[*] Kłapouszek
: śr cze 11, 2008 8:39 pm
Witam,
Dzisiaj odszedł ode mnie mój kochany Kłapouszek. Dokładnie tydzień po operacji. NIe bylo mnie w domu
. Specjalnie spieszyłam się z pracy - mieliśmy jechać do weta - okazało się już niestety za późno.
Niestety po operacji przyplątał się niedowład nóżek i kłopoty z jedzeniem.
Tak strasznie mi przykro. Gdybym nie zdecydowała się na wycięcie guzka - niulek pewnie żyłby jeszcze
.
Ale za to przyjacielu pędź szybko do lepszego miejsca i spójrz na mnie czasem.
Do zobaczenia.....kiedyś - moja mała przytulanko.
Dzisiaj odszedł ode mnie mój kochany Kłapouszek. Dokładnie tydzień po operacji. NIe bylo mnie w domu

Niestety po operacji przyplątał się niedowład nóżek i kłopoty z jedzeniem.
Tak strasznie mi przykro. Gdybym nie zdecydowała się na wycięcie guzka - niulek pewnie żyłby jeszcze

Ale za to przyjacielu pędź szybko do lepszego miejsca i spójrz na mnie czasem.
Do zobaczenia.....kiedyś - moja mała przytulanko.