Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

Cały czas ich tulę... ich martwe, zimne ciałka... nie potrafię się z tym pogodzić, nie dociera to do mnie. Ręce mi się trzęsą, łzy rozmywają obraz, trudno mi to pisać. Nie myślałam, że tak szybko o tym napiszę, chciałam by dożyli szczurzej starości. Moje pierwsze ogonki i jak na razie jedyne. Chociaż myślę, że widok pustej klatki będzie dla mnie zbyt trudno i że niedługo zacznę przeszukiwać ogłoszenia.


Jeszcze rano do nich zaglądałam, nie wyglądały jakby cokolwiek im dolegało. Witały mnie radośnie domagając się pieszczot. Jak co rano wymiziałam je krótko i obiecałam, że po powrocie ze szkoły, jak zawsze poświęcę im cały wolny czas i jak codziennie będą mogły demolować mi pokój, podkradać fistaszki i spać na łóżku pod podusią. Zawiodłam ich. Nie doczekali się. Nawet się z nimi nie pożegnałam. Nie byłam na to przygotowana. Kiedy wróciłam do domu i poszłam do nich myślałam że śpią, jak zawsze o tej porze. Zaniepokoił mnie brak ich reakcji na otwieranie drzwi pokoju i moje kroki zbliżające się do ich klatki. Nadal sobie smacznie spały, wtulone w siebie na ciepłym polarku. Z coraz większymi obawami otworzyłam drzwiczki i wkładając rękę ku nim. Dotknęłam Rezusa. Był zimny. Sztywny. Kazhar też. Spali.

Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia co mogło być przyczyną tego, że już się nie obudzą. Karmiłam ich karmą RAT Nature, wodę wymieniałam codziennie, w klatce sprzątałam co 3-5 dni w zależności od potrzeby. Odeszły jednego dnia. Młodziutkie. Nie chorowały. Po prostu zasnęły. Nie ma ani żadnej wydzieliny z noska, oczu, nie miały zaciśniętych piąstek. Nic nie wskazuje na to, żeby cierpiały. Zasnęły razem, ale nie mam pojęcia dlaczego...

Niech wam będzie dobrze po Drugiej Stronie Tęczy... Wycałujcie Mruczusię, dwa dni temu była pierwsza rocznika od jej zaśnięcia.

[*] Na drogę :-* Już wszystko dobrze :-*

Chwilowo nie mam możliwości zgrania zdjęć, bo aniołki dwa dni temu przegryzły kabel. Jak tylko będę miała czytnik kart, albo nowy kabel wgram zdjęcia ku przypomnieniu moich maleńkich pyszczków...
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
Awatar użytkownika
Filipw
Posty: 1020
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: garwolin
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Filipw »

[*] biedne coś się mogło im stać...
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Babli »

Co.. ?

(*)(*)
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Vicka211 »

Hmm. dziwne.. :(
Przynajmniej zasnęli razem, będzie im raźniej we dwójkę.. (*)(*) :(
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: LaCoka »

[*] [*] bardzo mi przykro :(
Może wybierz się z nimi na sekcję... przynajmniej dowiesz się co spowodowało ich śmierć ;/
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

Mam pewne podejrzenie, które uzasadniałoby moje poczucie winy. I chyba najbardziej logiczne wytłumaczenie. Szczury były w pokoju, w którym wiedziałam, że na sto procent nie dostanie się tam pies. Ale był jeden minus. W pokju tym było najchłodniej. Stała temperatura była 17-19 stopni. Ale maluchy stały przy samym kaloryferze. Prawie cały czas ciepłym kaloryferze. Myślałam, że im to wystarczy, niestety się myliłam. Po raz drugi tego samego błędu bym nie popełniła. jak ochłonę i zdecyduje się na kolejne szczurki, wiem że będą stały w moim pokoju - najcieplejszym w całym domu.

Ciężko mi... Przepraszam słoneczka :-* Kocham was. Mam nadzieję, że wam tam dobrze i cieplutko.
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Nina »

Jeśli była to stała temperatura, nic nie powinno sie stać.
Zapalenia płuc raczej nie sposób przeoczyć (nawet te ukryte objawiają sie w kilka godzin przed śmiercią [przy braku leczenia]). Nie zasnęłyby też ot tak po prostu. Szczur umierający na zapalenie płuc sie dusi...
Na Twoim miejscu zdecydowałabym sie na sekcje. Zwłaszcza, jeśli chcesz wziąć kolejne szczury.

Tacy młodziutcy :(
[*] [*]
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

Ile czasu po śmierci można przeprowadzać sekcję? Jeśli któryś z wetów w Garwolnie podejmie się tego skorzystam na 100%, ale jeśli będzie wymagało to pojechania do Warszawy musiałabym uzgodnić to z rodzicami. Wyobrażam sobię minę taty ::)
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Nina »

Myśle, że dobe spokojnie.
Ale dobrze, żeby byli w chłodnym miejscu (ale nie w bardzo zimnym). Myśle, że w tym pokoju w którym byli będzie dobrze.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

W takim razie mam nadzieję, że w Garwolinie mój wet podejmie się tego. Nie mam zbytnie możliwości podjechania jutro do Warszawy, z powodu awarii samochodu ::) jak się wali to wszystko na raz...
Przejdę się jutro po gabinetach u nas i popytam... Mam nadzieję, że będzie możliwość, bo cały czas nie daje mi spokoju dlaczego odeszły jednego dnia dwa szczury.

Zastanawiam się też nad karmą. Przyszła do mnie we wtorek z zooplusa, a otworzyłam i dałam szczurom dopiero wczoraj. Może jakaś wadliwa seria? Jakie są objawy zatrucia?
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: *Delilah* »

Fatalna historia:( Bardzo mi przykro...
Rezus i Khazar.. <'> <'>
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: LaCoka »

A może czyściłaś ostatnio klatkę jakimiś środkami chemicznymi? Już nic innego mi chyba nie przychodzi do głowy :(
Co do karmy to nie wydaje mi się żeby seria była aż tak wadliwa żeby ogonki po niej umarły ;/
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

Szorowałam ją dwa dni temu kuwetę domestosem, ale w niewielkich ilościach i dwa razy spłukałam gorącą wodą. W sumie zrobiłam to pierwszy raz, chcąc odmyć odbarwienia od siuśków... ::)
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: LaCoka »

Hmm po dwóch dniach to chyba trochę opóźniona reakcja by była i do tego bez żadnych objawów... Sekcja jest niezbędna
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
Isiaczek
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 18, 2009 1:15 pm
Lokalizacja: Garwolin/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezus i Kazhar (11.05.09r - 02.10.09r)

Post autor: Isiaczek »

Przepraszam, wczoraj, nie dwa dni temu.
Już mi się wszystko miesza, bo rośnie mi gorączka i spałam w dzień, więc mam trochę zaburzone poczucie czasu i dnia. Mamie też przed chwilą wmawiałam coś, że "wczoraj w szkole..."
pusto... :(
TM: Rezus, Khazar, Fermin, Grand, Kruszon, Manfred vel. Mikroś, Putin, Bao

"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."(Janusz L. Wiśniewski)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”