Strona 1 z 5

Maestro & Anton od alainaprv

: śr sie 15, 2007 7:36 pm
autor: sophiya
Czuję, że nadszedł czas przedstawienia Wam moich ogonków
Maluchy odebrałam w trakcie ulewy stulecia. Obaj urodzili się 14 lipca - w dzień moich urodzin. Mają miesiąc, w przeliczeniu na ludzkie - 8 latek^^. Karmę je z pipetki mleczkiem dla kociąt i czuję się jak bym miała pod opieką urocze dzieciaki:D
Dziś - dzień czwarty, dały się spokojnie pogłaskać i w dodatku mrużyły przy tym oczka [nie do wiary:P]
Codziennie hasają na stole do woli, z tym, że większość czasu wolą przespać w rękawie lub urządzać w nim bójki :D

Anton
Anton jest kapturkiem agouti, piekielnie energicznym, bystrym, i bezczelnym szczurkiem. Zawsze pierwszy sprawdza co dobrego przyniosłam tym razem. A dziś będąc w klatce wskoczył sam z siebie do mojego rękawa [szok]. Robimy bardzo ładne postępy w oswajaniu.
Obrazek

Maestro
Maestro to black husky, któy będzie z wiekiem jaśniał.  Większą część dnia przesypia, nawet kiedy ma możliwości pobiegania poza klatką. Wdrapuje się wtedy do kaptura i smacznie chrapie brzuszkiem do góry^^. Jak jest zaspany to nie robi dużych problemów przy wyjmowaniu z klatki, a taki jest najczęściej :D

Obrazek

Obaj wcinają tylko kolorowe rzeczy z karmy i daliby się pokroić za ryżyk z zupki, ogórka lub  pomidorka. Są dosyć wybredni. Jabłko - tak, ale tylko troszkę, banan odpada w przedbiegach, ledwo raczą spojrzeć na gerberka owocowego [jabłko+morelki] o.O
Kiedy skończyłam pić pomidorową Gorący Kubek znienacka zaatakowali stojący nie opodal kubas i zaczęli chłeptać, jakby nic nie mieli w pyszczkach od wczoraj. [Oczywiście to sama chemia i nie zamierzam im tego podawać. Ot, mieli szczęście.]

Od dłuższego trzymam prawą rękę nad stołem, bo przecież Ich wysokie Mości nie raczą przesunąć ogonków, abym mogła położyć rękę. Jak już mi się uda to słyszę głosy niezadowolenia, że im ciasno w rękawie;]

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: śr sie 15, 2007 8:40 pm
autor: Basial
Śliczne szczuraski, niech się zdrowo chowają i rosną.
Miziaj, miziaj i wycałuj ode mnie  ;D.

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: śr sie 15, 2007 9:35 pm
autor: KEN-KON
No jasne że śliczne. ;) Im mniejsze tym szybciej się oswajają.Życzę powodzenia. ;D

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 3:33 pm
autor: sophiya
sophiya pisze: Kiedy wchodzę do pokoju, a obydwa leżakują, Anton od razu otwiera oczka i się interesuje, podejdzie, pocieszy. Maestro? Otwiera troszkę oczka i zaraz w kimkę leci.
Kiedy biorę ich na ręce i pozwalam pobiegać po stole, sytuacja jest dosyć podobna.
Maestro najchętniej by tylko pałaszował przysmaki [czyli ma apetyt], spał, ewentualnie przebiegł się po stole, aby zaraz trafić do miękkiego rękawa, gdzie można się spokojnie umyć i wyspać.
W nocy zauważyłam poryfirynkę, maluch w dalszym ciągu był bardzo śpiący. Ma powiększony brzuszek.

Nie wiem, czy zrobił kupki od rana, ale raczej nie. O 13 pani doktor badała Maestra i wyczuła dużo kupek, do tego czasu [jest 16:40] powinien je dawno wydalić.
Dam mu oliwę z oliwek na chlebku, może to mu pomoże.
Póki co dostał antybiotyk, mam się zgłosić za 5 dni.

Eh.


EDIT:
Udało się! Wszamał całą łyżeczkę gerberka Kurczak w potrawce z jarzynami wraz z ukrytą niespodzianką :D

Jesteśmy na dobrej drodze.

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 4:03 pm
autor: Telimenka
mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :) pisz jaktam z Ogonkiem i mizianko dla Urwisów  :P

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 5:28 pm
autor: Pamelka666
Maestro to brat mojej dziewczynki :) Którą odbierm za jakiś czas... Mafia, krzywa husky :) nr. 10
14 lipca, to tez moje urodziny :)

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 5:39 pm
autor: sophiya
Jak za jakiś czas to dobrze. Za 5 dni mam ponowną wizytę u weta, powiem Ci czy co i jak, będziesz wiedziała na co zwrócić uwagę.

Mafia, Maestro - pięknie brzmi:)
Boję się troszkę tego jaśnienia futerka. Bo jak to, jego sierść będzie kiedyś szara? o.O

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 8:29 pm
autor: Landrynka
Śliczne maluszki. Prawie tak słodkie jak moje:D, z którymi jestem od niecałych 4 godzin ;D

Futerko  będzie nawet prawie białe. Poproś jakąś osobę, która ma starszego haskulca o zdjęcia.

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: pt sie 17, 2007 10:26 pm
autor: Telimenka
był nawet o tym kiedys temat,tylko nie pamietam jak sie nazywal ::) kurcze cos "sierść husky-pytanie" czy jakos tak i Elly tam zamieszczala zdjecia swojego Ogonaska  ;D

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: sob sie 18, 2007 9:37 am
autor: limba

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: sob sie 18, 2007 11:54 am
autor: Ivcia
BOSKIE!!!!!!! Można się zakochać :)

Filmiki

: sob sie 18, 2007 12:16 pm
autor: sophiya
Z jego jaśnieniem już się powoli oswajam, dzięki Telimenka i limba81. Poczytałam, przydało się. Mam nadzieję, że mały doczeka momentu, kiedy zacznie się z niego robić prawdziwy husky.

Dziękujemy za komplementy, bardzo nam miło

Tutaj jest krótki filmik z maluchami w roli głównej. Mój ulubiony moment to ten jak Anton wkłada sobie ogonek do pyszczka :D

A tu jest filmik z podkładem muzycznym i z ich nowym pomysłem na skrytkę

Swoją droga zastanawia mnie gdzie oni robią te kupki. Zakopują? Zjadają? Nie mogę znaleźć świeżych. Mieliście kiedyś taką sytuację?

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: sob sie 18, 2007 1:32 pm
autor: Telimenka
ja widze pelno kup :P wiec nie wiemczemu tak masz....dziwne baaardzo  :P

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: sob sie 18, 2007 2:28 pm
autor: Landrynka
U mnie kupy są w jednym kącie klatki. Niektóre są zakopane, a inne nie.

PS Do pierwszego filmiku jest zły link.

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

: ndz sie 19, 2007 3:55 pm
autor: sophiya
Hm, one po prostu nie wydaliły kupki przez 2 dni. Za to wczoraj znalazłam z 10 świeżych, jeszcze ciepłych. Widać coś się ich żołądkom nie spodobało. Tylko nie wiem co to mogło być, jeśli nie ten serek żółty, który podstęp podebrały z mojej kanapki, kiedy nie patrzyłam.