Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Soomeoone
Posty: 1
Rejestracja: wt paź 23, 2007 2:21 pm

Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: Soomeoone »

Mój szczurek odszedł przed chwilą....był u mnie od niecałych 2 tygodni.. jeszcze  20 min temu biegał po klatce...a potem poszedł spać do domku... czesto spał...teraz podniosłam domek, by sie z nim pobawić, a zobaczyłam bezwładnie leżącego Kenaia....A obok leży jego ogon! Odgryziony! Co mogło sie stać?? wczoraj byliśmy u weterynarza zeby stwierdził czy to samiec czy samiczka, gdyż wczesniej był za młody.. mam nadzieje ze nie zmarzl, trzymałam pojemnik plaskikowy otulony kurtką...Odkąd do mnie trafił prawie cały czas miał rozwolnienie, a czasami nawet zielone i czerwone kupki...czy to mogło mieć z tym jakis związek? A może jakieś samobójstwo? Bo napewno sobie ogonka nie przytrzasnął niczym bo w jego klatce nie ma takiej możliwości...a moze wylizywał i wygryzał sobie "tamte" miejsca i przez przypadek sobie przegryzł?? nawet nie słyszałam żadnych pisków...Co mogło być przyczyną tego odgryzienia ogona?? Wprawdzie szczur był u mnie krótko to i tak sie do niego przwiązałam...:(;(
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: Pamelka666 »

(*) dla szczurka... Przykrto mi.
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues ;) Oraz tymczasowo: Kler i Tiru :)
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
bazylia
Posty: 170
Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:43 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: bazylia »

(*) dla szczurka

Przykro mi . . .  :'(
Ostatnio zmieniony wt paź 23, 2007 7:19 pm przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Ze mną: Zuza i Pyza ;)
Za TM: Bazylia i Kajtek [']
sendo
Posty: 7
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:54 pm

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: sendo »

Wielka szkoda :( (*)
Ciekawe co moglo sie wydarzyc :( ?
Obrazek
tygrys1985
Posty: 615
Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: tygrys1985 »

przykro mi [']

bardzo dziwne objawy tu musiałaby być zrobiona sekcja żeby wykazać co to.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: yss »

jedyne co mi przychodzi do głowy, to tylko to, że ogon tak bardzo malucha bolał, że nie wytrzymał i odgryzł - ale dlaczego miałby go boleć ogonek??
popieram tygrys - jedyne co może rzucić jakieś światło to sekcja, ale sekcja kosztuje i nie wszędzie jest wykonywana.

niedawno był przypadek, że szczurza mama obgryzła swojej sporej już córce ogon ze skóry. skóra i mięso wisiały w strzępach na ogonie. to też było co najmniej dziwne......

['] dla maluszka :( bardzo mi przykro, że odszedł...... może zechcesz przygarnąć jakieś dwa malusie z forum - z doświadczenia wiem, jak to pomaga na smutek po szczurku :(
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: Telimenka »

straszneeee ['] dla Kenai na droge...trzymaj sie. faktycznie jedynie sekcja jesli chcesz wiedziec  :'( :'( trzymaj sie jakos
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: odmienna »

To okropne. Widać Maluszek był bardzo chory już jak do Ciebie trafił skoro miał takie rozwolnienie. Bardzo Ci współczuję.
Kiedy bardzo tęskniłam po odejściu mojego Pierwszego szczurka, przyniosłam do domu z Tesco maleńką łaciatą kruszynkę. Był ze mną tylko 11 dni; nawet nie zdążyłam poznać jego imienia... po przyjściu z pracy, znalazłam go martwego z otwartym pyszczkiem na którym były ślady krwi. Do dziś serce mi się ściska kiedy o nim myślę; biedny Kwark II-gi, nawet nie zdążyliśmy się poznać. Było mi tak strasznie źle.. . Wydawało mi się, że to moja wina. Uratowało mnie, że tego samego dnia, przyniesiono mi takie małe czarne, które szybko wyrosło na Wielkie Czarne Serce. Myślałam, że to nie w porządku i że nie zdołam tak szybko pokochać następnego... do chwili, gdy znalazł się na moich kolanach  :)
Zrób jak radzi yss. Kenai na pewno by chciał abyś obdarzyła czułością i opieką jakichś Jego pobratymców.
Obrazek
Awatar użytkownika
Oksymoron
Posty: 247
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 3:19 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: Oksymoron »

['] strasznie przykro :(
<:3 )~
Asmodeusz
Mefistofeles [*]
Awatar użytkownika
icequeen17
Posty: 33
Rejestracja: pn paź 29, 2007 8:57 pm
Lokalizacja: Mrągowo

Odp: Kenai odszedł....cóż to za dziwna śmierć!? ;(;(

Post autor: icequeen17 »

Bardzo mi przykro:((
nie mam pojęcia co mogło się stać, że odgryzł sobie ogonek:(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”