ciagłe bójki ?

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

Wczoraj moja plamka poznała koleżankę fuksika . Jak są poza kaltka to się iskają nie skaczac na sie ale jak są w klatce to zaczynają skakać na siebie i efektem końcowym jest pisk jednego z nich / częściej palmka/ zamierają bezruchu i każde idzie w inna stornę. W nocy jest tak samo dzięki czemu nie spałem zbyt dobrze. zamieszczę filmiki jak będe w pracy ... szybsze łącze.
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: tamiska »

A ile szczurki sie znaly na neutralnym gruncie zanim wlozyles je do klatki razem? Czy klatka byla wczesniej zajmowana przez jednego ze szczurkow? W jakim sa wieku i czy gryza sie do krwi?

Nie powinno sie wkladac ogonkow razem od razu do klatki tym bardziej jak wczesniej ktorys w niej mieszkal, a nowy zostaje dolozony do starej klatki. Poza tym szczurki staja na dwoch lapkach, gryza sie, jeden piszczy, a drugi na nim lezy poniewaz ustalaja hierarchie.. Nie moze byc tak, ze nie ma szczurka dowodzacego, zawsze ktorys rzadzi i to on zwykle bije tego drugiego iska go itd. Piskaniem nie ma co sie przejmowac. Szczury to straszni panikarze i piskacze tym bardziej jak im sie cos nie podoba. Na poczatku szczurki moga byc troche wystraszone itp. Poza tym jak nie masz nowej klatki to stara dokladnie umyj i poprzestawiaj w niej rzeczy, a takze mozesz ja przestawic w inne miejsce... Najlepiej aby szczurki przed wlozeniem razem do klatki spotykaly sie tam gdzie zaden nie chodzil przynajmniej kilka dni. Jak zasna razem to juz powinno byc ok :) Na poczatek lepiej jest nie wkladac jedzenia do klatki przez jakas godzine, a pozniej lepiej w dwoch miskach w osobnych rogach klatki... Szczegolnie tyczy sie to samiczek.
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

ciężko neutralny grunt nie mam nieograniczonej przestrzeni . Są to młode samiczki do góra 6 tyg. tak zapewniano mnie w sklepie. Są z tego samego miotu. Niestety plamka zamieszkiwała klatkę wcześniej .

żadko który ogonek staje na dwóch łapkach a jak staje to nowy przybysz czyli fuksik jest on nieco większy bo nie był wcześniej chory /plamka ma katarek i podaje się antybiotyk/ zresztą zanim wylądowałem u weterynarza to i fuksik sie zdążył zarazić i mam dwa za katrzone szczurki /

Co się może zmienić jak kupie nową klatkę bo w obecnej był chomik później dwie świnki /starałem się wyczyścić/

Wydawało mi się wczoraj tzn dziś w nocy, że polała się krew ale na papierowych ręcznikach nic nie widziałem jak i na samych zwierzakach


Ps. ile może potrwać ustalanie hierarchii
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: tamiska »

Zmiana klatki moze spowodowac, ze szczurki bez problemu sie polacza, poniewaz bedzie to nowe terytorium. Wczesniejsza samiczka broni swojego terytorium. Neutralnym gruntem moze byc krzeslo, szafka, cokolwiek... Mozesz jeszcze sprobowac je wysmarowac lekko zapachem do ciast :) Ujednolici to ich zapach... Szczurki cale zycie sie od czasu do czasu bija i wyglada to czasem dosc brutalnie. Ustalanie hierarchii- przegieg i czas- zalezy od szczurkow. Nie da sie dokladnie okreslic.
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: RattaAna »

wydaje mi się, że u takich maluchów to są takie bójko-zabawy, czasem któraś przygryzie mocniej i wtedy pisk na znak "za mocnoooooooooo!"; i fakt, młode szczuraki często się przewalają, kotłują po klatce, towarzyszą temu piski, wrzaski (mam takie 3 co używają japulek non-stop), ale nie jest to groźne spróbuj je dłużej poobserwować, żeby stwierdzić ile w tym agresji, a ile młodzieńczej nieporadności, no i czy krwi nie ma;
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: tamiska »

Tez racja :D Maluchy sa straszliwie piskliwe jak juz pisalam wczesniej... Postaw przed nimi doroslego szczura to dopiero sie rozwrzeszcza hehe Sa troche jak dzieci... Szczury tez sie dosc brutalnie bawia ;) Moje dwa dorosle samce tez sie bija, ale widac kiedy to zabawa, a kiedy prowokuja sie do bicia... Zwykle przepychanki trwaja kilka sekund do poki przeciwnik nie ucieknie lub nie polozy sie na plecach heh A pozniej spia znow razem zadowoleni :D
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

tak mniej więcej wygląda poza klatką :
http://www.youtube.com/watch?v=92lNu6SPM9c


a tak mniej więcej w klatce przy czym ten film nie pokazuje końcówki ich bójki/zabawy jak wyżej .

