Ogólnie szczuraski są najwspanialsze na świecie.
Gapcio niestety został ugryziony w paluszek przez koleżankę. Pomimo, iż paluszek jest smarowany różnymi specyfikami nie bardzo się chce goić. Nie jest ani lepiej ani gorzej, choć momentami mam wrażenie, że stan zapalny jednak się cofa. Jeszcze przed przyjazdem do Kielc obejrzała go pani doktor w Lublinie i zaleciła okłady oraz smarowanie maścią.
Jajcowi zdarzyło się przetestować zęby na mojej ręce ale uznałam, że to był wypadek. Jajcuś pozwala się brać na ręce tylko poza klatką. Z Gapciem natomiast nie ma najmniejszego problemu.
Klatka, niestety jeszcze nieco przyciasna. Czekam na odpowiedź od jednej osoby, która oferoweała sprzedaz/ort używanej, dużej klatki. Jeśli to nie wypali, Merch ma mi podesłać jeszcze link z ciekawą ofertą.
O najważniejszych sprawach chyba napisałam. Mam nadzieję, że o nieczym nie zapomniałam. Niedługo postaram się wkleić jakieś fotki.
Dziś chciałam im zrobić sesję ale chłopaki biegają jak szaleńcy i ciężko mi było coś uchwycić.
Chciałam bardzo serdecznie podziękować March i Sebastianowi za najlepszą na świecie opiekę nad moimi białaskami
