Zagryzly najmniejsza :(

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kathrina
Posty: 2
Rejestracja: pn lis 24, 2008 4:28 pm

Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Kathrina »

Kiedy wstalam dzisiaj rano looknelam do klatki jak tam moje kochane szczurkoski.
I to co zobaczylam, az mnie przerazilo ;(
Na srodku klatki lezalo martwe cialko Brandy...
Zagryzly ja...
Niewiem dlaczego?!
Mam 4 szczurzyce (no... wczoraj wieczorem bylo ich 5 ;( )
Rocky , Electra i Teqilla sa najwieksze, Jamajka jest srednia a Brandy byla najmniejsza i najmlodsza.
Z oswajaniem nie bylo problemu, od razu sie polubily. Bawily sie, spaly jedna na drugiej, chociaz maja ogromny domek :) Nigdy nie gryzly sie, ani nie klocily o jedzenie albo o miejsce.
Problem w tym ze Brandy byla najmlodsza, najmniejsza i w dodatku chora :(
Niestety, kupilam ja juz chora ze sklepu (Nigdy wiecej sklepu zoologicznego!!)
No wiec, dlaczego ja zagryzly?
Co moglo byc powodem? ;(
Boje sie teraz o pozostale szczurzyce :(
Powodem klotni nie moze byc zbyt malo miejsca gdyz klatka ma wymiary : szerokosc 120cm wysokosc 100cm i dlugosc 120cm


;(;(
Moje cztery ;] Tequilla, Electra, Jamajka i Rocky ;]
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: tamiska »

Byc moze zagryzly ja, dlatego ze byla chora. Odezwal sie instynkt. Kiedys gdzies slyszalam czy ogladalam, ze szczurze stado nie ma litosci dla starych i chorych ogonkow. Poprostu moze ja zameczyly. U mnie byla taka sytuacja ze szczurek nie rosl i byl gnebiony troszke przez wiekszego kolege. Pozniej zachorowal bardzo (zapalenie pluc, malo jadl i mial klopoty z oddychaniem) i musialam ich rozdzielic, jednak puszczalam ich razem na wybiegi. Niestety zdrowy nie mial litosci dla biedaka, futro latalo mimo ze maly sie poddawal a ten ganial za nim dalej. Gdybym nie zareagowala to tez by go zameczyl.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Nina »

Możliwe jest, że szczurka po prostu umarła a stado ją nadskubało.
Dużo krwi było w klatce?
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Kathrina
Posty: 2
Rejestracja: pn lis 24, 2008 4:28 pm

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Kathrina »

Rzecz w tym, ze krwi w klatce wogole nie bylo sladu.
Tylko na szyjce Brandy :(
Moje cztery ;] Tequilla, Electra, Jamajka i Rocky ;]
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Nina »

Skoro krwi nie było, tą wątpie aby mała została zagryziona.
Podczas zagryzania serce pracuje, więc po przegryzieniu tętnicy (skoro krew była na szyi) krew byłaby wszędzie. Mała ilość krwi sugeruje raczej pośmiertne ugryzienie.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: zalbi »

Nina, mój Tago został zagryziony a był już dużym, dorosłym szczurem.

Krwi też nie było w klatce w ogóle oprócz tej, która znajdowała się na szczurze.
Mial podgryzione gardło i nos.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Nina »

Zalbi, ale tak jak napisałam, przecież krwi powinno być dużo, jeśli szczur został zagryziony. Nawet z głupiego ugryzienia palca krew cieknie ciurkiem w dużych ilościach, a co dopiero po przegryzieniu szyi.
Moja Heidi po śmierci też została poskubana po karku a mam 100% pewności, że nie została zagryziona, zrobiło to gdy już nie żyła.
Patrze na to pod względem czysto logicznym, nie mam doświadczenia w takich przypadkach.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: zalbi »

no w sumie.. coś w tym jest..
to możliwe, że Tago został tak strasznie poszarpany już po smierci? że on umarł sam?
że wredotka Blues ma czyste sumienie?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Zagryzly najmniejsza :(

Post autor: Nina »

zalbi, wg mnie jest taka możliwość. U szczurów to naturalne, że martwe osobniki można zjeść (bo to przecież dużo wartości odżywczych), nawet matki zjadają martwe oseski.
A przy przegryzieniu szyi szczur sie po prostu wykrwawia, więc logiczne jest, że krwi powinno być dużo.
Ze szczurów nie są znowu takie krwiożercze bestie, żeby zagryzać swoich towarzyszy. Co innego przy łączeniu czy niekontrolowanym spotkaniu a co innego taki przypadek w stadzie.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”