Elusiowe Panny
: sob mar 28, 2009 8:59 am
Wreszcie trzeba by się zabrać do napisania swojego tematu. Zbieram się do tego już b. długi czas.
Oto ja-autorka, znana jako Elusia (żeby nie było tak bez osobowo):

Zaczniemy od początku.
Dawno, dawno temu pewna Katarzyna miała Pana Szczura.
Dawno, dawno temu wychodziła z tym szczurem na dwór, on biegał po trawce i po nogawce wracał na ramię.
Dawno, dawno temu spodobało się to ok. 8letniej Elusi..
Gruba Amy
Nie tak dawno temu (gdy Elusia miała już lat 17) przypomniało jej się to. Zaczęła szukać w internecie czegoś na temat szczurków i trafiła na to forum. Jej tż wytargał skądś dla Elusi klatkę. Bohaterka postanowiła przygarnąć Grubą Amy.
Gruba Amy była od pidżej z tegoż oto forum. Urodzona 03.04.2008. Ze mną była od 5maja 2008, odebrana na dworcu w Katowicach pod budką z hamburgerami.
jej rodzice: Krowa (kapturkowa panna), Ananas (niebieściak). Typowa wpadka, miały być 2 samce, była parka.
Oto i ona:


już u mnie:

od pierwszego dnia siedziała w mym rękawie, nauczyła się chodzić za nogą, przybiegać na cmokanie.. Piękna Czarnulka w skarpetkach i o białym brzuchu. Nawet moja mama pokochała ją z całego serca.
Niestety, w lipcu malutka straciła życie. [*].
Moje największe Słonko.
Gruba Amy Pierwsza Dama Klatki.
cdn..[/i]
Oto ja-autorka, znana jako Elusia (żeby nie było tak bez osobowo):

Zaczniemy od początku.
Dawno, dawno temu pewna Katarzyna miała Pana Szczura.
Dawno, dawno temu wychodziła z tym szczurem na dwór, on biegał po trawce i po nogawce wracał na ramię.
Dawno, dawno temu spodobało się to ok. 8letniej Elusi..
Gruba Amy
Nie tak dawno temu (gdy Elusia miała już lat 17) przypomniało jej się to. Zaczęła szukać w internecie czegoś na temat szczurków i trafiła na to forum. Jej tż wytargał skądś dla Elusi klatkę. Bohaterka postanowiła przygarnąć Grubą Amy.
Gruba Amy była od pidżej z tegoż oto forum. Urodzona 03.04.2008. Ze mną była od 5maja 2008, odebrana na dworcu w Katowicach pod budką z hamburgerami.
jej rodzice: Krowa (kapturkowa panna), Ananas (niebieściak). Typowa wpadka, miały być 2 samce, była parka.
Oto i ona:


już u mnie:

od pierwszego dnia siedziała w mym rękawie, nauczyła się chodzić za nogą, przybiegać na cmokanie.. Piękna Czarnulka w skarpetkach i o białym brzuchu. Nawet moja mama pokochała ją z całego serca.
Niestety, w lipcu malutka straciła życie. [*].
Moje największe Słonko.
Gruba Amy Pierwsza Dama Klatki.
cdn..[/i]