Strona 1 z 1
Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 2:35 pm
autor: Soomeoone
Mój szczurek odszedł przed chwilą....był u mnie od niecałych 2 tygodni.. jeszcze 20 min temu biegał po klatce...a potem poszedł spać do domku... czesto spał...teraz podniosłam domek, by sie z nim pobawić, a zobaczyłam bezwładnie leżącego Kenaia....A obok leży jego ogon! Odgryziony! Co mogło sie stać?? wczoraj byliśmy u weterynarza zeby stwierdził czy to samiec czy samiczka, gdyż wczesniej był za młody.. mam nadzieje ze nie zmarzl, trzymałam pojemnik plaskikowy otulony kurtką...Odkąd do mnie trafił prawie cały czas miał rozwolnienie, a czasami nawet zielone i czerwone kupki...czy to mogło mieć z tym jakis związek? A może jakieś samobójstwo? Bo napewno sobie ogonka nie przytrzasnął niczym bo w jego klatce nie ma takiej możliwości...a moze wylizywał i wygryzał sobie "tamte" miejsca i przez przypadek sobie przegryzł?? nawet nie słyszałam żadnych pisków...Co mogło być przyczyną tego odgryzienia ogona?? Wprawdzie szczur był u mnie krótko to i tak sie do niego przwiązałam...

;(
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 6:01 pm
autor: Pamelka666
(*) dla szczurka... Przykrto mi.
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 6:33 pm
autor: bazylia
(*) dla szczurka
Przykro mi . . .

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 7:14 pm
autor: sendo
Wielka szkoda

(*)
Ciekawe co moglo sie wydarzyc

?
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 7:28 pm
autor: tygrys1985
przykro mi [']
bardzo dziwne objawy tu musiałaby być zrobiona sekcja żeby wykazać co to.
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 7:33 pm
autor: yss
jedyne co mi przychodzi do głowy, to tylko to, że ogon tak bardzo malucha bolał, że nie wytrzymał i odgryzł - ale dlaczego miałby go boleć ogonek??
popieram tygrys - jedyne co może rzucić jakieś światło to sekcja, ale sekcja kosztuje i nie wszędzie jest wykonywana.
niedawno był przypadek, że szczurza mama obgryzła swojej sporej już córce ogon ze skóry. skóra i mięso wisiały w strzępach na ogonie. to też było co najmniej dziwne......
['] dla maluszka

bardzo mi przykro, że odszedł...... może zechcesz przygarnąć jakieś dwa malusie z forum - z doświadczenia wiem, jak to pomaga na smutek po szczurku

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 8:06 pm
autor: Telimenka
straszneeee ['] dla Kenai na droge...trzymaj sie. faktycznie jedynie sekcja jesli chcesz wiedziec

trzymaj sie jakos
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 8:13 pm
autor: odmienna
To okropne. Widać Maluszek był bardzo chory już jak do Ciebie trafił skoro miał takie rozwolnienie. Bardzo Ci współczuję.
Kiedy bardzo tęskniłam po odejściu mojego Pierwszego szczurka, przyniosłam do domu z Tesco maleńką łaciatą kruszynkę. Był ze mną tylko 11 dni; nawet nie zdążyłam poznać jego imienia... po przyjściu z pracy, znalazłam go martwego z otwartym pyszczkiem na którym były ślady krwi. Do dziś serce mi się ściska kiedy o nim myślę; biedny Kwark II-gi, nawet nie zdążyliśmy się poznać. Było mi tak strasznie źle.. . Wydawało mi się, że to moja wina. Uratowało mnie, że tego samego dnia, przyniesiono mi takie małe czarne, które szybko wyrosło na Wielkie Czarne Serce. Myślałam, że to nie w porządku i że nie zdołam tak szybko pokochać następnego... do chwili, gdy znalazł się na moich kolanach

Zrób jak radzi yss. Kenai na pewno by chciał abyś obdarzyła czułością i opieką jakichś Jego pobratymców.
Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: wt paź 23, 2007 8:16 pm
autor: Oksymoron
['] strasznie przykro

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(
: czw lis 01, 2007 5:58 pm
autor: icequeen17
Bardzo mi przykro:((
nie mam pojęcia co mogło się stać, że odgryzł sobie ogonek:(