11.04.2004 r. FiFi odszedł do nieba

Niema go już ponad 2 tygodnie. Teraz to się już przyzwyczaiłam ale wcześniej nie mogłam się z tym pogodzić! Miałam go tylko tydzień a zdążyłam się tak bardzo przywiązać, i do tego jeszcze niewiem na co zmarł :?: O budziłąm się rano a on leżał już martwy

Ale teraz mam nowego szczurka i mam nadzieję że jego tak szybko nie stracę

Ostatnio zmieniony sob maja 22, 2004 8:36 pm przez
Klaudia1988, łącznie zmieniany 1 raz.
FiFi jest już w niebie, opuścił mnie 11.04.2004r [']
Ale nigdy go nie zapomne !!!
Teraz jest ze mną Fokus
