Nowotwór w pyszczku

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Nowotwór w pyszczku

Post autor: tmp »

Witam

Mam dwa szczurki(samice) i jakies kilka dni temu nagle jedna z nich z dnia na dzien robila sie coraz mniej aktywna, az doszlo do tego ze prawie w ogole sie nie rusza. Nie reaguje na wlozenie reki do klatki czy wolanie, mimo ze zawsze to robila i byla bardzo zywa. Malo je, a gdy to robi to nie uzywa w ogole przednich lapek tylko je samym pyszczkiem. Nie widzialem jej tez pijacej ostatnio wiec mozliwe ze nie pije tez. Gdy juz sie rusza robi to wolno i jakos niepewnie, mam wrazenie jakby byla bardzo zdezorientowana.
Kolejna kwestia jest jakas czerwona wydzielina kolo oczu, wyglada jak krew, ale nie wiem czy to jest krew. Gdy to widze to jest juz zwykle zaschniete. Jesli chodzi o ta wydzieline to wystepuje juz od dlugiego czasu(nawet moze rok), ale pojawia sie i znika i potem jej nie ma przez jakis czas, a szczurek sam to zmywa.
Bylem dzisiaj ze szczurkiem u weterynarza, ktory stwierdzil ze moze to byc zapalenie spojowek, ale szczurka obejrzal bardzo pobieznie, wiec nie wiem czy dawac temu wiare. Szurek dostal krople do oczu i jakis antybiotyk i od rana zachowanie bez zmian.
Zachowanie szczurka jest naprawde tragiczne i nie wyglada to dobrze, czy mozliwe zeby bylo to spowodowane zapaleniem spojowek? Ja mam wrazenie ze to cos powazniejszego.
Najbardziej dziwi mnie to ze ta wydzielina wystepowala u szczurka od dawna, ale nigdy sie tak nie zachowywal, a od kilku dni nagle stalo sie niewiadomo co.
Dodam jeszcze ze szczurek ma okolo 1,5 roku i do ostatniego tygodnia zachowywal sie bardzo zywo przez caly czas.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: Nina »

Ta wydzielina to porfiryna, występuje przy obniżeniu odporności/stresie/chorbie
Objawy które opisujesz kojarzą mi sie z problemami neurologicznymi. Przy zapaleniu spojówek szczur nie miałby problemów z poruszaniem sie.
Skąd jesteś? Powinieneś pójść do innego weta, znającego sie na szczurach i to jak najszybciej.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Co do tego poruszania sie to nie wiem czy to rzeczywiscie sa problemy czy poprostu szczur jest oslabiony, bo mimo ze lapek do jedzenia nie uzywa to buzie nimi czysci i dzisiaj jak dostawal zastrzyk to piszczal i wyrywal sie po wbiciu igly. A szczurek zachowuje sie jakby byl zdezorientowany i bardzo oslabiony. Prawie caly czas spi. Nad innym weterynarzem juz sie zastanawiam dlatego napisalem na forum. Problem tylko w tym ze zostalo mi w miejscie jeszcze tylko dwoch, a ten byl polecany od znajomych co maja szczurki jako dobry weterynarz. Weterynarz kazal przyjsc jutro na kolejny zastrzyk tego antybiotyku i zobaczyc czy beda jakies zmiany, moze podejmie inne kroki.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: Nina »

Właśnie odnośnie wetów pytałam skąd jesteś, może jest u nas ktoś z Twojej miejscowości, kto może polecić weta.
Aż takie osłabienie nijak nie ma mi sie do zapalenia spojówek.
Oprócz porfiryny szczur ma problemy z oczami? Są opuchnięte?
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Miejscowosc to Ostrowiec Swietorzyski. Oprocz tej zaschnietej wydzieliny ktora sie czarna zrobila juz to nie widze zadnych zmian. Oczy ma raczej polprzymkniete a nie szeroko otwarte. Trudno mi na razie stwierdzic czy dobrze widzi i czy w ogole cos widzi ale na drabinke trafila i raz nawet wyszla na gore, wiec chyba widzi. Jak myje pyszczek przednimi lapkami to mam wrazenie ze ma klopoty z rownowaga. Najbardziej dziwna jest sprawa ze cokolwiek to jest zaatakowalo nagle, w ciagu kilku dni.
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Dodam jeszcze ze sprawdzilem latarka swiecac jej w oczy i odwraca sie od swiatla i mruzy oczy, wiec cos musi widziec.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: limba »

Objawy moga wskazywac na chorobe neurologiczna jak np zapalenie mozgu, wylew badz guz mozgu.
Te paskudztwa atakuja nagle, nawet z godziny na godzine jak wylew na przyklad.
Jaki antybiotyk dostaje szczurek?
Jesli jest tak slaba to powinna dostac steryd. Koniecznie ja dokarmiaj miekkim jedzonkiem tak zeby nie musiala meczyc sie gryzieniem. Polecam plyn odzywczy Nutri Drink do dostania w aptece.
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Nie wiem jaki to antybiotyk, jutro sie dowiem. Krople do oczy to Dicortineff-vet. W to co mowisz to jestem gotow predzej uwierzyc niz w jakies zapalenie spojowek. Ale jak mozna to zdiagnozowac poprawnie czy to guz mozgu czy co? Przeswietlenie? Bo tu weterynarze to mam wrazenie ze sie owszem znaja na psach czy kotach, ale na szczurkach to juz nie bardzo.
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Dzisiaj ten sam weterynarz zbadal juz szczurka i wyszlo ze ma powiekszone wezly chlonne i diagnozuje albo zapalenie albo nowotwor, ale w miescie nie ma rentgenu dla zwierzat zeby to dokladnie sprawdzic. Szczurek zachowuje sie jeszcze gorzej, bardzo malo je, jeszcze mniej sie rusza, biorac go na rece poprostu "przelewa sie". Wyglada poprostu jakby mial lada dzien zdechnac. Odseparowalem go od drugiego szczurka i stwierdzilem ze nic nie wydala. Widac tylko slady po sikach w kolorze pomaranczowym(byc moze od tych antybiotykow). Co dziwne nie chce tez nic pic i nie widzialem go pijacego. Byc moze starcza mu woda zawarta w jablku czy bananie. Ide z nim dzisiaj jeszcze do drugiego weterynarza zeby sprawdzic co tamten powie.
Sam juz nie wiem co o tym myslec.
Chyba trzeba bedzie gdzies poszukac rentgenu dla zwierzat w okolicy. Zna ktos moze takie miejsce w Kielcach?
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

No niestety mozna zamknac temat, szczurek zdechl dzisiaj :(.
mirabusia
Posty: 23
Rejestracja: pt lut 22, 2008 1:10 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: mirabusia »

Naprawde bardzo mi przykro straszni mi zal tych wszystkich zwierzatek ,jedyna pociecha juz nie cierpi i jest w raju z innymi szczurciami :(
tmp
Posty: 8
Rejestracja: pn mar 17, 2008 6:12 pm

Re: nagla choroba szczurka

Post autor: tmp »

Jakby kogos interesowalo to prawdopodobnie byl to nowotwor jamy ustnej. Bo przygladajac sie w pyszku widac jakies narosla. Na koniec zaczala bardzo ciezko i z trudem oddychac, wet dal jej jeszcze cos na to oddychanie, ale zdechla w drodze powrotnej. Najgorzej ze jeszcze tydzien temu wydawala sie calkowicie zdrowa, a mi na mysl nie przyszlo zeby jej w buzie patrzec.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”