Strona 1 z 1
Strachliwa Brukselka
: śr sie 27, 2008 10:11 pm
autor: Brukselka
Mam wielki problem. Tydzień temu kupiłam szczurka (samice) w sklepie zoologicznym (wiem, powinnam kupić z domowej hodowli). Nie mam zielonego pojęcia czy już ma rok czy może mniej (babki w sklepie się nie pytałam bo była tak nie miła, że myślałam że coś mi zrobi ;/). Moim problemem jest to, że gryzie. Już pierwszego dnia ugryzła mnie dosyć mocno i to trwa do dziś ;/ byłam pewna, że to tylko dlatego że nie zna otoczenia i się boi. Ale teraz wybiega z klatki i biega po półce dopóki się ktoś nie ruszy, wtedy od razu chowa się do klatki. O łapaniu na ręce czy chociaż głaskaniu nie ma mowy, czasem nie chce nawet powąchać ręki, a jak już to zrobi to gryzie ;/ Jestem w trakcie namawiania mamy na drugiego szczurka, ale to może trochę potrwać bo nie mam pieniędzy na większą klatkę. Pomóżcie mi, jak mam oswoić moją Brukselkę?

Re: Strachliwa Brukselka
: śr sie 27, 2008 11:10 pm
autor: gosiaciereszko
na początek spróbuj tego co tu jest napisane
http://wiki.szczury.org/Oswajanie Wiele osób już pisało na tym forum: Szczura się nie oswaja w kilka dni.
Ostatnio nabyłam nowego szczuraska, bardzo podobny w zachowaniu do Twojego. Teraz mija chyba z drugi tydzień od kiedy go mam i nadal nie mogę stwierdzić, że jest ze mną oswojony. Widać lekką różnicę, jest odrobinę lepiej i wiem że im więcej czasu mu poświęcę tym szybciej nastąpi sukces

Trzeba też wziąć pod uwagę, że każdy szczur ma inny charakter. Niektóre to miziaki i flegmatyki do sześcianu, a drugie to wieczne ADHD

;p
Re: Strachliwa Brukselka
: czw sie 28, 2008 9:22 am
autor: Nakasha
Oswajanie szczura, który nie miał dobrego kontakty z ludźmi to często kwestia wielu tygodni. Potrzeba do tego dużo cierpliwości, troski i delikatności. Poczytaj tematy o oswajaniu, wszystko jest w szczurzej wiki.
A co masz na myśli pisząc "domowej hodowli"? Jeśli chodzi Ci o szczurki z hodowli szczurów rasowych zarejestrowanych w Stowarzyszeniu Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce, jestem za.
Jeśli chodzi Ci o kluseczki z "wpadek", które urodziły się u kogoś w domu (np. ktoś kupił samiczkę w ciąży, albo 2 samiczki a okazało się że jeden to samiec, itp), jestem za.
Jeśli chodzi Ci o szczurki uratowane, z różnych interwencji - np. od węży, od nieodpowiedzialnych opiekunów, z akademii medycznych (głównie albinoski), jestem za.
Ale jeśli chodzi Ci o "hodowle" na zasadzie: ktoś kupił sobie parkę i ją rozmnaża, bo fajnie, to jestem zdecydowanie przeciw

.
Poza tym szczurki to zwierzęta stadne, nie powinny być trzymane samotnie. Potrzebują towarzysza tej samej płci.
Re: Strachliwa Brukselka
: sob sie 30, 2008 1:51 pm
autor: Brukselka
Mam nadzieje, że uda mi się ją oswoić

Chciałabym mieć drugą samiczkę, ale nigdy nie kupie już w sklepie zoologicznym szczurka bo widzę że to nie jest dobry pomysł. Najchętniej wzięłabym jakiegoś, któremu udało się uratować życie ale niestety nie znam się na tyle dobrze na szczurach i myślę że mogłabym mieć problemy z takim

muszę kupić tylko większą klatkę, a później poszukam jakiegoś szczurka do towarzystwa dla Brukselki (najtrudniejsze i tak za mną- moja mama która nie lubi szczurów zgodziła się na drugiego

). Popróbuje oswoić Brukselkę i mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie

Re: Strachliwa Brukselka
: sob sie 30, 2008 2:50 pm
autor: Nakasha
To bardzo dobra decyzja, cieszę się, że udało Ci się namówić mamę

.
Szczurka możesz przygarnąć za pośrednictwem tego forum lub Stowarzyszenia Przyjaciół Szczurów (sps.forall.pl). To wspaniale, że chciałabyś zaopiekować się jakąś "bidą", ale to prawda - szczurki, które nie miały dobrego kontaktu z człowiekiem mogą być nerwowe i wymagają wyjątkowej troski i opieki

.
A czeka na dom sporo szczurków z "wpadek" - one tak samo potrzebują kochającego opiekuna

.
I trzymam kciuki za oswajanie

.
Re: Strachliwa Brukselka
: sob sie 30, 2008 3:11 pm
autor: Brukselka
Dzięki

jak tylko kupię większą klatkę to od razu szukam szczurka, który będzie wynikiem "wpadki"

Re: Strachliwa Brukselka
: ndz sie 31, 2008 11:05 am
autor: Nakasha
W takim razie życzę Ci powodzenia.... i szybkiego kupienia większej klatki