http://www.youtube.com/watch?v=nYfx_aV-FAI


co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: yss »

buhahaha
to pierwsze to nie bójka, tylko iskanie.

to drugie to dość urocza zabawowa bójka młodych szczurasów :) cudo.


masz jakiś problem?
ten się nie myli, kto nic nie robi
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

problemu nie mam tylko pytam bo nie znam zachowań szczurów i to jeszcze w małym stadku
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: RattaAna »

tak myślałam :D szczeniackie szczurackie przewalanki, aż miło popatrzeć :D
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: tamiska »

Rzeczywiscie :D dziewczyny sie iskaja i bawia hehe Superasnie :D Moje chlopy tez sie tak bawia mimo, ze sa juz stare heh :P Nie ma co sie martwic. Ja myslalam, ze to jakies powazne sprawy heh Nie musisz nic z nimi robic :)
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

noc te szczeniackie przepychanki są troszkę dłuższe .... w nocy wydawało mi się że widziałem plamkę krwi na sierści ale jak z rana obejrzałem poszkodowaną to nawet strupka nie widziałem a powinien być

czytam czytam forum i widzę stwierdzenie do krwi ....tzn dokładniej ma tylko się pokazać krew w jednym miejscu czy jak bo jedno przegryzienie to chyba jeszcze nie powód by rozdzielać
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: tamiska »

Jak szczury sie powaznie bija to wyglada mniej wiecej tak, ze sa nastroszone bardzo i rzucaja sie na siebie, kotluja (wygladaja troche jak kulka bo obejmuja sie w pasie pazurami) i jeden drugiemu zadaje bardzo krotkie (jak sztyletem) rany zazwyczaj w okolice zadka lub w bok... Od razu pojawia sie duza plama krwi... Szczur pogryziony siedzi wystraszony i zwykle robi zadka kupke pod siebie... Od razu znajdziesz miejsce takiej rany, a wtedy zobaczysz siegajaca w glab nawet kilkudziesieciomm waska dziurke... I tak zwykle wyglada pogryzienie do krwi.. Nie dozwolone jest gryzienie do krwi w brzuch, szyje i po genitaliach...
Zadrapania lekkie sa dozwolone jak dla mnie ;) Ja mam samce, wiec sie nie przejmuje jak czasem futro poleci :)

Z tego co widzialam dziewczyny na bank sie bawia razem :) To tylko dzieciaczki im takie rzeczy jak terytorium jeszcze nie w glowie :) Znaja sie od malego :) Dlatego najwiecej kotlowaniny jest w nocy poniewaz szczury sa wtedy najbardziej aktywne... Moje chlopaki tak biegaja, ze czasem spac nie moge :P
paweldnb
Posty: 40
Rejestracja: ndz lut 08, 2009 10:43 am

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: paweldnb »

ok teraz już wiem :) dziękuję za wyjaśnienie. Czyli żadnej krwi nie było bójki są normalne
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: ciagłe bójki ?

Post autor: yss »

tamiska pisze:Nie dozwolone jest gryzienie do krwi w brzuch, szyje i po genitaliach...
jest sędzia i pilnuje?
to chyba sędzia zrobił sobie przerwę, jak lily postanowiła poderżnąć gardło małej szynszylce i wyszarpała jej w szyi dziurę o średnicy 5 mm :]

paweł: drobny strupek od czasu do czasu jest normalny. szczuras w zabawie może niechcący zacisnąć zbyt mocno ząbki, albo niechcący za mocno zadrapać. jeżeli zdecydujesz się pobawić z nimi w bójki [twoja ręka zachowuje się wtedy jak szczur] i szczurasy polubią bójki z tobą, sam zobaczysz, że chociaż mają nastrój życzliwy i zabawowy, nieraz przytną wrażliwsze miejsce [np przy paznokciu] trochę za mocno :]
tamiska dobrze opisała zachowanie szczura - wroga.

moja skarpetka bardzo lubiła się bić, ale w trakcie walki robiła się coraz bardziej zajadła, ogon jej sztywniał miotała się coraz bardziej wściekle i potrafiła w szale zabawy przegryźć lekko skórę - ale wtedy krzyczałam "AU!" i skarpetka zatrzymywała się w pół skoku, obwąchiwała mi rękę i wyglądała na zmartwioną. nie chciała się już wtedy dalej bić :) szczurki wiedzą, że co zabawa, to zabawa i nie chcą robić krzywdy przyjaciołom.

a plamka krwi mogła nie być plamką krwi, tylko np plamką porfiryny z noska lub oka. jak szczur śpi z główką na plecach innego szczura, może mu pocieknąć trochę z nosa lub oka i poplamić futro kolegi - łzy i wydzielina z noska są u szczurów czerwone :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”