szczury.org

Jeden z moich szczorkow zalapal ze sklepu grzybka Bylam z nia u weterynarza, dal jej jakias masc, nie jestem z stanie powiedziec jaka, bo nie ma mnie teraz w "domu". Smaruje jej to, bo az mi sie serduszko kraje, gdy widze te okropne placki na skorce Asfy (nawet jej tam futerko wypadlo), ale boje sie, czy ona czyszczac futerko przypadkiem sobie nie zlize tego, nie polknie i nie otruje sie. Niby wet stwierdzil, ze masc sie szybko wchlania i mam tylko ja pilnowac przez kilkanascie minut zeby od razu tego nie lizala, a nawet jak troche zlize, to nic jej sie nie stanie... no ale...

Moje pytanie brzmi, czy przypadkiem nie znacie jakis "domowych" sposobow pozbycia sie tego. Nie wiem, jakies ziolka do przemywania itp, cos czego jakby co nie moglaby polknac.

Rób dwa razy dziennie okłady z glistnika. Żeby załagodzić przebieg PRZED ZABIEGIEM z glistnikiem wysmaruj miejsca zarażone herbatką z pokrzywy.
Po jakimś czasie grzybica zejdzie.

Dzieki
Mam nadzieje, ze pomoze.

Wiem że to strasznie zabrzmi ale wyczytałam w jednej z książek medeycyny naturalnej, że na grzybice bardzo dobry jest... ludzko mocz :shock:
Ochydne może ale ponoć pomaga bo amoniak wysusza grzyba i jest niemal 100% pewności że grzybica nie powróci :twisted:

mozlwe...ale czy szczoorowi nie zaszczokodzi amoniak??

nie wiem nie próbowałam tego sposobu
ale wydaje mi sie że jak posmarujesz zagrzybine miejsce delikatnie to nic złego nie powinno sie stać.

a gdzie o tym słyzsałaś??na stronce o ogoniastych???bo jeśki jest to zalecane la ludzi la szczurka moze okazać sę szkodliwe

Nie przesadzalabym z homeopatia i innymi sciemami. Moze mocz byl dobry ale w czasach, gdy byl jedyna w miare czysta substancja. Obecnie mamy wode utleniona, etc.

Też słyszałam, tym razem od lekarzy (jak będzie konieczne mogę się nawet posłużyć nazwiskami). Byli (są) to lekarze dermatolodzy o specjalizacji alergolog. Twierdzą, że własny mocz najlepiej działa a problemy skórne.
Nie wiem jednak, skoro ma to być własny mocz - jak zadziałałby na skórę szczura - na pewno nie zaszkodzi więc można spróbować, ale czy podziała - ciężko powiedzieć... szczurzy mocz na pewno mógłby zaszkodzić (ma zdecydowanie więcej amoniaku niż mocz ludzki podrażnia skórę nawet samego szczura - co często jest widoczne szczególnie u samców z racji tego, że one zaznaczają każdy teren a szczególnie tam, gdzie śpią).