miałam trzy szczury... Najstarszy, ponad roczny Joy, jego syn dziesięciomiesięczny Blues, i ok. jedenastomiesięczny Tago - szczurek, którego wzięłam z forum.
Ogonki się po prostu uwielbiały.. spały wszystkie razem, lizały się, przytulały.. wszędzie razem.. z klatce.. poza klatką.. przy jedzeniu..
Joy jest bardzo spokojny.. uwielbia sie pieścić i przytulać. Blues jest bardziej narwany, męczy Joya i uwielbia się bawić. Tago trochę nieśmiały.
w zeszły czwartek, gdy wróciłam do domu, chciałam wypuścić ogony.. z klatki wybiegł tylko Joy i Blues.
Tago miał podgryzione gardło i przecięty nos..
Nie wiem, co było powodem.. =.(
Ogonki nie były względem siebie agresywne.. tylko Blues zdominował swojego ojca i Tago.. i nie rozstawały się w ogóle..
teraz Blues i Joy śpią zwinięte w budce..
a Taguś gdzieś sam.. =.(
Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
Moderator: Junior Moderator
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
Bardzo mi przykro, to straszne co sie stalo ale trzeba pamietac ze zwierzat nie mozna oceniac ludzkimi kategoriami
dla aniolka [']
dla aniolka [']
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
Przykro...
Dla pięknego szczurka (*) (*) (*)
Dla pięknego szczurka (*) (*) (*)
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
Przykro mi
Dla ciurka [']
Dla ciurka [']
<:3 )~
Asmodeusz
Mefistofeles [*]
Asmodeusz
Mefistofeles [*]
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
[*]
Czasem nie można nic zrobic...
Czasem nie można nic zrobic...
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
Bardzo mi przykro. Trzymaj się jakoś.
['] ['] ['] dla Tago..
['] ['] ['] dla Tago..
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
-
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
Odp: Tago.. a ja nie mogłam nic zrobić..
przykro mi [']['][']