Strona 1 z 1

[*] Kłapouszek

: śr cze 11, 2008 8:39 pm
autor: esterka
Witam,

Dzisiaj odszedł ode mnie mój kochany Kłapouszek. Dokładnie tydzień po operacji. NIe bylo mnie w domu :(. Specjalnie spieszyłam się z pracy - mieliśmy jechać do weta - okazało się już niestety za późno.

Niestety po operacji przyplątał się niedowład nóżek i kłopoty z jedzeniem.

Tak strasznie mi przykro. Gdybym nie zdecydowała się na wycięcie guzka - niulek pewnie żyłby jeszcze :(.

Ale za to przyjacielu pędź szybko do lepszego miejsca i spójrz na mnie czasem.

Do zobaczenia.....kiedyś - moja mała przytulanko.

Re: [*] Kłapouszek

: śr cze 11, 2008 10:47 pm
autor: Basial
Esterka, rozumiem twój ból (też przegraliśmy walkę z chorobą naszego Binia, to boli, strasznie boli).
Zrobiłaś wszystko, aby przedłużyć Kłapouszkowi życie. Nie mogłaś narazić niulka na życie w cierpieniu, z guzem. Postąpiłaś słusznie, decydując się na operację. Cóż, że życie jest okrutne i nieraz dochodzi do powikłań - tego nie możemy przewidzieć.
Twój aniołek na pewno spogląda na ciebie ze szczurzego raju i dziękuje tobie za swoje wspaniałe, szczurze życie, przepełnione miłością i troską o jego zdrowie i szczęście.
Dla Kłapouszka [']

Re: [*] Kłapouszek

: czw cze 12, 2008 3:41 pm
autor: Oleczka
Bardzo mi przykro:(
robiłas to dla niego zeby bylo mu lepiej zeby nie cierpiał nigdy nie wiadomo jak dlugo jeszcze bedzie zyl nasz ogonek. Zgodziłas sie na operacje zeby zył dluzej i sie nie udało wiem jak to boli wet mi obiecywał ze moj szczur pozyje jeszcze 3 miesiace a odszedl po 4 dniach wizyty od weta.
trzymaj sie
[*] dla anioleczka