Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Wreszcie trzeba by się zabrać do napisania swojego tematu. Zbieram się do tego już b. długi czas.
Oto ja-autorka, znana jako Elusia (żeby nie było tak bez osobowo):
Zaczniemy od początku. Dawno, dawno temu pewna Katarzyna miała Pana Szczura.
Dawno, dawno temu wychodziła z tym szczurem na dwór, on biegał po trawce i po nogawce wracał na ramię.
Dawno, dawno temu spodobało się to ok. 8letniej Elusi..
Gruba Amy Nie tak dawno temu (gdy Elusia miała już lat 17) przypomniało jej się to. Zaczęła szukać w internecie czegoś na temat szczurków i trafiła na to forum. Jej tż wytargał skądś dla Elusi klatkę. Bohaterka postanowiła przygarnąć Grubą Amy.
Gruba Amy była od pidżej z tegoż oto forum. Urodzona 03.04.2008. Ze mną była od 5maja 2008, odebrana na dworcu w Katowicach pod budką z hamburgerami.
jej rodzice: Krowa (kapturkowa panna), Ananas (niebieściak). Typowa wpadka, miały być 2 samce, była parka.
Oto i ona:
już u mnie:
od pierwszego dnia siedziała w mym rękawie, nauczyła się chodzić za nogą, przybiegać na cmokanie.. Piękna Czarnulka w skarpetkach i o białym brzuchu. Nawet moja mama pokochała ją z całego serca.
Niestety, w lipcu malutka straciła życie. [*].
Moje największe Słonko.
Kumpelka dla Ejmisi. Franczeska urodziła się 26.04.2008. Franczeska - wnuczka Babli (tu pozdrawiamy babcię). O jej mamie i rodzeństwie można przeczytać tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=19906
Franka była na tymczasie u Lajli (za co dziękujemy), następnie do Katowic przywiozła ją Pei z miau.pl (za co również dziękujemy).
Franka ze mną od 14.czerwca 2008, odebrana pod McDonaldem na Stawowej w Katowicach.
Fotki, gdy była u Babli, a potem na TM u Lajli:
Franka ma się dobrze. Jest najstarsza w stadzie, jednak nie jest Alfą. Leniwa Kobietka z niej wyrosła
Franka teraz:
cdn..
Ostatnio zmieniony sob mar 28, 2009 9:51 am przez elusia, łącznie zmieniany 1 raz.
Mała Chemiczka przypomnijmy sobie pewne zdarzenie: GrubaEjmi umarła:(. Byłam wtedy u mojej babci na wsi. Mój kuzyn zlitował się nad Elusią płaczącą na okrągło, pojechał na rowerze do miasta odległego o 22km, i przywiózł w plecaku Szczurkę! To-To było małe, ale jakże piękne! taki cudak. Pokochałam ją od razu. Łączenie przebiegło szybko, bezproblemowo, i tak Franka zyskała koleżankę, a ja kolejnego szczura. B. ciężko było z imieniem. Myślałam i myślałam i nic nie wymyśliłam. Napisałam wtedy sms do mego przyjaciela Macieja. Na naszym ulubionym hardstyle'owym forum ma on nick Amina (jako, że chodzimy do renomowanego technikum w Katowicach, profil technik analityk, tak, tak moi drodzy - 14 chemii tygodniowo) to uznałam jego nick za bardzo, bardzo dobre imię dla Szczurzyny.
Nie mam niestety jej zdjęć za młodu, ale kilka dorosłych :
po lewej Amina, po prawej Frania
tak sobie śpimy.
jedno z mych ulubionych z lampą. na mojej poscieli. heh tyle ze teraz pelno na niej dziur.