Strona 1 z 2
Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 4:45 pm
autor: maua_czarna
Loliś... miała dwa latka i miesiac...
teraz zaluje,mogla jeszcze zyc...niepotrzebnie podjelismy decyzje o operacji...
nawet sie z nia nie pozegnalam, bylam pewna, ze dzis ja zobacze, w koncu zdrowa, bez tego wstretnego guza...
a teraz tylko lzy mi kapia jak grochy, tym razem moj placz jest bezglosny...
zegnaj na zawsze grubasku

Nie tak mialo byc...
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 4:52 pm
autor: merch
Nie
Przykro mi strasznie , maua nie win sie .
Lola badz szczesliwa po drugiej stronie...
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 4:58 pm
autor: Telimenka
Mua pozwolilas jej walczyc, przegrala walke ale z honorem

.
Ja osobiscie wole jezeli szczur po prostu usnie niz ma sie meczyc z wielkimi guzami. Czesto wiekszymi od niej o sporo. Podjelas dobra decyzje <przytul>
Lolitka jest Tobie wdzieczna i rozumie..a teraz spoglada na Ciebie zza TM..
[']['] dla Lolki..
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 5:02 pm
autor: grzesia
[*] dla Loli...
bardzo mi przykro..
Naprawdę nie masz się za co winic - chciałaś jej pomóc, wyleczyc...niestety nie zawsze się udaje

Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 5:03 pm
autor: anik1
(*) dla Lolki
Bardzo Ci współczuję, jakoś wydawało mi się, że wszystko się uda:(
Ale to nie Twoja wina, starałaś się jak najlepiej. Guz i tak by ją zabił, odeszłaby w cierpieniu z wielkim guziskiem.
Wstrętne choróbska.
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 5:04 pm
autor: Nakasha
Tak bardzo mi przykro

... kciukałam za Was, cały czas....
Dla dzielnego Słoneczka.... [*]
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 6:05 pm
autor: Babli
Lolitko, zawojuj świat po drugiej stronie. (*)
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 6:09 pm
autor: Magamaga
Dla Loli [*]
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 8:02 pm
autor: yss
pamiętam Lolitkę jak mała była...........
a tu już 2 lata minęły? i nagle jej nie ma?
['] dla Lolitki.
["którędy wędrujesz, Dolores Haze?"....]
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 11:43 pm
autor: zalbi
['] dla Loli..
maua, chciałaś dobrze.. czasem nawet nie przyjdzie nam do głowy, że coś takiego może sie stać.. trzymaj się..
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: czw sty 29, 2009 11:48 pm
autor: Agata
['] dla Loli na Długą Drogę
A dla Człowieków uściski i ciepłe myśli. Trzymajcie się.
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: pt sty 30, 2009 1:09 am
autor: *Delilah*
Przytulam cieplo maua_czarna
i <'> dla Lolitki.-
Na poczatek, nowego, bezbolesnego i radosnego zycia za TM.
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: pt sty 30, 2009 8:08 am
autor: maua_czarna
yss pisze:["którędy wędrujesz, Dolores Haze?"....]
Chcialabym sie usmiechnac, ale jeszcze nie teraz...
Dziś zalbi napisala mi cos pieknego na pw, mysle, ze sie nie obrazi
Napisala, ze Loliś opiekuje sie tam u gory maluchami, ktore jeszcze nie przyszly na swiat. Nie wierze w niebo dla ludzi, bo na to nie zasluguja. Ale zwierzaki- owszem. Wierze, ze naprawde Loluś wybierze nam i posle do nas maluszka...bede wypatrywac...
Dziekuje Wam za wszystkie dobre slowa

Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: pt sty 30, 2009 8:15 am
autor: Nue
Przykro mi bardzo, maua, a miało być dobrze... Lo miała u Was ciepły, kochający domek, taki sam dom znajdzie u Was ten wysłany przez nią kiedyś maluszek. Trzymajcie się mocno :*
Re: Lolka,Lolitka,Lola...kochana,najdrozsza...
: pt sty 30, 2009 11:02 pm
autor: Oleczka
ehh tez pamietam
Bardzo mi przykro

Trzymaj sie
[*] dla aniolka