[SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

[SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

I znów mam problem :( Dopiero co Sidowi wyleczyłam czyraki a teraz Ciapek ma jakby łyse placki, które zauważyłam dopiero dzisiaj bo są w kolorze czarno-brazowym i dopiero z bliska widac ze się to wyroznia. Plamy są na czubku głowy i jedna od prawego policzka az za ucho. Na poczatku myslalam ze to lysa skora brazowa, ale po obejrzeniu z bliska wyglada to jak krociutka siersc, albo plama na skorze, bo troszke wloskow tam jest, tylko ze w innych miejscach gdzie jest normalna siersc jak głaskam pod włos to widać różową skórkę a tam jakbym nie głaskała to ciągle ta plama.

Czy ktoś wie co to może być? Czy powinnam isc  tym do weta?

Pozdrawiam
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: Piter »

fajnie by było zobaczyć zdjęcia, ale takie objawy daje świerzb (i pchły czasami) tak czy siak dobrze by było iść do weta po zastrzyki z iwermektyny (0,02ml/szczurka podskórnie)
a co za czyraki miał Sid i jak je wyleczyłaś?
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

Doszliśmy do wniosku że to chyba jednak sierść króciutka, na nowo wyrastająca. Powstaje pytanie czemu ona wyrasta, czy sam sobie szczurek wydrapał, czy coś mu dolega. Na razie obserwuję.
A Sid miał czyraki po ugryzieniach Ciapka (wet mówił że jakieś bakterie musiały się dostać do ranek), w efekcie miał ok 15 czyraków :/ Przez tydzien 2 razy dziennie podawałam Doxycykline w pokarmie i zdrapywalam strupki, wyciskałam czyraki (bleeee) i przemywałam Rivanolem ranki, i zeszło.
Teraz boje się znów łączyć chłopaków, bo Ciapek dość agresywny jest, a wet powiedzial ze jak znów ugryzie Sida to możliwe ze znów zrobi sie z tego czyrak :(
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: Piter »

a skąd masz szczurki i w jakim są wieku?
moje jak je łączyłem (do dwóch samców spokojnych dołączyłem trzeciego spokojnego i się zaczeło), zanim udało mi się je rozdzielić, jeden miał już pocharatany ogon (wdała się martwica i ogon do amputacji) a drugi miał rozdarty bok (do szycia) mimo że wcześniej przez 4 dni siedziały obok przez siatkę i był spokój, łączenie było wybitnie nieudane i nie daje mi się ich pogodzić do dzisiaj a to już 6 miesięcy
ale żaden nie miał nigdy żadnych czyraków ani innych powikłań, więc może poddasz swoje profilaktycznemu odbakteriowywaniu i przez tydzień zaserwujesz kurację antybiotykową (enrofloksacyna lub bactrim), może faktycznie coś mają w sobie
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

Sida mam od lutego (miał braciszka ale zdechł :( ) Ciapka zaadoptowałam ok 3 tygodnie temu, Sid ma ok 10 miesiecy, Ciapek 11. I dokładnie, ani Ciapek ani Sid w poprzednich stadach nie były "samcami alfa". Z moich dwóch szczurów to Sid był tym który praktycznie kładł sie na plecy jak tylko Diego podchodził, Ciapek z tego co wiem miał większe stadko i zawsze trzymał sie na uboczu i był raczej spokojny. Na początku łączenia to Sid dominował a Ciapek totalna panika piszczenie próby ucieczki, po wizycie pod prysznicem (neutralny teren) to sie odwrocilo o 180 stopni. Ciapek dominowal i wtedy juz zaczeły leżeć blisko siebie więc dałam je razem do klatki. Bylo pare walk (słyszałam z drugiego pokoju) ale to juz nie tak ostro jak wcześniej, no i potem zobaczyłam te 4 rany na brzuszku sida i stwierdziłam ze nie moge ich zostawic razem na noc. W sumie nie były to wielkie rany od ugryzienia, raczej albo wbite ząbki albo wyrwana sierść, bo nie krwawiły prawie wcale. Rozdzieliłam i próbowałam łączenia na tapczanie, na podłodze. Ale niestety Ciapek jak widzi Sida to od razu sie rzuca, a Sid na wodok Ciapka sie rzuca do ucieczki-do klatki, a jak zamknieta to na klatke. Teraz od 2 tygodni nie spotykały się tylko siedzą w klatkach blisko siebie, i czasem staja przy kratach i Sid piszczy a Ciapek zgrzyta zebami i probuje dosiegnac lapkami sida. Biore je na ręce na zmiane i jak pierwszy jest Sid to Ciapek wyczuwając go stroszy sie i jest dosc agresywny, taki nabuzowany i go szuka, a gdy Sida biore jako drugiego to jak wyczuje ze Ciapek tu był to jest zestresowany i próbuje uciekac i panika. Nie wiem czy np mam próbować je znów łączyć pod prysznicem, w malym pokoju czy w drugim pokoju (ale tam duzo zakamarkow i duza powierzchnia). Na razie byly odseparowane z powodu czyraków Sida. Masz jeszcze jakieś pomysły? Ja na razie mam w planie wymyć obie klatki, wykompać szczury i może wtedy spróbować.
A co do czyraków to z tego co zrozumiałam weta to bakterie wzieły sie raczej z zewnątrz, ale raczej trudno określić skąd. Po doxycyklinie i przemywaniu rivanolem juz nie ma śladu po czyrakach.
te antybiotyki nie zaszkodza szczurkowi jesli nie ma bakteri w sobie? to pewnie u weta mozna dostac? wiesz jak to dawkowac i podawac? bo jak juz to bym sama skoczyla po to do weta zeby nie placic 30 zeta za wizyte ze szczurem.

