szczury.org

Żył prawie 2 i pół roku. Brat Spidera, którego niedawno pożegnałam. Kochany, śliczny kapturek. Nie lubił być przytulany, miziany, ale nigdy nie pokazał zębami, że mu się to nie podoba. Łagodny do potęgi. Śliczny 700gramowy szczur, ale nie był tłusty. Kochałam go. Kochaliśmy. Odszedł na moich kolanach.
Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać. Bólu po stracie przyjaciela nie da się opisać.
Teraz Athanek bryka sobie ze Spiderkiem i resztą starej gwardii, a mi pozostała pustka, smutek i żal

[']Athanku

Karen, trzymaj się! (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) dla Athanka

Karen tak strasznie smutno....
Niech to sie juz skonczy..co chwilke jakis Ogonek...
['][']['] dla Atkanka.. niech ucaluje ode mnie Bazyla za TM

Strasznie mi przykro Karen...

Dla Athanasiusa [']['][']...