Siniejacy nos, bledniecie uszu...
: ndz lut 01, 2009 2:00 pm
Moj szczur jest z nami juz prawie 1.5 roku, a kupilam go jak mial jakies 2 mies, wiec nie jest mlodzikiem. Poza tym przezyl brutalne pogryzienie, ktore skonczylo sie ropniem (przez tydzien prawie umieral i malo jadl), a pozniej operacja. Z narkozy wybudzil sie szybko, ale nie chcial jesc i pic dluugo bardzo. Pozniej okazalo sie, ze ma odczyn na nici. Dwa razy bral konskie dawki antybiotykow itp. Ostatnio dopiero mu sie poprawilo, ale widze, ze jeszcze ma maly naciek ropy pod skora kolo blizny po operacji (one same mu sie otwieraja i ja przemywam i znikaja).
W kazdym razie. Jest aktywny, duzo je, pije itp., ale tez duzo spi. Na wybiegu pobiega pochodzi i kladzie sie spac do pudelka na conajmniej godzine. Zauwazylam, ze jak go biore pod pachy (nie sciskam mocno) i trzymam to nosek mu sinieje, uszka bledna... Wczesniej tez go tak bralam i nigdy nic takiego nie bylo... Teraz jest bardziej miziasty i leniwy. Mozliwe, ze ma klopoty z krazeniem?
[EDIT] Obejrzalam mu i ciagle ma siny nochal. Oddycha normalnie, czasem kichnie, a poza tym to picus glancus dobrze sie czuje.
W kazdym razie. Jest aktywny, duzo je, pije itp., ale tez duzo spi. Na wybiegu pobiega pochodzi i kladzie sie spac do pudelka na conajmniej godzine. Zauwazylam, ze jak go biore pod pachy (nie sciskam mocno) i trzymam to nosek mu sinieje, uszka bledna... Wczesniej tez go tak bralam i nigdy nic takiego nie bylo... Teraz jest bardziej miziasty i leniwy. Mozliwe, ze ma klopoty z krazeniem?
[EDIT] Obejrzalam mu i ciagle ma siny nochal. Oddycha normalnie, czasem kichnie, a poza tym to picus glancus dobrze sie czuje.