowieku mądrym!

Gdyby to były moje szczury i kichanie nieduże, to ja chyba bym je zostawiła razem.
Piszę chyba, bo nie wiem, jak bardzo maluch jest przeziębiony!
Nie wiem też, czy łączenie nie okaże się dodatkowym stresem, który może mieć zły wpływ na zdrowie u już przeziębionego. :roll:
Naprawdę trudno powiedzieć, co w tej sytuacji byłoby najlepsze...

[Gosiek]

Dzieki za rady.Sprawa wyglada tak, mały jest zdrowy natomiast Tolek kicha ale tylko od czasu do czasu poza tym normalnie je wydaje sie ze troche wiecej dzis lezy ale mialy sporo przezyc duzo biegaly razem po wersalce a potem ta pierwsza przymiarka do wspolnego mieszkania moze go to zmeczylo.Mysle, ze zaryzykuje i zostawie je na noc razem bo sa dosc grzeczne.Roger co chwile wychodzi z klatki na gore do Tolka i tam sobie leza na kocyku a zdaza sie nawet ze razem wcisna sie do jednego domku mimo ze jest troche maly.Wstawilam dzis dodatkowo domek Rogera zeby mialy oddzielne schronienie a wspolny domek kupie w najlblizszym czasie.
A tak wracajac do przeziebienia to doszlam do wniosku, ze jezeli maly mialby sie zarazic to juz by kichal przeciez codziennie razem biegaja.Mam nadzieje, ze bedzie dobrze a vibovit wzmocni troche ich odpornosc.pozdr

[ Dodano: 02 Wrz 2006 21:51 ]
Zapomialam odpowiedziec :antybiotyku nie mam bo dostawal antybiotyk w zastrzyku co trzy dni tez mi sie wydaje ze to troche malo ale w srode ide do dr Kujawskiego to moze dokladniej zbada szczurasa
Antybiotyk nazywal sie chyba Bantyl czy Bakthryl nie wiem bo te wet tak skrobie, ze nie mozna nic przeczytac ale podobno jakis specjalny dla szczuraskow

[PALATINA]

[quote="Gosiek"]Antybiotyk nazywal sie chyba Bantyl czy Bakthryl nie wiem bo te wet tak skrobie, ze nie mozna nic przeczytac ale podobno jakis specjalny dla szczuraskow[/quote]
Może Baytril?

[Blue]

hej
nie musisz ich rozdzielac, bo nie zawsze sie zarazaja od siebie. u mnie zawsze jakis jest chory, a reszta zdrowa.

[Gosiek]

dzieki i tak zrobilam jak radzilioscie zostały na noc razem to ich pierwsza noc i zupelnie spokojna.Moze ja jestem przewrazliwiona jednak dla spokoju jak pojde w srode do weta z psiakiem to wezme tez Tolka niech go jeszcze raz osłucha.dzieki

[ Dodano: 03 Wrz 2006 11:53 ]
przepraszam jak RADZIŁYŚCIE :lol: :oops:

[mataforgana]

[quote="Blue"]u mnie zawsze jakis jest chory, a reszta zdrowa.[/quote]

Blue, myślę, że to nie jest najlepsza rada. bo jakoś u mnie przy chorowaniu poleciało 4/5 stada. i co?
wszystko zależy od choroby i jej nasilenia, dokładnie tak jak pisały dziewczyny.