Strona 1 z 1

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

: pn maja 10, 2004 9:59 pm
autor: BartO
Mojej dziewczyny kochany szczurek Fistasio zdechł :((( uwazałem go za szczura terminatora niezniszczalengo jednak zapalenie pluc przewlekle go dopadlo :(((( strasznie jest mi smutno on byl grzeczny, kochany lubił avocado, jajeczniczke rano z nia jadl i kukurydze chrupał sobie byl wesoły i najbardzoel lubił swoj kaloryferek i przemeblowywac klatecke
i byl madraskiem :((( tak mi jest smutno strasznie jak dorosl taki madry sie zrobil az tuu nagle :(((( strasznie mi jest przykro z tego powodu bardzo go lubilem Fistasio juz nigdy go nie zobacze :((((((

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

: pn maja 10, 2004 10:43 pm
autor: IVA
Przykro mi. :cry: :cry: :cry: Prztul mocno swoją dziewczynę.
Niestety zapalene płuc jest chorobą, która zbiera straszne żniwo wśród szczurków.

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

: wt maja 11, 2004 1:08 am
autor: ESTI
Moja malutka Cleo też odeszła na zapalenie płuc i wiem, że to straszna i zaskakująca choroba. Zwierzak umiera nagle, tak jak mi na rękach. Bardzo Ci współczuję, a malucha napewno już nic nie boli...... :cry: :cry: :cry:

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

: wt maja 11, 2004 4:38 pm
autor: Olga
:cry: :cry: :cry:

Napoleuś też na zapalenie płuc... :cry: :cry: :cry:

Umarł mi na rękach, jak wracaliśmy od weta ... :cry: :cry: :cry:

Fistasio - 10 maj :((( odszedl na zawsze :(((

: sob maja 15, 2004 9:20 pm
autor: CIRI
Współczuję :( Mi niedawno zmarła szczyrzyca i też strasznie cierpiałam... ale niestety - szczurze życie jest bardzo kruche... dobrze jednak, że w przypadku szczurcia Twojej dziewczyny, było szczęśliwe.