RE: Mój Mietek

[KEN-KON]

Dzisiaj pojechałem kupić sobie jakiegoś szczurka,ponieważ kilka dni temu straciłem Zenka nie chciałem żeby ten był do niego podobny.Nie mogłem patrzeć na pustą klatke.Brakowało mi tych codziennych zabaw.Więc kupiłem sobie Szczurka o imieniu Mietek.Mietek ma 5 tygodni.Jest jeszcze mały.Ale bardzo ciekawski.Zenek był trochę strachliwy.Natomiast Mietek jest jego przeciwieństwem.Mam go dopiero od kilku godzin.I już daje mi się głaskać,brać na ręce.Jest ciekawy świata.:-)
Oczy ma czerwone,główke w kolorze piaskowym,a reszta ciała ma kolor biały.

Fotki postaram się wstawić jutro.Dzisaj niech zapozna się trochę z terenem.:-)

[koopa]

A może dokupisz mu przyjaciela żeby nie był samotny??

[KEN-KON]

O tym też myślałem.Myślę że przyjaciela Mietek będzie miał na począdku śierpnia.:-)

[sophiya]

i jak tam Mietek? I czy ma już przyjaciela?

[KEN-KON]

Z Mietkiem jest ok .Co dziennie lata po pokoju .
Najbardziej lubi leżeć na półce z płytami.
Co do kolegi to w końcu go nie ma,ponieważ rodzice na 2 nie wyraźili zgody.

[sophiya]

No niiieeee no. To Ty, taki bywalec forum, a nie masz standardowej ilości szczurów?

[KEN-KON]

No niestety nie mam .Sam chcę ale rodzice na razie na drugiego nie wyrażają zgody.Chociaż prawde powiedziawszy Mietek według mnie nie czuje się jakoś szczególnie samotnie.Oczywiście wiadomo,że jak by miał kolege to byłby szczęśliwszy.
Zgody nie dostałem,ponieważ rodzice uważają ,że mógłby nie tolerować innego szczurka po takim okresie bez konkurencji.Nie wiadomo jak by zaragował na szczura na jego terytorium.Po Mietku wezmę na pewno 2 szczurki(niech żyje jak najdużej).Wtedy nie powinno byc z połączeniem najmniejszego problemu.Ja uważam,że  mimo to zakolegował by się z innym szczurem.Ale decyzji rodziców trzeba przestrzegać .

[Telimenka]

Tylko rodzice nie zawsze wiedza ze nie maja racji... moze pokaz im temat jak ludzie lacza swoje samczyki  ? przeciez to tak jak z czlowiek gdy przychodzi ktos nowy np do zespolu traktuje sie go z dystansem..a pozniej to juz nie pamieta sie tego i tak jakby byl tam od zawsze. oczywiscie mowa o milych ludziach,ale jako ze Szczurki wszystkie sa milutki to problemu nie bedzie...zawalcz troche o tego przyjaciela dla MIetka  . chochranie dla niego