Strona 1 z 3
Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 9:15 pm
autor: sloane
Witam, dopiero dziś się zarejestrowałam na forum, w sumie za namową taty, który sam ma ogonka i sam czasem zagląda coś poczytać.
W środę umarł mój kochany Aleks, i nawet mnie przy tym nie było, te zajęcia terenowe na studiach, był w sumie stary, miałam go 2 lata, a i ze sklepu wzięłam go już dorosłego, chciałam samiczki ale on miał iść do węża;/ Guz przysadki mózgowej, leczenie nie pomogło. Hlip.
Ale miałam się pochwalić 2maluchami przygarniętymi wczoraj, wydają się takie malutkie i wątłe, w porównaniu do poprzedniego to to 1/5 Aleksa. Są takie żywe, wydaje mi się, że poruszają się z z prędkością światła, lub większą. I jak na razie są bardzo zestresowane. Ale dochodzą do siebie biorą już z ręki chrupki, co jest sporą poprawą w stosunku do kulenia się w rogu klatki jak tylko się zbliżałam ja czy chłopak. Już widać różnice charakterów, jedna jest nieco leniwym łakomczuszkiem, a druga strachliwym sreberkiem, które biega, wspina się chodzi po suficie klatki.
Tutaj zdjęcia dziewczynek

Re: Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 9:36 pm
autor: pin3ska
Sliczne

Mi to wyglada na dwie małe agutki

Mizianko dla dziewczynek

Re: Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 9:48 pm
autor: sloane
No na mizianko troszkę wcześnie, jak na razie oswajają się z nowym otoczeniem i troszkę za nerwowe są. Ale podbiły serce mojego chłopaka, on mi je wybrał, kupił, i ciągle się w nie wślepia, planuje zbudować im nową, większą klatkę, względnie przerobić regał na wysoką klatkę z konarami i innymi bajerami. Może powinnam być zazdrosna lol
Mi się marzyła Albinoska(a raczej albinos), ehh może kiedyś uda mi się 3 pannice dołączyć, więcej ogonków większa radość, a i ono mają wtedy większe towarzystwo do baraszkowania.
Hmm chciałabym tylko określić ich wiek, może ktoś podjął by się oceny ile w przybliżeniu mają dziewczynki.

Re: Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 10:02 pm
autor: pin3ska
a wiesz ile waża? Jestes w stanie zwazyc je na dokładnej wadze?
Re: Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 10:48 pm
autor: sloane
Nie bardzo, a na oko to chłop zmarł.
Mają około 11 cm bez ogonków.
Re: Szara i Bura
: sob lip 26, 2008 10:57 pm
autor: pin3ska
Mi sie wydaje, ze mogą miec 6-8 tygodni, ale glowy nie dam

Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 2:44 pm
autor: strup
Jeszcze raz mówię, ze są śliczne. ; D
Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 2:47 pm
autor: zalbi
Aaaa.. no jest temat w pupilach..
to w takim razie jestem slepa

Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 5:17 pm
autor: sloane
Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 6:34 pm
autor: pariscope
Są takie cudne. Jak ja Wam zazdroszczę.
Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 6:46 pm
autor: sloane
Doszłam do siebie na tyle by nazwać dziewuchy, bo dotychczas przychodziła mi na myśl tylko piosenka szaro-bure oby dwa. I do tego łzy za moim serduszkiem kochanym
A więc dziewczynki zostaną nazwane z języka lakotów:
Waste i Nina. Dobra i piękna. Odpowiedni spokojniejsza zostanie dobrą a żywsza piękną.

Mam nadzieję, że im się spodoba i że z czasem nauczą się reagować na imiona:)
Ps. Dziewczyny nie lubią chyba rurek, ani żadnych takich spraw, bo nawet nie zajrzały, to samo ze śliczna żółtawą doniczką w któej z takim mozołem wycinałam otwór i spiłowywałam brzegi. Może się przełamią
Pariscope- co się dzieje? Każdy z nas napewno żegnał czy to członka rodziny, czy ukochanego przyjaciela, pupilka. Boli jak jasna cholera, sama coś o tym wiem, i nie nawidze wiosny, od kilku lat wiosna przełom lata zdażają się jakieś tragedie. Ale serce ma w sobie dużo miejsca, i wciąż żyje i może kochać
Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 7:00 pm
autor: Babli
Na pewno się przełamią

Westa i Nina.. bardzoo fajne imiona

Wygłaskaj cudaki

Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 8:07 pm
autor: sloane
Ufff już więcej nie będę ale nie mogłam się oprzeć.

Re: Szara i Bura
: ndz lip 27, 2008 9:33 pm
autor: zalbi
agutki.. ewidentnie będę tu cczęsto zaglądać

ja mialam 10 małych agutków na wychowaniu.. eh... cudne =)
Re: Szara i Bura
: pn lip 28, 2008 12:14 pm
autor: sloane
Ciąg dalszy o pannicach.
4 dzień ich pobytu u mnie- zaczynam się zastanawiać czy to co brałam za różnice charakteru naprawdę jest nią. Nina szaleje po klatce, wskakuje na hamaczki, biega, wspina się. Waste chyba więcej je, chowa się w grubej rurze którą wstawiłam do klatki, i wydaje się być grubsza, w części brusznej..
Nie wiem czy to związane z tym iż jest łasuchem, ale mam taką nadzieję.
Małe są ze sklepu w którym wszystkie szczurki były razem;/
Cóż czas pokarze, może to tylko moje obawy, i okaże się że jestem histeryczką:P
W każdym razie martwie się o małą, jest taka malutka, dużo za dużo za młoda.