agresor
: ndz sty 11, 2009 6:12 pm
Mam problem i to chyba spory kilka dni temu kupiłam szczura ma ok 1.5-2 mies.
Jest bardzo agresywny w swojej klatce gryzie[do krwi].Ostatnio jest coraz gorzej
wystarczy że usiąde przy klatce to jeży się,przyjmuje bojowe pozy i wystawia ryjek i łapki przez kratki żeby mnie ugryźć.Staralam się wyjmować go metodą na siłe przez rękawiczke no i po wyjęciu jest jak aniołek ale nie obejdzie sie bez ugryzień przy wyjmowaniu z klatki.A że mam problem stwierdziłam dziś kiedy zostawiłam otwartą klatkę i nakłaniałam go żeby z niej wyszedł a on wyskoczył z niej tylko po to żeby mnie ugryźć.Nic nie pomaga.Jest ciemno,mówie cicho i łagodnie,staram sie nie wykonywać gwałtownych ruchów...
Pomocy!! chce mieć przyjaciela nie wroga!!
Jest bardzo agresywny w swojej klatce gryzie[do krwi].Ostatnio jest coraz gorzej
wystarczy że usiąde przy klatce to jeży się,przyjmuje bojowe pozy i wystawia ryjek i łapki przez kratki żeby mnie ugryźć.Staralam się wyjmować go metodą na siłe przez rękawiczke no i po wyjęciu jest jak aniołek ale nie obejdzie sie bez ugryzień przy wyjmowaniu z klatki.A że mam problem stwierdziłam dziś kiedy zostawiłam otwartą klatkę i nakłaniałam go żeby z niej wyszedł a on wyskoczył z niej tylko po to żeby mnie ugryźć.Nic nie pomaga.Jest ciemno,mówie cicho i łagodnie,staram sie nie wykonywać gwałtownych ruchów...
Pomocy!! chce mieć przyjaciela nie wroga!!