Strona 1 z 2
					
				Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 5:54 pm
				autor: Tedziu
				Dnia 2.10.2007 przyszły na swiat malutkie kluseczki, sam nie wiem ile jest ich dokladnie bo nie jestem wstanie policzyc gdys jak wyjdzie matka z gniazda to trudno sie doliczyc, jest to plontanina rozowych łapek i cialek, raz doliczylem sie 13 a raz 14, wiec sam nie wiem ile ich wkoncu jest... wszystko okaze sie gdy juz zaczna wychodzic z gniazdka, a teraz apel!!! Jesli jest ktos chętny ktory kocha szczurki i jest im wstanie zapewnic dobry byc, to prosze o kontakt... bo niechce ich oddawac do sklepu zoologicznego bo nie mam pewnosci czy strafia do odpowiedzianych ludzi, czy tez do terrarium z jakims tam gadem 

... jesli chodzi o umaszczenie rodziców to mamuska jest kapturkiem, zas tata jest albinoskiem 

... pozdrawiam 

 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 5:59 pm
				autor: Mania7
				Jak będziesz mógł to podeślij mi jakieś zdjęcia maluchów 
 maagi7@wp.pl
 maagi7@wp.pl  Ale ja moge wziąć dwie siostrzyczki pod wrunkiem,że zostaną Ci jakieś do 20 lostopada 

 A tak apropo to skąd jestes ? 

 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:02 pm
				autor: Nazumi
				Z jakich powodów szczurki przyszły na świat?
Specjalnie rozmnażałeś? 
I zdjęcia maluchów bardzo pomogą.
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:03 pm
				autor: Tedziu
				no witam, mam zdjęcia narazie/ort 2 dniowych klusek, a ja jestem z leszna wlkp
zaraz ci wysle zdjęcia
to był poniekąd planowany miot, chciaz miałem wątpliwości co do płci matki ( w sklepie powiedzieli mi ze to chłop)
Mania7  zdjęcie zostało wysłane
Posty zostaly scalone. / mod. Lulu
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:12 pm
				autor: Mania7
				Boże jakie kluseczkI 

 I to dosłownie kluseczki 

 Po prostu ślczności 

 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:14 pm
				autor: Tedziu
				hihi słuchaj jestes zainteresowana? bede na bierząco robic zdjęcia aby pokazac jak rosna maluszki 

 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:15 pm
				autor: Mania7
				Jeszcze nie wiem na 100 %
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:18 pm
				autor: Tedziu
				jesli jestes zainteresowana jak wyglądają rodzice to zapraszam 
http://www.tedziu.pupile.com 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:23 pm
				autor: Layla
				Jeśli planowałeś miot, to czy znasz przodków rodziców? Czy wiesz na co chorowali? Jeśli nie, to jesteś skrajnie nieodpowiedzialny i właśnie przyczyniłeś się do tego, że znów jest zbyt dużo szczurków, zbyt mało domków. O znajomość genetyki szczurów nie pytam, bo domyślam się, że zerowa. U mnie też zerowa, ale ja nie rozmnażam swoich szczurów.
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:25 pm
				autor: Telimenka
				KONIECZNIE WYKASTRUJ SAMCA jesli chcesz go nadal trzymac z samica....
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:28 pm
				autor: Tedziu
				tak, znam przodkow, gdyz własciciel sklepu zoologicznego jest moim kumplem. on sam zajmuje sie hodowaniem szczurów... i przodkowie nie cierpieli na zadne choroby, a do sklepu nie chce oddac do sklepu bo nie chce zeby trafily do paszczy węża
zamierzam wysterylizowac samca, z tym nie bedzie zaden problem gdyz mam w rodzinie weterynarza... i jesli chodzi o stan zdrowia szczurów to sa one pod obserwacja, weterynarz jest u mnie raz na miesiac i przy okazji spogląda na zwierzaki i pomaga mi sie nimi opiekowac tak aby byly okazami zdrowia
pomylka wykastruje go a nie wysterylizuje
Proszę używać opcji 'modyfikuj' i nie pisać posta pod postem. / Elly mod.
Scalilam posty. / mod Lulu
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:44 pm
				autor: Mortycja93
				Zgadzam się z Leylą. Nawet jeśli znasz przodków to nie powinieneś rozmnażać szczurków, ponieważ "zajmują się" tym hodowle a ponadto wejdź w zwierzaki i zobacz ile szczurasków potrzebuje domu !
A ty dokładasz kolejne 14 ...
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 6:47 pm
				autor: Tedziu
				powiem tak... jesli nie znajde chętnych do przyjęcia ich pod dach, to jestem wstanie zapewnic polowie godziwe zycie... napewno beda zadbane, kochany i beda chodzic z pelnymi brzuszkami
Peace!
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 7:10 pm
				autor: Layla
				Ja coś muszę wyjaśnić. Znajomość przodków to nie tylko informacje, że twój kolega ma sklep i szczurki sobie tam były i są zdrowe. Czy szczurki pochodzą z chowu wsobnego? Czy masz dokładne dane, ile żyli przodkowie twoich szczurków, na co umarli? Czy dobrałeś rodziców mając na uwadze ich jak najlepsze cechy genetyczne?
Zapewne nie. Więc powtarzam - tu, na forum NIE popieramy bezmyślnego rozmnażania! Nie rób tego nigdy więcej, bo w ten sposób nie tylko zwiększasz ilość szczurków czekających na domy, ale także pogarszasz ich geny. 
Mam nadzieję, że samiec został oddzielony od samicy jeszcze przed porodem. Jeśli nie to najprawdopodobniej samica znów jest w ciąży, bo samice mają tzw. ruję poporodową. Ja mam 3 samce, 4 samiczki i nawet mi nie przyszło do głowy ich rozmnażać. Niech za to wezmą się hodowcy...
			 
			
					
				Odp: Szczęśliwa gromadka  Tedzi i Maślany
				: śr paź 03, 2007 7:12 pm
				autor: odmienna
				witam maluszki na tej pięknej planecie  

. Życzę im wszystkim znalezienia dobrych domków. To jasne, że nie chcesz ich oddać na niepewny los. 
Myślę, że mając dostęp do takich źródeł informacji jak Kolega i Wet w rodzinie (skarb prawdziwy  

) wiesz, że Mamusia musi być 
natychmiast po porodzie oddzielona od Taty (sorki, że piszę takie oczywistości ale wolę się upewnić)- szkoda szczurkę narażać.
Całej Gromadzie życzę zdrowia  

 a Tobie cierpliwości i pomysłowości w szukaniu dla nich miejsca na ziemi  
 
o, nie widziałam, że o tym oddzieleniu już Layla napisała, ale mam nadzieję iż byłeś na tyle mądry...