szczury.org

Jest to mój 1st ogonek ( trochę żałuję że w tym czasie co go kupowałem nie miałem dojścia do kompa bo z pewnością kupiłbym ogonka od hodowcy a nie z zoologa) tak jak już mówiłem jest on z zoologa, jeszcze nie oswojony, dosyć płochliwy, wcale nie ciekawski, gryzie ( ale nie do krwi choć też dotkliwie), mam go od 31 marca. Teraz kilka zdjęć:

P.S. Zapomniałem napisać imię: Pepe ^^ choć nie jestem jeszcze pewny czy to nie samica

Ładny ciurasek, ale widzę że samotny, powinien dostać kolegę do zabawy

Piękny szczurek. Na pewno dacie sobie radę, tylko, tak jak już pisałam w Twoim temacie w Oswajaniu, wymaga to cierpliwości. Wiesz w jakim wieku jest szczurek? Wydaje mi się, że jeśli byłby to samiec, to już powinno być widać jądra, a tego nie da się przeoczyć, więc pewno to samica. No chyba, że ciur jeszcze nie ma 5 tygodni.

Tak, kolega lub koleżanka będzie niezbędny Płeć u takiego malucha już nie tak trudno rozpoznać - samce mają dosyć duże jajka, a samiczki gołe tyłeczki z dziurką wyżej

Myślę, że jak Pepe dostanie kolegę bądź koleżankę który/a jest przyzwyczajona do obecności ludzi i się nie boi ich, mały też przestanie się strachać Wtedy zaadoptujesz bidę z forum (jest ich dużo, ludzie idą do zoologa, biorą samiczkę z kinderniespodzianką, nie wiedząc o tym, a potem im się rodzi kilka do kilkunastu klusek i szukają im domu) lub kupisz u hodowcy, wtedy masz oswojonego szczura od jego pierwszych dni z człowiekiem i jest większa, ale nie 100%, pewność ,że mały nie będzie tak bardzo/często chorował. I na malucha z hodowli dłużej się czeka, musisz się już zapisać na miot, a potem czekać trochę.. Ale wybór zależy od ciebie. No i zależy czy nie masz za małej klatki, wtedy albo już kupisz, albo trochę poczekasz jak nie możesz teraz


Pepe jest słodziutki, tylko szkoda ,że takie małe zdjęcia .

Pepe jest piękny

Ja bym radziła zajrzeć pod ogon ciura, jeśli będą widoczne jajka, to samiec, jeżeli nie, samica . Możesz podpatrzyć, jak będzie gdzieś przechodził, rozciągał się na prętach itp.

Jeśli chodzi o towarzysza, to myślę, że teraz z adopcji, jeżeli chcesz, to potem z hodowli . Według mnie, maluch powinien jak najszybciej dostać towarzysza . Ogon już napisała co ważniejsze, to ja siedzę cicho .

To samica ^^ i chyba zmienie imie na Queen^^ mam troche za mala klateczke jak na 2 szczurki ( 30cmx25cmx40cm) oswajam "na sile" i mozna powiedziec ze przynasi to skutki, jak wczoraj godzine siedzailem nad klatka w rekawicach lapiac ja i ciagle do niej mowiac, przyzwyczaila sie do mojego glosu i gdy wolal "Queeeen"! to wystawia lebek z domku ^^

Klatka chyba jest za mała, nawet na jednego szczura, ale na allegro są tanie klatki, używane, ale w dość dobrym stanie.

Ta przykładowo
Albo ta.

Wystarczy poszukać, a dwa ogonki to widok wspaniały .

Nowe zdjęcia z dzisiejszego oswajania

Nie wiem dlaczego ale nie mam opcji edytuj... dobra a przechodząc do sedna sprawy mam kilka zdjęć lepszej jakości ( te zdjęcia robiłem jak Queen gryzła moje palce ^^, teraz już bez obaw łazi, wspina się po mnie ):
Mam nadzieję że teraz będą odp. ^^

SmoG pisze:Nie wiem dlaczego ale nie mam opcji edytuj...

bo piszesz posta dwa dni po poprzednim =P



sliczne aguciątko... szkoda tylko, że zdjęć nie da sie powiększyć...

Aha i tylko dlatego nie można edytować bo jest " po terminie" ? Nie znam się jeszcze nad konstrukcją tego forum lecz jak sam robiłem fora na phpBB to jakoś inaczej to było ^^. A właśnie o co chodzi z tym znaczeniem i innymi takimi? I jaka jest moja Queen, że jest aguciątkiem to się dopiero teraz dowiedziałem, i ma skarpetki. Ale co jeszcze można o niej powiedzieć? Że jest piękna to nie mówię bo chyba każdy wie ^^.

o znaczeniach nie powiemy Ci nic dopóki nie zobaczymy podwozia

Hehe "podwozia" xD. A jak oceniacie wiek? Straszny z niej żywiołek, gdy próbowałem jej zrobić szeleczki to piszczała jak szalona, wiec nie miałem już serca jej męczyć. Teraz wcina chlebek, tylko chrupie ^^.

fajniutki szczurasek...

chyba udało ci sie juz poskromic tą małą bestyjkę??

Queen jest rzeczywiście piękna , a uszka trzyma iście po królewsku słodka szczureczka - życzę owocnego oswajania