Postaram sie dzisiaj zrobić zdjęcia Ciapkowi i wrzucic na wszelki wypadek.
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: Piter »

a poprzednie stada Sida i Ciapka to z jakiegoś zoologa, czy od kogoś kto juz się znudził? bo nie wiem w jakich warunkach mogły wcześniej przebywać, jeśli są z zoologa to wszystko jest możliwe, a jeśli od kogoś kto już nie mógł trzymać to większość chorób raczej można wykluczyć (choć to zależy od właściciela)
co do leczenia profilaktycznego to żaden lek nie jest obojętny dla organizmu, ale lepiej wyjałowić zwierzaki z dziwnych współtowarzyszy niż potem męczyć się np z czyrakami, a pamiętaj że skutki podrapania nawet nieumyślnego Ciebie przez takiego zwierzaczka mogą być bardzo podobne do skutków u innego szczurka
osobiście chyba poleciłbym Bactrim (syrop 100ml) w dawce po 1-2 krople co 12h dopyszcznie przez tydzień, ma dość szerokie spektrum działania, z tym że dość skutecznie wyjaławia przewód pokarmowy więc trzeba by podawać też jakiś lakcid lub jogurciki (kefirki)
w trakcie kuracji  dobrze by było wyszorować klatki (na początku kuracji i pod koniec kuracji) jakimś dobrze dezynfekującym świństwem typu np domestos (lub ocet spożywczy)

ps: moje 3 spokojne samce też nie dają się łączyć, ale przynajmniej jest już bez ran, choć ciągle tłuką się ostro więc trzymam kciuki za udane łączenie, jak się nie uda możesz spróbować wykastrować cwaniaczków, powinni się wtedy uspokoić
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

Dzieki za porady :) jak sie wybiore w okolice apteki to kupie syropek. Bo w pobliżu nie mam żadnej.
A co do pochodzenia szczurków to Sid (i zmarły Diego) są z zoologa, kupione jak były malutkie, natomiast Ciapka zaadoptowałam od Kali która miała go z miotu od Ani (administratorki forum).
Co do kastracji to chyba raczej odpada, nie chce chłopakom odbierać ich męskości i nie wiadomo czy by to zadziałało.

Jeszcze raz dzieki za pomoc :)
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

załanczam fotki Ciapka i jego łysych plam. Co to może być?

Obrazek
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

Obrazek

Obrazek
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: Piter »

salma, a czy skóra w miejscu wyłysień przypadkiem nie jest azbestowo szara? bo tak wyglądać może też grzybica strzygąca,

tak czy siak Bactrim jst na receptę, więc musisz iść do weta albo ludzkiego lekarza (jest chyba wtedy 50% tańszy, tj ok 8zł)
te wyłysienia radzę obserwować i patrz czy u Sida też sie coś takiego nie pojawia, na wszelki wypadek jeśli jeszcze nie odpchliłaś towarzystwa to zrób to iwermektyną, jeśli byłby tam świerzb to go wytłuczesz, a jeśli to grzybica to za jakiś czas zaobserwujesz sie powiększanie strefy króciutkich włosków (lub łysych placków)
powodzenia
Awatar użytkownika
sallma
Posty: 28
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:33 pm

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: sallma »

No skóra jest takiego koloru jk widać na fotkach, nie wiem jak wygląda azbestowo szary, ale chyba to faktycznie może być to, ta grzybica strzygąca :/ swierzb raczej nie bo nie ma takich objawów, nie ma krostek, nie drapie sie specjalnie.

już dziś zauważyłam powiększenie tej strefy (jest plamka między łopatkami kolejna), jeśli to jest to co piszesz to czy jest to poważne? czy jest jakiś sposób domowego leczenia? Skad to sie wogóle wzieło? U Sidosława nie ma zadnych oznak tego, ma bardzo gęte futerko a Ciapek coraz rzadsze. Chłopaków nie odpchlałam, bo żaden nigdy nie miał pcheł, i ani ja ani oni nie mamy styczności z innymi zwierzakami, wiec chyba nie ma takiej potrzeby.

Aha i jeszcze jedno pytanie - czy ja moge sie od Ciapka tym zarazic? Nie chce stracic moich włosów do pasa ;)
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [SIERSC I SKORA] Łyse placki, brązowa skóra-co to?

Post autor: Piter »

i grzybicą i świerzbem można, choć jest to raczej trudne, z domowych sposobów leczenia grzybicy przychodzi mi do głowy tylko ketokonazol (maść), chyba nie jest na receptę
z innych leków przychodzą mi do głowy szczepionka alopevac (do leczenia grzybicy strzygącej) i enilkonazol, ale radziłbym nie próbować domowych sposobów tylko lecieć do weta, niech poda coś z przeciwgrzybiczych preparatów, i to oba maluchy bo zarodników grzyba tak szybko nie wytłuczesz

a przy okazji grzybica i świerzb dają podobne objawy, zwłaszcza uporczywy świąd powodujący drapanie, ale jego brak nie wyklucza choroby, nie każdy będzie się drapał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”