Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

BartO

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Post autor: BartO »

Mojej dziewczyny kochany szczurek Fistasio zdechł :((( uwazałem go za szczura terminatora niezniszczalengo jednak zapalenie pluc przewlekle go dopadlo :(((( strasznie jest mi smutno on byl grzeczny, kochany lubił avocado, jajeczniczke rano z nia jadl i kukurydze chrupał sobie byl wesoły i najbardzoel lubił swoj kaloryferek i przemeblowywac klatecke
i byl madraskiem :((( tak mi jest smutno strasznie jak dorosl taki madry sie zrobil az tuu nagle :(((( strasznie mi jest przykro z tego powodu bardzo go lubilem Fistasio juz nigdy go nie zobacze :((((((
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Post autor: IVA »

Przykro mi. :cry: :cry: :cry: Prztul mocno swoją dziewczynę.
Niestety zapalene płuc jest chorobą, która zbiera straszne żniwo wśród szczurków.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Post autor: ESTI »

Moja malutka Cleo też odeszła na zapalenie płuc i wiem, że to straszna i zaskakująca choroba. Zwierzak umiera nagle, tak jak mi na rękach. Bardzo Ci współczuję, a malucha napewno już nic nie boli...... :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Olga

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Post autor: Olga »

:cry: :cry: :cry:

Napoleuś też na zapalenie płuc... :cry: :cry: :cry:

Umarł mi na rękach, jak wracaliśmy od weta ... :cry: :cry: :cry:
CIRI
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 14, 2004 9:59 pm

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

Post autor: CIRI »

Współczuję :( Mi niedawno zmarła szczyrzyca i też strasznie cierpiałam... ale niestety - szczurze życie jest bardzo kruche... dobrze jednak, że w przypadku szczurcia Twojej dziewczyny, było szczęśliwe.
HEINRICH, BONHART, MILO, COMA, FALKA, MIKÜSZI -  I`LL NEVER FORGET...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”