Strona 1 z 1
Przepraszam, ale nie moglam wytrzyma?...
: sob maja 29, 2004 4:53 pm
autor: Agata

Dzisiaj mam naprawde okropny dzień
Rano - oglądam telewizor, szukam czegoś ciekawego, "latam" po kanałach gdy nagle.. No właśnie. Pokazyją jak penego węża karmią szczurem

. Nie wiem czy żywym czy już zabitym ale to wszystko jedno.
Teraz - jadę na rowerze zdać dla taty toto lotka. Skręcam za mój blok a tu na ulicy leży martwy szczur.

Ogon miał do pół zjedony .
Wiem że takie śa prawa natury i wogle ale czemu tak musi być!
Więc postawię tu znicz dla tych dzwóch i wielu innnych szczrków które umarły i nigdy nie zaznały miłości .... ['] (')
Aż mi się płakć przez to wszystko chce

Przepraszam, ale nie moglam wytrzymać...
: sob maja 29, 2004 8:19 pm
autor: ESTI
Ehhh...
Trudno co kolwiek sklecić jak się pomyśli o cierpieniu innych istot, ale niestety takie jest życie - nieprzewidywalne, okrótne, w którym wygrywa silniejszy.
Ja staram się nie myśleć dlaczego tak się dzieje, tylko jak mogę temu przeciwdziałać. Czyli własnymi rączkami pomagać i być z tymi którym mogę trochę zmienić lub uleprzyć życie.
Niestety ludzie są największymi drapieżnikami i niektórzy nie liczą się z nikim i z niczym...
Przepraszam, ale nie moglam wytrzymać...
: czw cze 03, 2004 12:23 pm
autor: PALATINA
Ja się staram o tym nie myśleć, bo pop co... tylko boli, a i tak nic nie zmienimy...
Węże nadal będą jadły gryzonie. Taka jest natura...
My możemy nie trzymać w domu węży i zbytnio nie rozmnażać szczurków, by chociaż nasze maleństwa tak nie skończyły...
To ma też swoje dobre strony. Gdy umrze mi jakiś ogonek, tłumaczę sobie, że miał piękne zycie i że nic go nie zjadło :roll: