szczury.org

witam !
kupilem dzisiaj szczurka z zoologa. W klatce mial dosc dobre warunki ale byla mala i byly w niej 2 szczurki. moja klatka : http://allegro.pl/item263964639_super_k ... 40_cm.html
zrobilem drabine z starych jeansow i wikalaczek i hamaczek w rogu xD.. szczur jest dziki i boi sie ...
kolezanka ze sklepu tez sie go bala i chciala wyciagnac go za ogon ale zabronilem jej i sam sie tego podjolem .. obecnie wzucilem mu kartke a4 i szmatki na gniazdo... moj ogonek tak jakby patrzyl tylko jednym okiem tzn.. tak bokiem jakos .. czy to normalnie? podpowiedzcie mi co teraz

Kartkę? Z kartki radziłabym zrezygnować, bądź co bądź szczur może się pokaleczyć. Co do oswajania, zajrzyj tu
http://szczury.org/viewtopic.php?t=8489.0
i tu http://szczury.org/viewtopic.php?t=17012.0
Napisz dokładniej jak to wygląda że patrzy jednym okiem? Możliwe że na to jedno nie widzi/bądź słabo widzi.

No i pamiętaj o tym że szczury są zwierzątkami stadnymi i przydałby się ogonowi kolega.

jak na razie to mamuska nie pozwoli mi na drugiego ogonka bo i tak tego z trudem ublagalem.. no z tym okiem to tak.. no jakby tylko tym jednym patrzyl .. jak np patrzy na kolbe to glowe ma tak bokiem tak to wyglada jakby lewym okiem tylko patrzyl.. szczurek nie gryzie mnie ale ucieka przed reka ... teraz wezme jabluszko i sprubuje go wybawic z klatki

Radziłabym nie przekupywać ciura jedzeniem, bo z czasem będzie myślał o Tobie tylko jako dostawcy jedzenia. Weź go pod bluzę, na 100% się tam schowa i będzie siedział. Niech się oswaja z Twoim zapachem.
Co do oka: możliwe że na to jedno oko nie widzi. Możesz to sprawdzić... Np. zobacz czy zareaguje jak będziesz zbliżał rękę od tyłu do prawej/lewej strony łebka.

Daj mu dziś spokój,niech oswoi się z nowym otoczeniem,zapachami.Oswajanie przebiega stopniowo i wymaga cierpliwości.Pamiętaj,nic na siłę.

Przykro mi stwierdzać, ale wiele szczurków ze sklepu ma wiele wad (chów wsobny) i z tego wynikają przeróżne wrodzone wady może być tak jak w przypadku Twojego szczurka najprawdopodobniej, że nie widzi na to 1 oczko.
Ale masz już tego szczurka i zajmuj się nim jak najlepiej z czasem rodzice na pewno zgodzą się na 2 pociechę 

jakos sie stalo ze teraz normalnie patrzy. dzisiaj zrobilem mu domek z kartonu i umeblowal sobie go.
bardzo chcial bym go wziasc na rece ale boje sie ze mnie ugryzie a pozatym to nie chce wyjsc.. kusilem do salami to normalnie biegl za nia i zerwal z widelca i do domku ... ajj tak bardzo chcial bym go juz oswoic i sie z nim bawic...

Nie bój się tylko weź go na ręce, posadź sobie na ramieniu lub na kolanach. Nie czekaj, zrób to teraz.
Powodzenia.

i nie kuś go salami... To nie zdrowe dla niego. Lepiej kuś go np. marchewką

ja tez kupiłam małą wczoraj, ale sie nie boi i nie gryzie ;] mieszka w moim rękawie, wogóle nie chce siedzieć w klatce, piszczy. a na rękach, w rękawie albo we włosach nie piszczy. czy szczurkom tak jak np szynszylom można dać misia przytulankę do klatki? mój szylek to lubi, jak myślicie?

Dimi, ja myślę że lepsza od misia przytulanki byłaby szczurza koleżanka. 

wlozylem reke do klatki i Gandalf obwachiwal ja . po jakim czasie tak lekko uszczypnal wystraszylem sie i szybko cofnolem reke. nie chce dac sie zlapac ucieka .. takze raczej trudno bedzie go wziasc na rece ;/ kurde ....

Podstawowa zasada - nie bój się, jesteś większy.
Weź klatkę na łóżko, ściągnij górę, obejmij maluszka jedną dłonią pomiędzy przednimi i tylnymi łapkami (bliżej przednich), lekko unieś maluszka i podstaw drugą dłoń, tak aby tylne łapki nie wisiały w powietrzu. Posadź maluszka na kolanach, lub wsadź pod bluzę. To, że może sprawdzać ząbkami Ciebie, wcale nie znaczy, że chce Ciebie ugryźć. Małe dzieci wszystko biorą do buzi, ponieważ jest to jedna z metod poznawczych.
Trzymam kciuki.

radzę zlikwidować domek. zamiast niego zawieś hamak, albo kieszeń z polarku - częściej będzie miał kontakt ze swiatem, a nie zmarznie.

interwencyjna sonia jak miała domek nie wychodziła z niego w ogóle, jeśli jakiś człowiek był w pokoju. nigdy. jak dostała kartonik bez 'dachu', robiła się mniej dzika. chodziła po klatce, węszyła, jak ktoś do niej podchodził.

niestety małe szczurze dziecko jak zostanie nagle samo, bez rodzeństwa i mamy, chce się schować w norkę i mieć spokój.... i żeby nic go nie stresowało.
wykorzystaj to, jak pisała s., noś w rękawie, pod bluzą...

dimi: szczury są stadne. muszą być co najmniej dwa. tej samej płci. szybko napraw błąd szczurowi taka zabawka będzie na nic. chciałabyś zamiast z koleżankami czy rodzicami rozmawiać z manekinami?

piszac ten tekst mam gandalfa na rekach. xD obsiusial mnie i obkupal
lapalem go troche na hama ale udalo mi sie ... troche zdemolowal klatke xD koledzy co dalej?